no i nie kumam, skończony....
co w ogóle znaczy- skończony....
ale może masz rację, nie znam się na technice, mam tylko intuicje, a ona....
rządzi;P
pozdrawiam panie Cecherzu
chodzi mi o to że któraś z tych części wiersza jest zbędna. to czytelnik ma decydować ?
troszku to przypomina warsztat:) a.