Gizel-la

Oczy - zwierciadłem duszy. Nie zdradzą wszystkiego, ale powiedzą dużo... Trafne spostrzeżenia, w kilku prostych wersach

pustynia https://www.youtube.com/watch?v=FlXc0GzUmFM

bukłak

Przeczytałam z zachwytem. Jak dla mnie - wyższa półka (to u Ciebie standard...) Ogromna możliwość interpretacji, ale tytuł - bardzo pomaga... Mnie też zabolało...

"Są ludzie, którzy mówią, mówią… aż w końcu znajdą coś do powiedzenia." (Sacha Guitry)

@anima_corpus nie wiedziałam, że jest wersja metalowa:). Super! Ciekawie wyszło:) Dziękuję za podesłanie! :)

o matko, jakie to ładne... ilu szans nie udało się wykorzystać, ile okazji - zmarnować i ile cudownych osób ominąć bez słowa ale chyba tak miało być z tej tęsknoty rodzą się później takie oto WIERSZE

nie każdy, który słucha, usłyszy wołające serce a dla tych, co słyszą - prędzej czy później niebo się otworzy

MAMA...jej strata jest bardzo bolesna. Taka kolej losu... Dosłownie przed sekundą pocieszałam KOGOŚ, kto tracił schorowaną Mamę... Przesyłam dużo ciepła, bo tylko tyle mogę...

każdy by tak chciał: "stoliczku nakryj się" - i myk... a tu "...blada" cóż życie... nikomu "manna z nieba sama nie spadnie" natomiast życie - o tak - dokopie... potrójnie cieszmy się z drobiazgów i tego, że jako-tako zdrowi jesteśmy

żeby nie było żal, że wolny czas, którego tak mało, znów przeleciał między palcami...

@Radosław o tak, święta prawda! Jest potrzebne do regeneracji psychofizycznej... Dlatego trzeba czasem temu ulec :)

czasem tak się dzieje, ale ma to swoje zalety :) temu bardziej dokucza grawitacja, ale życie - to nie bajka :))) Dziękuję za przystanięcie! Również pozdrawiam! :)

cieplej, cieplej... Don Vasyl wie, co uwielbiają Polacy...:)))))) chyba lepsze to:

@Nefretete super! a bardziej cygańskie...? ;)

Arsis przypomniał mi o mojej Miłości z dzieciństwa... Jedna z moich ulubionych "piosenek" Michaela- zamiast ćwiczyć gamy - wolałam tworzyć własne aranżacje fortepianowe hitów. Ten wychodził super...(wg mnie -dzieciaka:))))

cóż...geny:)

bo to jest kryminał a nie love story, tu złych się karze a dobrych nagradza

Mohito??? :) (takie malutkie)

lato wybiło z rytmu taka nagła zmiana stanu skupienia zdarza się niezwykle rzadko rytuały codzienności wymagają fazy stałej o solidnej podstawie i właściwych proporcjach z niezachwianą równowagą sił myśli i odczuć sublimacja grozi utratą podparcia i czasu ale taka jest cena za lekkość i za komfort ulotny

Bardzo trafne spostrzeżenia. I bardzo mi bliskie. Świetny przekaz! "wiem, że nic nie wiem" (Sokrates)

"a człowiek niestety musi myśleć - bo inaczej nicość zje" To prawda... Nawet jak "nie myśli", to i tak myśli. Tylko nie tak, jak myśli większość:).