Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena De-Tre

Użytkownicy
  • Postów

    1 389
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Bożena De-Tre

  1. @violetta 🙄ble…ale pozdrawiam serdecznie-:)
  2. @jan_komułzykant To tylko wniosek i powiem więcej:porządzą,pójdą! Nie wrócą więcej👍Poczucie humoru to Twoja tratwa jak widzę..pozdrawiam😁
  3. @Sylwester_Lasota ..a spróbowałbyś tylko-:)Dobrej nocy tym co nie śpią-:)
  4. @Sylwester_Lasota super wpisy miałeś ..chyba dzięki temu” kochanie”-:) @Bożena De-Tre Achmatowa chyba też coś w tym klimacie ma?Albo pomieszałam..Szymborska tak i może Herbert.Zaraz sobie posprawdzam..chciałoby się powiedzieć „ kochanie”😁..ale każdy ma swije kochanie i to jest super.A jak nie ma to też dobrze-:)Fajny Twój wiersz !!Dzięki @Waldemar_Talar_Talar Skoro zatrzymał na chwilę i poświęciłeś swój czas dziękuję.Pozdrawiam serdecznie.
  5. Żona Lota. Wiatrem podszyte szczęście taniec w deszczu przemyca. Kroki do tanga prowadzą. Może ostatni Tu raz. Ze wstydem skrywaną miłość za chwilę za drzwiami zostawi. Uśmiecha się do myśli… zbyt wiele czekała lat. Jeszcze ostatnie spojrzenie na filiżankę bez skazy, na zegar, co przestał wybijać dobry czas. Prezenty przy Mendelsonie, gdy zawirować miał świat, zostawia. Kłamstwem zniszczone życie rozpadło się jak szafka, ta, co kornik powoli ją zjadł. Na scenie życia sama ostała. Nie oglądała się za siebie. Nie patrzyła przez ramię, a jednak zamarła. Jak żona Lota zostawi za chwilę swój dom, to grzeszne miejsce. Swoje miasto, które pozbawiło ją złudzeń… W oczach swych brylantów nie odnalazła. Zmarszczka się wyostrzyła. Nad życiem łzę uroniła. Nie oglądając się za siebie zamknęła drzwi na klucz. Wyjechała, żeby od siebie odpocząć.
  6. @Jacek_Suchowicz Może po prostu Albatros swym życiem znaczy ludzkie trasy-:)Warto je podglądać…są boskie wręcz.Nie ma przypadkowych „ jajek@.
  7. @jan_komułzykant Nie literówka:)Obydwie formy są dopuszczalne. @Bożena De-Tre W korkach w notesie pisze się szczerze.Dzięki…
  8. @Corleone 11 Niebawem się wyjaśni więcej-:) @Bożena De-Tre Póki co mam kilka szuflad pod ręką…dzięki .
  9. @Corleone 11 Czytałam uważnie .Dziękuję że mogę „ podglądać”…
  10. @Corleone 11 Słuszna uwaga.Przyznaję, że zaczynam pisać krótkie „ co nieco” i może zacznę wrzucać..ale muszę uwierzyć źe coś w tym jest.To była próba.Dziękuję za czas.. @Bożena De-Tre …i to pytanie z „ tyłu głowy” codzienność zakłócające: co poezją jest?Wiesz to podpowiedz proszę😇..
  11. Pożegnanie Czułeś, że niebawem nadejdzie. Zanim przyszła wręczyć Ci bilet dalekobieżny w niebiosa, zdążyłeś pożegnać tu na Ziemi swoich przyjaciół. Jak zwykle, na swoich zasadach, przytuliłeś nazbyt mocno wierzbę w parku. Skrzywiła się otulając Cię ramieniem, jakby chciała oddać Ci swoje łzy na drogę… gdybyś poczuł pragnienie. Do kruka za oknem puściłeś oko - - wasz rozpoznawczy znak. Na parapecie zostawiłeś mu podwieczorek… kilka okruchów chleba. Śpieszyłeś się, żeby pociąg nie odjechał. Gwiazda, z którą byłeś blisko, od dziecka ją podglądałeś, wymościła Ci miejsce przy swoim łonie wierząc, że Twoja wrażliwość i jej kobiecość stworzą tam w górze niejedno dzieło. Imię Twoje nie było przypadkowe przecież… Tylko martwię się Franciszku, czy pamiętałeś o piórze? Czym będziesz porządkował niebiosa?
  12. @Helvetica Standard Opiewać świat to dopiero sztuka obserwatorze na 6.Aż boli tak dotyka… @Bożena De-Tre Zestawienie zaskakujące aż „ głową w mur się uderzyć…chociaż coś nie wytrzyma…???
  13. @Leszczym Noo i co powinnam odpowiedzieć?Przemilcze zatem:-)Pozdrawiam..jak uczyli bliscy.
  14. @Helvetica Standard Jak to „ aż nad to” żeby nadal był piękny-:)Nos oczywiście🙄 @Leszczym Dzięki..zobacz proszę w wierszach niegotowych „ coś „ mego być powinno.Przyzwyczajam się do ciekawych ludzi i nie lubię jak znikają któregoś dnia… nie mogę dorosnąć po prostu.
  15. Rzeźba - Nie chcę jeszcze umierać! – wykrzyczała (a raczej wydusiła z siebie) w progu. Usiadła bezradnie jak albatros, pomyślałem, któremu dziób się wydłużył aż nad to, ale dalej jest piękny. Nie mówiła nic więcej. Tylko trzymała w ręce pocztówkę. Ekstaza Świętej Teresy. Spojrzałem przez jej ramię. - Co z tym wspólnego ma Bernini? No tak. To akurat jego rzeźba. Milczeliśmy dłuższą chwilę, aż wreszcie wydusiła: - Nikt już nie potrafi pokazać ostatniego tchnienia. Nie wiem, czy warto w takim razie tak po prostu odejść. Łza rozmyła jej makijaż. Siedziała skupiona jak rzeźba. Pięknie świadoma.
  16. @Tectosmith Odszedł.Wolę tak myśleć.Dobranoc.
  17. @Tectosmith Powiedz mi :czy ja coś żle odczytałam?Gdzie jest Franek?
  18. @Tectosmith Nooo nie!Zdecydowanie rzeczywistość” nas woła.Nawet gdy Ciebie już nie będzie.Wulgaryzmy i owszem potrzebne gdy są jak pocisk a tu? Ten wiersz (ciekawy!!) tych słów po prostu nie potrzebuje.Czekam na zamienniki-:) @Bożena De-Tre Zycie jest ciekawe.Zjawiskowe.Prowokujące.Pewne że potrzebne.Kocham życie co nie znaczy że cały czas z „przyklejonym uśmiechem „ chodzę po tym „ łez padole”.Daj spokój z Nowym Rokiem nowe wezwania i do poprawki stare.Pozdrawiam
  19. @Moona Monca-:)tak się zwrócę do Ciebie pozwolisz-:)Dojrzale pewnie tak ..ale z tym pogodzeniem to gorzej-:)Zadaniowo:zabawowo ten rok planuję „ ogarnąć” bez lamentów🙄..oby wyszło😁
  20. @MIROSŁAW C. Ten fragment „ strofy” i początek to moje przesłanie na mój 2024.Spróbuję poukładać rok porami roku-:) choć pewnie się nie uda….kolejny rok i pięknie..też życzę planowo😁w 2024!!!Dziękuję…
  21. @Starzec Dziękuję za uznanie-:)zawsze ceniłam sobie świadome wejście…i ? No cóż …cieszę się że mamy zmiany.Pozdrawiam noworocznie jeszcze.
  22. Rok 2024. W starym roku przetarłam malinowe usta piołunem. Nie były grzeszne. Obroniła mnie tym razem teoria mimesis. W lustrze widzę zmęczonego wojnami Ptaka, ale zawiść i przemijanie nie mają znaczenia. Nadal patrzy ufnie. Fakt, zakłócona została wyraźnie moja erystyka - - sztuka prowadzenia sporów - tak ją (w) sobie ceniłam. Jestem sama wśród ludzi cieni. Myśli proste i ulotne odleciały, ale został on - Święty Spokój. Obsesyjny od pewnego czasu lęk przed śmiercią zmienił kształty, stał się moją własnością i odtąd będę go chronić. Jest moim skarbem i potrzebuje ciszy. Za oknem blaskiem jutrzenki Nowy Rok świta. Od chwili jestem sofistą.
  23. @Tectosmith ..-:)Nie zauważyłam, ale wybaczam😁.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...