Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zbigniew Wilk

Użytkownicy
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zbigniew Wilk

  1. Witaj Mario, to prawdziwa przyjemność dla mnie i wielkie słowa pociechy wlewasz mi w serce.
  2. Ciekawe, ciekawe czy to przemalowywanie wiąże się ze stanem sumienia. Jeżeli tak to faktycznie próżne wysiłki. Gratuluję i pozdrawiam
  3. "Tacy słabi, nic nie warci, próżne marzenia, nędzne zachcianki" - dlaczego tak, skoro wszystko w naszych rękach, może w takim razie nie należy dopuszczać do takiego stanu i zabrać się za to wcześniej by być silnym,wartościowym,posiadać marzenia i zachcianki, pozdrawiam
  4. " I co teraz " padło pytanie, z wiersza wynika odpowiedź, Myślę więc jestem, bardzo dobrze, że scierają się ze sobą dwie osobowości, z tego może wyniknąć wiele dobrego, dlatego tez nie rozumię zakończenia.
  5. Drogi Macieju, uważam, ze to bardzo głęboka refleksja i na dodatek bardzo ładnie zapisana, gratuluję
  6. Witaj Mario, bardzo ładny wiersz, malownicze krajobrazy oraz niesamowite zjawiska: inwersja, kantarydy, kwaśne deszcze, sztolnie i hałdy oraz na koniec ten głęboko zamyślony człowiek. Czy to oznacza, że jak zwykle zabijasz nam klina swoimi wierszami o głebokiej podwójnej osobowości?
  7. Witaj Joanno, czyżby dopadł Cie melancholijny nastrój, sprawiasz mi ogromną radość, wielkie dzięki. Ale zgodnie z Twoją sugestja proponuję całość, sprawdziłem, jest lepiej niż można się spodziewać. Miłej nocy.
  8. Za kamiennym murem Domus Gratiae S Mariae W pozłacanej ramie Najważniejsza Pani Ślady stóp na posadzce zostawię Ślady kolan na ławce odcisnę Moja modlitwa jest niema Ty znasz moje myśli Ty znasz moje pragnienia Ja tylko dzięki Ci składam Teraz odchodze Pozostawiam Cię samą Przyjdę znowu Skłonie się w podzięce [sub]Tekst był edytowany przez zbigniew wilk dnia 27-05-2004 23:25.[/sub]
  9. Macieju, dziękuję za słowa otuchy, tak masz rację, odkryłem to co jest w nas zapisane uczuciami, tylko trochę trzeba się postarać aby to odkryć i przeżyć. Z ukłonami przesyłam pozdrowienia. [sub]Tekst był edytowany przez zbigniew wilk dnia 24-05-2004 00:09.[/sub]
  10. Uważam, że ta najkrótsza droga jest zarazem najdłuższą i najbardziej wyboistą. Więc bądź otwarty i znajdź siebie ? ależ to dopiero początek, czyż nie tak? Dobry, podoba mi się, pozostawia miejsce na własne myśli. Gratuluję, życzę powodzenia i pozdrawiam.
  11. Mario, sprawiasz mi radość swoją wizytą na mych stronach. Tak przyznaje trochę zamotałem to wszystko, może zbyt mocno, może to przez ten złocisty napój i świece, które zawsze nakręcają mój nastrój. Może odkryłem to wszystko co jest głeboko w nas wyryte uczuciami? Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie.
  12. Tommy, serdeczne dzięki, że zechciałeś poświęcić mi swój drogocenny czas.
  13. Joanno Twoja wizyta zawsze sprawia mi przyjemność. Z tą płytą to trochę nie tak i nie chciałem nikogo pozbawiać wolności, Dziękuje za komentarz, pozdrawiam Cię
  14. Osobiście wolałbym aby miłośc była radością przez cały dzień. Bardzo ładny wiersz ciekawie ujęty, gratuluję pomysłu i serdecznie pozdrawiam
  15. Uważam, że w ostatnim wersie też powinno być wybaczcie, poza tym wybaczam, pozdrawiam serdecznie i zachęcam do pisania
  16. Utwór czyta się z zapartym tchem ze względu na subtelne metafory i treść splecioną kolejnymi sytuacjami. Z wiersza wynika, że odbyłaś długą, bardzo długą podróż w czasie i przestrzeni do zdarzeń i miejsc bliskich sercu. Odnoszę wrażenie, że było to udane spotkanie z czasem przeszłym i terażniejszością. Nie pozostaje nic innego jak zasypać przestrzeń płatkami różanymi. Pozdrawiam serdecznie. Pozwól wrócić czasami by poczytać o pozytywnym przesłaniu tego wiersza,
  17. Przez kryształowe okno sączy się złocisty napój słyszę już stłumione kroki marzeń mych pragnienia Łyk rozbudza zmysły senna mara znika świeca cienie kołysze w kącie bojaźń przycupła To tu ścieżki tajemne kamienie strugą oblewane drzewa w skałę wrośnięte śnieg w załomach blady Wszystko to znajome supełkami rosy ubrane dotyk rąk pamiętaja i spojrzenia łaskawe Zrywam zasłonę z oczu by zobaczyć więcej nie pominąć niczego co ślad pozostawia Teraz wiem na pewno wszystko w nas zapisane kto odczytać zechce temu przyniesie radość [sub]Tekst był edytowany przez zbigniew wilk dnia 22-05-2004 00:26.[/sub]
  18. Witam serdecznie, wiersz moim zdaniem subtelny i aż się chce spotkać marzenia wypełnione ożywioną pieszczotą i odebrac, przyjąć " słowa tęsknoty dotykiem ci opowiem " Pozdrawiam serdecznie i życzę uniesień
  19. Ponoć sny są odwzorowaniem rzeczywistości i na odwrót. Skąd ten mur ? Może chwila zadumy i refleksji pozwoli Ci lepiej zrozumieć przesłanie, może potrzeba trochę czasu by wrócić do tego. Życze powodzenia.
  20. Droga Mario, czytam go wielokrotnie, ciągle sie zmienia, zmienia sie na korzyść. Cieszę sie zatem, że nie śpieszyłem się z komentarzem. Teraz mogę powiedzieć, że podoba mi sie bardzo i, że rozumię wartość dobra. Czasami tak trudno dostrzec to dobro w ukochanych nawet osobach. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do pisania, niech poezja przemawia
  21. Tak, wróciłem, czytam Twój wiersz wielokrotnie, czytam go z przyjemnościa i na nowo odkrywam głębokie treści. To zastanawiające ile w nim prawdy, jak pozwolisz będę wracał jeszcze do Twojej poezji
  22. Faktycznie jak na marzenia to dziwne troche one są
  23. Muszę przyznać, że pomimo tytułu oraz objaśnienia tekst rusza zakamarki jażni. Pozdrawiam i gratuluje, przecież po to jest poezja żeby ruszało sercem i rozumem.
  24. Mocne słowa, ale wiara i nadzieja oraz miłość jest mocniejsza. Uważam, że Maria ma rację. Dodam, że łzy i cierpienie nas ubogacają. Życzę jednak jak najmniej takich nastrojów. Pozdrawiam ciepło i serdecznie.
  25. Wynika z Twojego wiersza, że zawsze coś musi boleć. Wybór należy do Ciebie. Życzę powodzenia i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...