Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maryjane

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maryjane

  1. @ireneo Nie moralizuję piszę o tym, co znam z życia. Jestem nastolatką, dorastam wśród ludzi zapatrzonych w pieniądze, więc ten temat mnie boli. Nie chcę nikomu mówić, jak żyć ale mam prawo pytać, czy naprawdę warto gubić siebie dla rzeczy. Jeśli kogoś to uwiera, to może nie przez mój ton, tylko przez to, co sam czuje.
  2. @ireneo Jasne, korzystam z pieniędzy jak każdy. Ale ten wiersz nie potępia samego pieniądza, tylko obsesję, która sprawia, że człowiek zapomina, co naprawdę ma wartość. Nie trzeba żyć w lesie, żeby zauważyć, że coś w nas się gubi.
  3. Życia cel, osobiście utożsamiam z doświadczeniem miłości, piękna i wrażliwosci, gdyż ludzkość zmieniłaby się już dawno w bezduszne, bogate skały bez tych wartości. Ludzie, zanim bogactwa poznają- kochają, bo innej-złej drogi jeszcze nie znają. Infantylna wrażliwość, zakopana w środku dorosłej duszy, jeszcze działa i pozwala uniknąć emocjonalnej suszy. Gest, nawet śmiesznie nieduży: uratowanie kogoś od wejścia do kałuży, przelotne uznanie, w postaci uśmiechu, śmianie się z ukochanym, do straty oddechu. To właśnie te małe rzeczy, udowadniają, wartość człowieka bez względu na to ile miesięcznie na wygody wydają. Nieszczęśliwi są ci, którzy pustkę w sobie mają, myślą, że glupi są kiedy coś od siebie dają. Materializm, człowieczeństwo w zapomnienia czeluści powoli spycha, to, co przez niego powstaje, to jedynie nienawiść i pycha. Bo najgorsza człowieka żądza, to żądza tej przedziwnie ważnej karteczki-pieniądza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...