
kazelot
Użytkownicy-
Postów
522 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kazelot
-
Nie tylko dla zakochanych
kazelot odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ja też - a jako że nie znam dokładnej daty, obchodzę ją codziennie.. tylko już mi się dziewice w okolicy kończą -
no, straszny prostak ze mnie - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że gdybym panu odpisał w takim samym stylu jak pan zaczął to wyszłaby tu podwórkowa kłotnia smarkaczy ewentualnie pijaczków spod monopola.. nie widze najmniejszego sensu wklejania czegoś takiego na forum - i wyraziłem swoje zdanie, jeśli ktoś widzi - chętnie podyskutuje - pod warunkiem że nie będzie to rzucanie wyzwiskami, bo to jest fajne pod warunkiem że kończy się mordobiciem :) z pewnością są jakies portale religijne gdzie takie coś można wrzucić... a jeśli zdecydowała sie tutaj - miała pełne prawo, a ja mam prawo wyrazić swój niesmak.
-
jak to czyj? złych ludzi?? sam widzisz: tekst który wkleiłem traktuje o wierszu - są płatki jest garść ziarna (z ktorego robi sie grahamki) są w końcu dłonie używane w specyficzny sposob i zamykanie oczu w stanie w ktorym czas nie płynie - i jak tu nie węszyć spisku? :)
-
kiedy krew w twoich żyłach zaczyna poszukiwać nowych dróg
kazelot odpowiedział(a) na nitjer jernit utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajne -
a może to spiesek ;-)))) w tropieniu spisków jestem dobry, czytaj: "Każdego ranka miliony ludzi na świecie zasiadają do zdrowego śniadania. Na stole królują płatki Kellogga do mleka i chleb Grahama. John Harvey Kellogg, chirurg, specjalista od zdrowego żywienia, dyrektor sanatoriów w Miami, oraz doktor Sylwester Graham, którzy dostarczyli nam tych specjałów, przez długie lata (koniec wieku XIX i początek XX) pracowali nad ich odpowiednią recepturą. Dziś, zalewając płatki mlekiem czy smarując kromkę ciemnego chleba lub grahamkę masłem, prawie nikt nie pamięta o pierwotnym, leczniczym charakterze tych produktów. Obaj uczeni zajmowali się wpływem odżywiania na popęd seksualny, a chleb Grahama i płatki Kellogga stanowią triumfalne uwieńczenie badań. Zadaniem tego rodzaju zdrowych śniadań było osłabianie popędu seksualnego, głównie zaś ochrona dzieci i młodzieży przed onanizowaniem się. Właściwe przeznaczenie tych powszechnie znanych produktów tak się od nich oderwało, że Nowa encyklopedia powszechna PWN, pisząc o pracach Kellogga, nie zająknęła się nawet o wpływie pożywienia na osłabienie potencji i, co za tym idzie, braku ochoty na masturbację. Doktor Graham nie ma zaś w ogóle oddzielnego hasła, uzupełniamy więc te braki, żeby każdy wiedział, czym grozi jedzenie dietetycznych śniadań." prawda to czy spisek? :)
-
taki problem jest - powinno być "NAMI" peel powinien kochać w tym związku, własnie zwiazek dwojga ludzi - całość jaką WSPÓLNIE tworzą - chęć stania się, nie czymś nowym lepszym, a zaledwie tądrugą, rzokomo kochaną osobą, wskazuje że bohater uważa siebie za kompletne dno (i że dopiera ta druga osoba moze uczynic go wartosciowym) - tylko co wtedy z jego partnerką? dlaczego miałaby kochać i szanować kogoś kto sam siebie nie kocha? co dla niej z takiej miłości? posiadanie osoby ktora ją kocha do szaleństwa? - ale przecież on sam twierdzi że jest niczym, a wieć nic jej dać nie może...
-
gdyby czasu nie było to wynalazca zegarka byłby największym szulerem świata
-
k...! ludzie - to że się krzywisz na widok, albo na myśl o czymś co dla CIEBIE jest nieprzyjemne, obrzydliwe nie jest przejawem nietolerancji(ciemnoty) a właśnie ZDROWIA - jakbyśmy się nie brzydzili rzeczy dla nas szkodliwych to byśmy dawno wyzdychali jako jednostki i jako gatunek... tolerancją jest zrozumienie że ktoś może myśleć i chcieć inaczej (a przypominam że w polskiej konstytuci nie ma ani jednego artykułu konczącego się słowami "no chyba że jesteś gejem, to wtedy nie możesz...) ... ale jednocześnie jako społeczeństwo mamy jeszcze odpowiedzialność - która jest kwintesencją człowieczeństwa - i jeżeli chcemy podjąć jakieś decyzje które WPŁYNĄ NA ŻYCIE innych to musimy być w pełni świadomi ich konsekwencji.. większość ludzi pieprzy o tolerancji itp. nie mając pojęcia czym jest homoseksualizm, skąd ani dlaczego - wiedzą tylko że w wyborczej napisali że tak wypada... jakoś nikt nie polemizuje z potrzebą hospitalizowania chorych psychicznie czy samobójców (wbrew ich woli) nikt nie mówi, że zabranianie ślepym prowadzenia samochodów to dyskryminacja, nikt też nie mówi - w kontekście ojca i córki - że dwoje dorosłych ludzi mają prawo decydować o tym z kim będą sypiać... wszyscy na te przykłady odpowiedzą "to co innego" - ale tak naprawde nikt nie uargumentuje dlaczego to co innego... naukowych dowodów nie ma - trzeba więc wyjść od strony odpowiedzialności: jeśli jako "wiekszość" przegłosujemy, że to nie jest choroba i odmówimy pomocy nie tyle tym co juz są chorzy, co całym następnym pokoleniom (uznanie tego za "normalność" blokuje wszelkie badania nad tym zaburzeniem i uniemożliwia znalezienie przyczyny i lekarstwa) - a jeśli to choroba, to oni nie są w stanie decydować o sobie, a więc ich los jest w naszych rękach a my ich skazujemy - w dodatku z pieśnią o włąsnej wspaniałości i wielkoduszności na ustach
-
Kiedy ludzie umierają wiosną
kazelot odpowiedział(a) na Konstantinodos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tytuł jakiś nie teges, (kiedy ludzie umierają?-wiosną) - czepiam się szczegółu bo reszta super, przyjemność czytania pozdr -
Na wieszaku wisi grzałka
kazelot odpowiedział(a) na mycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani się jeszcze zastanowi... prosze nie mówić tak od razu Nie, ja poczekam, kwiatka kupię... bardzo udany kawałek - takie rzeczy też są potrzebne i ważne żeby je umieć dobrze zrobić, a ten jest bardzo dobrze zrobiony pozdrawiam -
róża jak serce czerwona
kazelot odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tyle że tamten był conajmniej o dwie warstwy tynku lepszy :) -
zmien "Pio" na "Tadeusz" i wyślij do radja-marja nie chciałbym obrażac tu czyichś uczuć religijnych, ale to jednak forum poetyckie a nie kącik pijanych zakonnic... po co takie rzeczy wrzucać? wierzącym raczej nie pomogą a u innych (np. u mnie) tylko niepotrzebną agresję wyzwalają pozdrawiam
-
teolobbing
kazelot odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak szczerze, to w tej wojnie stawiam na arabów... jakby nie patrzeć to nasza cywilizacja oparta jest na światopoglądzie typu: "błogosławieni słabi(mali i żałośni)..." - to z nas arabusy uczynią zajebiście błogosławionych :) -
te działy to taki znak rozpoznawczy orga, zupełnie są one bezsensu w takie formie jak teraz- ale żal by ich było... "zaawansowany poeta" - czegoż to ludzie nie wymyślą.. to może trza zrobić jakieś testy? (na "zaawansowaność poetycką"?) :) kiedyś mieliśmy tu chłopczyka co obliczał wartość poetycką jako odwrotnie proporcjonalną do liczby dopełnień, inny znowu liczył metafory - i jak osiągały określoną liczbę, przenosił do Z... ja proponuje kryterium obiektywne: jak ktoś siedzi tu powiedzmy 4,5 roku to może sobie wrzucać do Z :D /a na poważnie, to proby doszukiwania sie kto ma jakie intencje i co sobie o sobie myśli, są trochu bez sensu... /
-
tak: kocham stany, a co kocham to pier***e dzisiaj sie np. dowiedziałem że jak niemcy zabijali polaków w 39' to jest zupełnie co innego niż jak polacy strzelają do afgańskich dzieci.. tylko nie dosłyszałem dlaczego, w każdym razie ten pan co to mówił był święcie oburzony takim porównaniem - ale skoro jest w telewizji wypada mu wierzyć... chyba zabiję mu dziecko - w końcu nie jestem niemcem, to chyba się nie obrazi
-
czytaj co piszą a nie co Ci się marzy z okazji walentynek :P to o schizofrenii było, a że z wykorzystaniem kobiety? - do czegoś mogą się przecież przydać.. ;)
-
Do tutejszych i nietutejszych Poetek
kazelot odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak jest, najstarsza historia świata z gatunku: Ona mu dała dupy, on jej chuja dał.. :) jeżeli tekst stylizowany na kicz, żeby oddać kiczowatość tekstów pisanych przez Oszukane Okłamane 16-letnie... to się udało. ale nie czuję się specjalnie wzbogacony lekturą ;) -
Dokonuję subtelnych dystynkcji pojęciowych Czyli odróżniam. obiekty. Kategoryzuję. Siebie, od innych przedmiotów w tym pokoju Ciebie, od reszty ludzkości. Nie umiem tylko odróżnić dobra od zła - bo przecież skoro mnie tak bolisz - to musisz być zła I dobre być powinno, że już ciebie nie ma A jednak Regresywne introjekcje dychotomizują moje perspektywy na „Ja bez ciebie” i „Ja już w ogóle nie” Teraz już wiem dlaczego twoja lewa ręka była zawsze zimna (ty byłaś przecież taka gorąca, albo przynajmniej w temperaturze pokojowej). Ona wcześniej ode mnie wiedziała, że jesteś zupełnie martwa. Tak bardzo chciałbym, żebyś istniała naprawdę Mógłbym cię wtedy zabić za to, co mi zrobiłaś.
-
raczej "po pustych drogach przez zielone światła obserwują niebo" puste drogi jeszcze jakoś rozumiem :), ale dlaczgeo przez sielone switła i jak sie ma do tego obserwacja? :>
-
takie miało być (chyba) - to chyba niedobrze że ją do takiego poziomu sprowadził - przynajmniej peel po takim zabiegu przestał ją szanowć bajka-bajka: ....szczegolnie miesa...a fuj - peel nie był wegetarianem (czy tam wegetarianinem ;) ), peel lubił świeże mięso
-
to akurat nie na konkurs było :) (nie lubie przegrywać :) )
-
no - jak dzisiaj czytam, to też mi sie nie podoba, coś jest nie tak :/
-
a ja czytywalem dużo lepsze spod tego pióra :) ale to pewnie dlatego że czegoś nie złapałem np. (i przede wszystkim) ostatniej strofki w ogóle nie kminie
-
to sie nawet udało co prawda patrząc na reszte tekstu raczej przypadkowo - ale podobno nic sie przypadkiem nie dzieje - więc może jest nadzieja (na wiersz - bo na to że Ona wroci to już żadnej nadziei nie ma: kobieta nie lessie :) ) pozdr
-
wersja końcowa www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=524302#524302