Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Laura Alszer

Użytkownicy
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Laura Alszer

  1. @aff Dziękuję za odwiedziny i komentarz 🙂 Czasami jeden wiersz może być odebrany i zrozumiany inaczej przez różnych czytelników, każdy może wynieść dla siebie coś innego.
  2. @Alicja_Wysocka Wiem o czym mówisz. Jako ludzie mamy różne preferencje. Ja też nie zawsze rozumiem co autor miał na myśli, ale to nie powód, żeby się przejmować 😉 Ja również ściskam serdecznie @FaLcorN Miło mi. Serdeczne dzięki. Pozdrawiam 😊 @andreas Dziękuję, że wpadłeś, Andreasie. Mam nadzieję, że wybaczycie mi z Alicją te niejasności 🙂
  3. @andreas Dziękuję, również życzę miłego dnia
  4. @Alicja_Wysocka Wiem, ten wiersz może się wydawać trochę enigmatyczny. Naprowadzając, podmiot liryczny przedstawia dwa oblicza pokuszenia. Bertolecja to symbol pierwszego kusiciela. Popiół może wskazywać, że podmiot liryczny dał się pokusić. Drugi kusiciel - piesek. Pozornie mniej groźny, ale okazuje się bazyliszkiem. Stąd na koniec przestroga. Dziękuję serdecznie, że wpadlaś, Alicjo. Pozdrawiam serdecznie 🙂
  5. @andreas Fainie, z przymrużeniem oka. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, któremu się czasem nie wymsknie 😉
  6. @Wochen Świetne
  7. @Alicja_Wysocka Uroczo u Ciebie 🙂
  8. @aff Bardzo refleksyjnie. Warto przeczytać i zatrzymać się na chwilę
  9. pierwsze oblicze błysk rybiej łuski dżungla gęsto porośnięta pięćdziesięciometrowa bertolecja schyla się ku mnie no zerwij orzeszka szeptem odganiam kostrączynę strzepuję z ramion popiół dmucham na twój policzek drugie oblicze mniej surowe puszysty piesek przywiera łebkiem do łydki chcę pogłaskać ale przyjmuje kształt bazyliszka gdy widzę ogon tężeję nie patrz w oczy tylko nie patrz mu w oczy
  10. @andreas No proszę... nie wiedziałam. Dziękuję i pozdrawiam 🙂
  11. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję serdecznie i pozdrawiam 🙂
  12. aksamitne płatki rozpuszczone w powietrzu tworzą fuksjową mgłę można się zgubić w ich zapachu i odnaleźć na nowo jako ktoś inny różowieję połyskując świtu lśnieniem gdy nadchodzi zmierzch zasypiam wpleciona w ciebie ćmy spijając nektar jedwabnymi skrzydłami wabią świetliki
  13. @andreas Pięknie u Ciebie Andreasie 😊
  14. @Deonix_ Dziękuję i pozdrawiam 🙂
  15. @andreas Dziękuję pięknie i pozdrawiam 🙂
  16. @Nata_Kruk Adresat jest odważny, nie ucieka, raczej czeka na więcej 🙂 Taki był mój zamysł
  17. @Nata_Kruk Dziękuję serdecznie, Nata. Nawiązanie do liter, dlatego właśnie zapisałam w taki sposób. A w kwestii końcówki - ucieka z dymem jest poprawnie, bo to strofa ucieka 🙂 i dlatego czujesz niedosyt
  18. @Jacek_Suchowicz jak uraziłeś? Przecież ja Ci komplement napisałam. Twoje komentarze są niesamowite, wyróżniają się, masz natchnienie i wyobraźnię. Mało kto tak potrafi 🙂
  19. @Jacek_Suchowicz Twoje komentarze są unikatowe, Jacku! Dziękuję serdecznie 😊
  20. poezja nie zawsze jest piękna czasami składa się z liter oblepionych lepką substancją sklejone w wyrazy krzyczą do ciebie uciekaj skutek jest odwrotny nic bardziej nie przyciąga niż swąd nadpalonych wersów pachnących jak włosy czarownicy płonącej na stosie wyciągam papierosa odpalam a ty kaszlesz oczy patrzą zachłannie zlizują litery zardzewiałe podskakują chrzęszczą stają ci w gardle gaszę papierosa na ostatniej strofie ucieka z dymem czujesz niedosyt wiem wrócisz po więcej
  21. @Jacek_Suchowicz uśmiałam się! Dziękuję, że wpadłeś, Jacku 😉
  22. @Wochen Pięknie 🙂
  23. @rusłan Dziękuję za te przemiłe słowa 😊 Cieszę się, że wiersz zadziałał
  24. @andreas Dziękuję, Andreasie, jak zawsze, rozbawiłeś mnie limerykami 😊 Pozdrowionka @mariusz ziółkowski Dziękuję serdecznie. Miło mi 😊 @Nata_Kruk Hej, Nata. Dziękuję za odwiedziny 😊 Kumkwat to taka malutka pomarańcza w kształcie tik taka. Kumkwatowy likier to specjał korfijski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...