Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bona

Użytkownicy
  • Postów

    858
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bona

  1. Ponownie dziękuję, wszystkim bez wyjątku. Dokonałam jeszcze jednej zmiany, mam nadzieję że będzie ostateczna. Zapraszam do krytyki:)))
  2. To, czyli średnik wstawiłam już po przeczytaniu Twojego komentarza i Oxyvii (nie wiem czy nie przekłamałam nicku). Ty jednak nie zwróciłaś uwagi na mój komentarz wcześniejszy, wyjaśniający. To co napisałaś wyżej o odbiorach jest logiczne i nie powinno nikogo zaskakiwać ani dziwić, Wy odebrałyście to tak, bo i tak można a na pewno znalazłby się i taki, który odebrał by to prawidłowo. Jednak wolę nie ryzykować, zależy mi właśnie na takim odbiorze a nie innym, stąd średnik. :)
  3. Dziewczyny: życie to kilka chwil wyciętych z pamiętnika - to tak mniej więcej trzeba czytać, to ma mieć taki a nie inny sens, Dlatego nie mogę tego zmienić, wiem o co Wam chodzi:) Tak czytane to też błąd? Wyjaśniałam wyżej , z pamiętnika życia, z pamiętnika Bożego itp. Dziękuję za wnikliwość:)
  4. Nie, nie mogę zmienić, tak musi zostać
  5. Dziękuję, jeżeli uznacie wiersz za udany, wpiszę w dedykacji imię i nazwisko poety, w tej chwili jeszcze się boję:) Olesiu, to i mój ulubiony fragment. Chodzi tu o pamiętnik Boży, z Bożego Pamiętnika. Może prowadzi taki? Pozdrawiam wszystkich z osobna:)
  6. Sokratesie masz cierpliwość, dziękuję dodatkowo za wpisany wiersz :)
  7. jak wyżej, bardzo słaby pierwszy wers pierwszej strofy, już on zniechęca. pozdrawiam:)
  8. Bardzo dobry, do powrotów. Nic dziwnego że wszystkim się podoba:) Pozdrawiam
  9. Wiersz przerobiłam, pozmieniałam. Chętnych zapraszam do krytykowania :) Wszystkim komentującym dziekuję
  10. Gdyby nie Mord(k)a, tak byłoby cały czas. Temat zakończony. Teraz proszę o krytykę wiersza, co najgorsze, co razi - to mnie interesuje i interpretacja, jaka jest Twoja. "Raczej nie" - jak sobie życzysz, kolorowych snów
  11. Po prostu tak wyraziłam uśmiech - znakiem nie słowem, tak mi się zachciało, tak przyszło do głowy. Uśmiech, delikatny, może tajemniczy. Przez przypadek wyszło inaczej, piszesz że jeszcze się z tym nie spotkałaś. Może to i dobrze, trzeba inaczej, trzeba szukać. A czy jest to pozytywne, zobaczymy. Wiersz będzie (jak już pisałam) zmieniany jeszcze. Muszę już kończyć, na następne pytanie odpowiem jutro (o ile je zadasz)
  12. Na dzisiaj tyle zmian, podejrzewam, że będą kolejne:)
  13. Nie:( Źle. Jak masz gdzieś maila i nie miał byś nic przeciwko temu, napisałabym Ci moją interpretację i wtedy mógłbyś mi napisać czy faktycznie jest ona do zinterpretowania przez niewtajemniczonych. W "PW" mogę? Nie chce być natrętna. A nad wierszem będę pracowała dalej, tu mogę zmieniać do woli.:)
  14. Nagietku, zmieniłam i co dalej nic? No napisz coś:)
  15. Jimmy proszę o więcej, bo trochę nie rozumiem. Napisz co jest błędem, mogę przecież zmienić :)
  16. Olesiu jesteś przytępawa czy udajesz taką? Znowu się zaczyna. Na które pytanie Ci nie odpowiedziałam? No na które, wyłożyłam jak krowie na granicy. Z komentarza Twojego oznacza że jednak Wiesz co oznacza ten znak. W takim bądź razie gdzie do niego pasuje "morda". Mordkę można jeszcze zaakceptować. Jeżeli nie potrafisz rozmawiać na poziomie, pewnym, to nie dyskutuj. Zachowujesz się jak pospolita awanturnica i jeszcze udajesz gołąbka. Mam dosyć głupawych dyskusji, już jednej tu doświadczyłam. Idź na forum i tam się wykłócaj. Ja mogę tylko grzecznie rozmawiać, z każdym kto potrafi tak. Dyskusję z Tobą uważam za zakończoną. Nie zadawaj pytań i nie będzie odpowiedzi skoro powyższe Cię nie satysfakcjonują.
  17. Jesteś Olesiu banalnie złośliwa. Wstydziłabym się tak napisać w jakimkolwiek komentarzu -mord(k)a. Tym bardziej że jest to objaw życzliwości, przede wszystkim. Czuję się szczęśliwa że nie widzę Twojej.
  18. Czyli moją mordkę Olesiu, nie wiesz co to uśmiechnięta mordka? Uśmiechnięta mordka (moja) bo to ja "uległam", to uśmiech mój do mnie, do mojej słabości że uległam, nie lubię trendów i raczej nie poddaje się im. Tutaj zrobiłam wyjątek Olesiu. No chyba tajemniczy uśmiech mamy za sobą:) No niech będzie "morda"
  19. Trzecia strofa trochę złośliwa, przesłodzona, to dla tych którzy nie lubią aż tak słodkiej liryki. Dlatego "dosładzam"
  20. Pan Pani? To po prostu przyczyniło się do powstania tego wiersza. Ostatnio bardzo często czytałam takie z Pan, Pani i pomyślałam że zastosuję, uległam "upowszechnieniu" i wiersz ma właśnie taką formę a nie inną. Będę jednak zmieniała, widzę że mętlik dla czytających:)
  21. To już nie podlega dyskusji - nie ma cytatu Nagietku, to popracuję, pozmieniam. Nie wypada, żebym tylko ja wiedziała o co chodzi:)
  22. Ponieważ nie wiem jak się zachować tytuł będzie traktowany nie jak cytat :)
  23. Przemyślę jeszcze i po prostu tytuł nie będzie traktowany jak cytat, nie wiem jak w takiej sytuacji postąpić :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...