
Edward_Sokół
Użytkownicy-
Postów
60 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Edward_Sokół
-
"Zamknij oczy" rymowanka paroletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejna stara rymowanka znowu z błędami rytmiki i rymowania.Liczę,że jednak komuś się spodoba.Pozdrawiam serdecznie -
"Zamknij oczy" rymowanka paroletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zamknij oczy przyjacielu, nie bój się mój myślicielu. Zagłęb się w świat marzeń i doznaj nadludzkich wrażeń. Stwórz swój własny kraj, który będzie wyglądał jak raj. Umieść w nim swoje rzeczy porządane, których nie miałeś mimo, że były rządane. Porozmieszczaj w nim różne stwory, które niech wyjdą z nory. Twych myśli i wyobrażeń, nie będących dawką zdarzeń. Umieść w nim także te ze świata fantasy: jednorożce, meduzy, centaury, pegazy, smoki i rocki, a także inne liczne stworki. Wyhoduj w niej też rośliny egzotyczne, dające owoce gigantycznie. Pełne smaku i słodkości, jakby były pełne szczodrości. Zasadź też kwiaty pachnące, które nie są istniejące. Pełne cudownych barw i kolorów, oraz najprzeróżniejszych wzorów. Umieść w niej także rzeki krystaliczne i te także nieliczne wypełnione mlekiem i miodem. Bądź też sokiem i lodem. Nie tym wszakże rozrywalnym, lecz tym wyłącznie jadalnym. Niech zawsze w niej słońce świeci i niech nie będzie zamieci. Sam zaś zrób siebie władcą, a nie marnym doradcą. I korzystaj z darów tego świata, będącego w pełni lata. Więc zamknij oczu przyjacielu, choćbyś był na weselu. Doznasz wielu nowych wrażeń i wyostrzysz zmysły do marzeń. Więcej usłyszysz i przemyślisz, a także zrozumiesz i wymyślisz. Lecz czy odpowiesz marzycielu: Czy ty to możesz przyjacielu?!?! -
Gdyby faktycznie człowiek by w to wierzył(nie jest to takie proste jak się wydaje).Ja zaś słyszałem,że Jahwe oznacza Jestem(takie jest imię Boga).Pozdrawiam
-
"Sex vs Miłość" rymowanka 31.10.1999
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oto kolejna moja stara rymowanka.Kiepskie rymy(ale ciut lepsze),brak rytmiki etc.Niemniej myślę,że komuś spodoba się ta rymowanka i jej myśl.Pozdrawiam serdecznie -
"Sex vs Miłość" rymowanka 31.10.1999
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak nie chciałem podejmować tego tematu błachiego, ale tak bezlitosnego. Bałem się i wstydziłem, ale stwierdziłem: "Temat zbyt obcesyjny, ale na pewno kontrowersyjny". Więc piszę dziś o miłowaniu, a także o kochaniu. Powiedzcie mi ludzie mili; czemu Was to nie dziwi, że większość związków się tworzy -lecz niech Was to nie zmorzy -podczas stosunku naturalnego. Tak przez nas lubianego. Nawet przez zwierzęta uprawianego i tak dobrze znanego. Przez chwilę jednoczącego i tyle radości dającego. Lecz chociaż jest to proces naturalny, to czy nie jest on przez nas nadużywany? Nie mogę zapewnić słuszności swych poglądów, ponieważ z nikim nie doszło do tych lądów. Lecz moim skromnym zdaniem, miłości nie da się się skwitować jednym daniem. Sex i miłość to dwa różne pojęcia, które tylko razem pchają nas w objęcia. Stosunek fizyczny wraz szybko przemija, natomiast psychiczny nigdy nie mija. Jedynie inną osobą da się wyleczyć, lub przez długie lata okaleczyć. Jeśli ktoś miłuje obejdzie się bez pocałunków. Lecz jeśli ktoś porząda,ten nie pożałuje trunków. Pierwszą rzeczą w każdym porządnym związku, nie jest łóżko lecz uczucie obowiązku opiekowania się drugą osobą, nie zważając na zajmowanie się sobą. Z miłości wiąrze się związek, czego przykład wezmę z gałązek. Zwierzęta, jak ptaki długo się męczą, nim wreszcie znajdą swą małżonkę za tęczą. Po licznych zalotach i ukazywaniu miłości, korzystają z młodości. Opiekują się sobą na wzajem, każdy na swój sposób. Dopiero kiedy zrobią wynajem swych własnych losów. Wtedy to dopiero spełniają ten warunek fizyczny, który w pewien sposób jest komiczny. Miłość daje szczęście przez wieczne laty, spełnienie,radość,błahość duszy i kwiaty. Żadne narkotyki lub inne używki, nie przebiją miłości zagrywki. Więc opamiętajcie się moi ludzie kochani. Sex to nie miłość,a miłość rodzi związek, który powinien zaspokoić Wasz obowiązek. 31.10.1999 -
Na początku spojrzałem na ten wiersz i zobaczyłem brak rymów.Pomyślałem,że pewnie to kolejny wiersz wolny z przeładowaną ilością epitetów,porównań,przeciwieństw etc.-a takich nie lubię.Jednak zacząłem czytać ten wiersz i mnie zachwycił.Prosty,zrozumiały i jeszcze taki ludzki.Pozdrawiam serdecznie
-
*** (trudno uwierzyć...)
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Jagna Ernshaw utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No cóż-długi ten wiersz ;).Bardziej mi pasuje na motto,ale nie jestem expertem.Pozdrawiam serdecznie i udanej pracy twórczej. -
"Konie" rymowanka paruletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No cóż-kolejna dosyć stara rymowanka.Rytmika-jaka rytmika? ;) Rymy-no cóż niektóre z nich są naprawde beznadziejne(i nawet ja to widzę)-z reguły nie poprawiam nic-ale może kiedyś poprawię.Liczę się,że napotkam krytykę-no ale mam też nadzieję że ktoś przeczyta to do końca i stwierdzi: "Wcale nie jest aż takie straszne". Coolt:dzięki za krytykę-w porównaniu do W_A_R_a to naprawdę delikatnie krytykujesz ;).Niemniej byłbym wdzięczny jak bym usłyszał jak to ma wyglądać(jak się uzyskuje odpowiednią rytmikę etc.) a nie tylko "badziewie" i tyle.Pozdrawiam serdecznie -
"Konie" rymowanka paruletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już od najdawniejszych wspaniałych czasów, kiedy to rycerz był mistrzem asów. Wtedy kiedy stosunki feudalne, były powszechne jak rządy pochwalne. Wtedy to wspaniałe zwierzę zaistniało i odrazu serce ludzi stopniało. Stał się on pomocą w ludzkim bycie: orał wszelkie pola obficie. Często też ratował ludzkie życie. Przewoził lekarzy oraz innych szanownych dygnitarzy. Ciągnął też liczne wozy sekretarzy. Przewoził nawet części ołtarzy. Był też podstawą wyposażenia wojskowego, które w tamtych czasach nie należało do obfitego. Husaria wtenczas była najsilniejszą jednostką, co w tamtych czasach nie było drobnostką. Jak wiadomo husaria bez koni, byłaby jednostką totalnie bez broni. Prócz tego koń to zabawa i rekreacja, które obecnie są tak jak gracja. Wyścigi koni są teraz codziennością, a wystawy koni już nie są nowością. Mądrość tego zwierzęcia także wygląda na dużą. Szczególnie,że często chronił przed burzą. W ostatniej chwili ratował życie swego pana, nawet jeśli karma nie była dana. Poza tym miałem raz też przygodę inną, która może wyglądać na niewinną. Spotkałem raz konia jadąc rowerem, co nie było z mej strony manewrem. Była to uwiązana klacz walcząca z owadami, które w tym przypadku były wadami. Nie miała też zbyt dużo do jedzenia. Przyniosłem jaj trochę trawy do zjedzenia. Lecz mimo mej nieznajomości wzieła trawę i przyjęła w gości. Ku memu zdziwieniu wielkiemu zostałem poddany uczuciu milutkiemu. Wzieła trawę wargami swymi ciepłymi. Tak,że wolała upuścić niż zadrapać ząbkami niemiłymi. W tym właśnie króluje wyższość zwierzęcia nad człowiekiem. Powiedzcie teraz,że koń nie jest zwierzęciem szlachetnym. -
...czemuś mnie opuścił ?
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Hanna Sasiada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też widzę tutaj wpływ "Pasji" :).Wiersz ten mi się bardzo podoba,szczególnie ze względu na piękne rymy(u mnie one są często wymuszone).Inna sprawa,że próbuję być katolikiem co powoduje,że jeszcze bardziej mi się ten wersz podoba.Oczywiście nie jestem expertem... :).Pozdrawiam -
"Hymn do snu" rymowanka paroletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejna trochę stara rymowanka-z brakiem rytmiki i dobrych rymów.Liczę jednak,że komuś się chociaż trochę spodoba.Pozdrawiam -
"Hymn do snu" rymowanka paroletnia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Śnie piękny. Śnie wielki. Śnie wspaniały. Śnie inteligenty. Dziękuję Ci za Twe liczne dary, którymi nie zawsze są mary. Powstałeś razem z powstaniem świata, niczym nasza pierwotna szata. Dopiero teraz odkryłem Twe znaczenie, poprzez pewne doświadczenie. Nie jesteś jedynie wzmacniaczem zdrowia, ani też baterią tułowia. Spełniasz również inne ważne cele, których znajdziesz wiele. Jednym z nich jest Twój stosunek do życia, który ułatwia warunki bycia. Dzięki Tobie wchodzimy w świat, który nie jest obciążony przebiegiem lat. Różnica między złem,a dobrem zaciera się tu, jak to kiedyś było przed latu stu. Nim Adam i Ewa zjedli jabłko prawdy, które się stało przyczyną ich zagłady. Tylko w Tobie brak odpowiedzialności za poczynione działalności. Zarówno złe jak i szlachetne i te przykre i te mętne, a także inne-posępne. Tylko w Tobie spełnią się marzenia, które nie są do pomyślenia. Tylko w Tobie przestanie boleć dusza, która często jest gorsza niż wszelka katusza. Tu pozwolę sobie przetoczyć mały dowód, by ukazać tu powód Twej wielkości i wspaniałości, a także wielkiej zawiłości. Powiedzcie mi teraz jak tam u Was ze wstawaniem? Czy nie bywa tak że bywa czekaniem... ...na pwrócenie niedawnych przeżyć i spokoju, którego najchętniej by się przechowało w słoju. I człowiek tęskni za tą błahością. Tam mocno i szczelnie wypełnioną spokojnością. I chciałoby się usnąć na wieki w tej nirwanie, ale pozostaje nam tylko czekanie! -
"Przeznaczenie" - rymowanka 2000 r.
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejna moja starsza rymowanka w której są niezbyt dobre rymy i prawie brak rytmiki.Niemniej mam nadzieję,że komuś się spodoba choć trochę i może pojawią się jakieś uwagi,których niesłyszałem.Pozdrawiam -
"Przeznaczenie" - rymowanka 2000 r.
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każdy z nas układa swój los, który czasem bywa gorszy niż najcięższy cios. Bywają chwile myśli i refleksji, które często prowadzą do kompleksji. "co by się stało,gdyby.."-to najczęstsze pytanie, którego odpowiedzi każdy z nas łaknie. Lezc czy każdy jest kowalem swojego losu? Czy faktycznie mógł uniknąć ciosu? Zdarzają się przecież rzeczy niebywałe, które czasami są wspaniałe. Innymi razy to straszne klęski, które wywołują liczne łezki. Lecz czy szczęście istnieje? To są ciężkie dzieje. Szkoła,miłość,zdarzenia, to są pewne widzenia, które są wynikiem marzenia. Marzenia skierowanego do Boga, wtenczas gdy wybuchła trwoga. I wypełnionemu częściowo, ale na tyle by było zdrowo. Oprócz łask wyproszonych w wielkiej trwodze, dał nam wiele innych dla próby na drodze. Nie oszczędził nam także goryczy, aby sprawdzić czy się nie boimy smyczy. Lecz to wszystko zrobił w wiecznej miłości, aby ukazać wielką misę swej szczodrości. I tam gdzie człowiek nie pokieruje, Bóg jemu wieczne szczęście wskazuje. I tak racjonalizm z przeznaczeniem się przeplata, dzięki temu Bóg nie daje nam mata. [sub]Tekst był edytowany przez Sokół dnia 12-03-2004 08:44.[/sub] -
"Umiłowanie liczby 13" - rymowanka 2001r.
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kolejna z moich nieco starszych rymowanek.Wiem ta rytmyka i te rymy...Mam jednak nadzieję,że może usłyszę jakieś konstruktywne rady i że komuś się spodoba ta rymowanka(mimo,że nienajlepsza) :).Pozdrawiam -
"Umiłowanie liczby 13" - rymowanka 2001r.
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dnia 2*13nastego zagrzmiało moje ego. Po wpisie z matematyki, poleciałem bardzo szybki i wpadłem do mieszkania 13nastego, z kąd niewziąłem nic ciężkiego. Poleciałem na przystanek tramwajowy, by z niego dojechać na kolejowy. Przyjechała wnet 13-nastka, a wniej ludzi garstka. Tramwaj ruszył niczym Honda i wnet dojechał do ronda. Stąd już blisko było do stacji, więc pobiegłem tam bez agitacji. Wybrałem kasę nr 13naście, choć postałem w niej minut kilkanaście. Wpadłem szybko do pociągu, dobrze że nie usiadłem w przeciągu. Pociąg ruszył o 13:52a, może by wyprzedził lwa. Dojechałem nim szczęśliwie i wsiadłem do autokaru skwapliwie. Wkrótce kuż byłem w domu, lecz nie mówcie tego nikomu. 2001 -
życzę ci...
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Baśka Wilkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawdę mówiąc jakoś ta wymienianka życzeń specjalnie do mnie nie trafia.Ale nie mnie to oceniać kiepskiemu rymarzowi :).No chyba,że bym taką otrzymał od jakiejś bliższej osoby :).Jednak podobają mi się epitety.Jak widzę wszystkie wersy są zbudowane na zasadzie przeciwności.Jednak jeżeli tak to nie do końca sobie radzę z rozszyfrowaniem wersu:"życzę ci tańca ekstazy w alkowie uniesień...".Pozdrawiam -
"Powtórka"-rymowanka 2.8.2000
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po krytyce mojej trochę już starej rymowanki "Wiatr" długo się zastanawiałem,czy warto umieszczać tutaj moje dawniej napisane rymowanki. Jednak doszedłem do wniosku,że mimo braku rytmiki i masakrycznych rymów mogą one komuś nieco rozjaśnić dzień lub spowodować że ktoś się zatrzyma chwilę nad własnym życiem,zatem je umieszczam(będą jeszcze optymistyczne :)).Pozatym mogę usłyszeć wskazówkę której jeszcze niesłyszałem odnośnie tworzenia rymowanek,czy wierszy.Dla tych co nie lubią rymowanek-szczególnie z nieco wymuszonymi rymami :) umieszczam informacje o tym w tytule,jak i wiek wiersza.Pozdrawiam wszystkich Edward(sokół) [sub]Tekst był edytowany przez Sokół dnia 06-03-2004 14:07.[/sub] -
"Powtórka"-rymowanka 2.8.2000
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pociąg pędzi znowu już, a w mym sercu ciągle nóż. Znowu powtórka z tamtych wakacji, gdzie nie zabrakło akcji. Ten sam pociąg,ta sama trasa i oczywiście ta sama masa. Dusza ma umęczona życiem pragnie,aby ta powtórka była odkryciem: ciszy,spokoju i radości, bez żadnej zawiłości. W tej chwili okryta desperacją, nie potrafi stwierdzić co jest racją. Chce walki i zwycięstwa, nie mająć na względzie okrucieństwa. 2.8.2000 -
Liście lecą z drzew...
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Agnieszka Niewińska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wszystkie :) Mi się tam podoba.Rozumiem,że z tymi liśćmi to Ci chodziło o przemijanie.Bardzo mi się podoba to,że pokazałaś przepaść między miłością a wiarą i nadzieją.Pozdrawiam -
Klaustrofobia
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Weronika Helena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaskoczył mnie ten wiersz.Na początku nie mogłem pojąć tego chaosu-ale potem moje zaskoczenie przerodziło się w podziw.Bardzo podoba mi się wiersz.Bardzo zaskakujące są niektóre przeciwstawienia i bardzo obrazowe. Bardzo widać to zagubienie i chaos dzisiejszego świata w nim.Pozdrawiam :) -
Pogańska ...
Edward_Sokół odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyżbym czuł nutę zazdrości w tym wierszu...(względem Twego chłopaka:)) Generalnie wolę wiersze rymowane-ale jest coś takiego w tym wierszu,że mnie urzekł-trudno to nazwać.Podoba mi się też rytmika. Pozdrawiam serdecznie -
No cóż-co chwilę myli mi się,że rymowanka to nie wiersz.Miałem nadzieję,że i tak się chociaż ciut spodoba-cóż."Definicja słownikowa"-no cóż tak to jest jak się studiuje chemię-potem rzeczy wyuczone pojawiają się w życiu(jak i w rymowankach).Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze
-
Z metereologicznego punktu widzenia nie ma tu niczego do zadziwienia. Wiatr powstaje na skutek różnicy ciśnień, czasami temperatur czy stężeń; i jest wynikiem konkluzji, że musi powstać pod wpływem dyfuzji. Mimo,że go nie oglądamy, to często przeklinamy. Nie nawidzimy siły jego, a także czasami wpływu zgubnego. Dotyczy to głównie wichrów i trąb powietrznych, jak również przeciągów wewnętrznych. Mnie osobiście denerwuje w głównej mierze, podczas mojej ukochanej jazdy na rowerze. Lecz zaczynam dostrzegać również jego zalety. Jedną z nich są z drzewa liśćmi balety. Także w trakcie dnia bardzo upalnego, bez wiatru nie możemy wytrzymać powietrza parnego. Wiatr we włosach jest dla mnie zaś uczuciem unikatowym, nie tak jak dla innych-matowym. Czuję wtedy w sobie ogromne sił rezerwy i odrazu mi przybywa werwy. I są pewne dowody zjawiska tego. Przecież wiatr jest zwiastunem Ducha Świętego, a także samego Boga najwyższego, który tak mocno kocha Syna Swego. 6.2002 [sub]Tekst był edytowany przez Sokół dnia 14-03-2004 21:11.[/sub]
-
życie...
Edward_Sokół odpowiedział(a) na katarzyna pazdalska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę krótki ten wiersz.Podoba mi się w nim,że można poczuć Twoje emocje:smutek,rozgoryczenie,żal.