Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leo Krzyszczyk-Podlaś

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leo Krzyszczyk-Podlaś

  1. de novo ogień spala moje twarze greya jak wino czyści mózg zamienia w popiół złe wspomnienia i lśnię jak młody bóg znów
  2. @Sylwester_Lasota On ma taką otwartą buzię, bo gapi się na nas! (i dech mu zaparło) 😇 Pozdrawiam 🙂 Swoją drogą, znakomite dzieło Muncha!
  3. natura ciągnie człeka w las na grzyby wreszcie nadszedł czas i gdyby jeszcze deszczu trochę pokropić chciało naszą wiochę cóż to by był za cudny fart pewnie by rosły niby czart podgrzybki rydze no i kurki żeby tak choć z tej jednej chmurki popadać chciało ciutkę tak
  4. rozbieram się publicznie składam zdania w kostkę myśli na kant prasowane na mokro i lirycznie na ostro bez obsłonki słodko słono składnie może być na gorzko albo bez emocji rozhuśtanych z cicha tak zwyczajnie perwersyjne mrzonki
  5. umyłam właśnie zęby cóż i tak zaraz będziemy jeść śniadanie jeśli coś tam dla nas pozostanie... Inaczej tylko będzie głód
  6. @Adaś Marek Czasem z przyczyn obiektywnych jest jednak trudno i tak pozostaje tylko smutek. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
  7. dzisiaj widziałem cię znowu tylko przez chwilę tak krótko przelotne skinienie głowy a potem już tylko smutno nie powiedziałem ci nigdy że lato właśnie się kończy świerszcze nie piszą już wierszy i mnie jakby bardziej trudno nie powiedziałem ci przecież o babim lecie jedwabnym mgłach rannych i złotym słońcu nie powiedziałem nic więcej i znów się do mnie uśmiechniesz tylko tyle ile konieczne niewiele znaczący grymas uroczej twarzy dziewczęcej
  8. Choć słone krople morza zapachem Po wydmach marzeń i domysłów Śladami kroczą pod lasu dachem Tropem jeleni saren i starych mitów Jesień już blisko koniec wakacji Pora więc wracać do codzienności Czas pożegnania przebrzmiałych racji Nowy zaczyna się toczyć rytmus
  9. monolityczność farby pozostawionych liter w kolorze zapomnienia buntuje moje myśli facilituje miłość podnieca do nowego czarny jest najbardziej radykalnym kolorem... spośród całej pieprzonej tęczy
  10. srebrne linie spadających kropli przecinają jednostajność słoty uwalniają chmury śpiew aniołów koloruje tęcze w brodach wieszczów wiersze i słowa pachną jak rosa po letnim deszczu znowu jest czysto KPL
  11. @Kwiatuszek cieszę się i dziękuję, również pozdrawiam 😊
  12. @agfka Pani Agato, takie dziury są jak okna, przez kórych szybki można zaglądać w głąb własnego serca... pozdrawiam bardzo serdecznie!
  13. Odwraca koniec twarz ku słońcu Szyderczo cedząc słowa drwiny Zgubiłeś wątek przyjacielu I przepadł prolog z twej przyczyny
  14. Bezsilność spala zapał Zamienia w szare pręgi Przynosząc w kuli mirry Prehistoryczne lęki Z Arabii drogi druhu W pałacu Ra twój cel Gdzie kasja i kardamon Heliopolisu zdobią biel
  15. @Leszczym idzie się, żeby iść (podobno), są różne drogi, ale na końcu zawsze diabeł (w Rzymie)! 😉 seks jest jak kasa, lepiej ją mieć jak o niej opowiadać 😇 siema!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...