Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena De-Tre

Użytkownicy
  • Postów

    2 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Bożena De-Tre

  1. @Antanamir Sokoro tak prosisz pewnie zostanie....ładnie wybrzmiało.
  2. Bożena De-Tre

    Sanah

    @bazyl_prost Bo to był męczący czas.
  3. @Arsis Już dawno czułam aż takie emocje czytając coś co jest dobre a czego nie można dotknąć...za czym się ..biegnie coby ''ucapić''.....jest-nie ma. Gratulacje po prostu.
  4. @Yavanna Sporo pytań na ''bezdechu'' umieściłeś w swoim utworze...podoba mi dojrzałość przemyśleń.Pozdrowienia z wiarą że ścieżkę do odpowiedzi każdy odnależć sam musi...tylko czy warto nie wiem wciąż.
  5. Wolny podmiot literacki jeszcze nie wierzy ...że spójne to są obrazy...a są.''Osobliwe oko''na własnych zasadach maluje ''chwilę'' w locie...............
  6. A ja lubię i nie szkoda.........taka widać ma uroda....no i pomysł zgoła rzadki........fakt że lubią go dzierlatki ....tu postawię kropek kilka......już kolejna jest linijka...pozdrawiam ALICJO .......z ''Krainy Kropek''.Ładnie tu wiesz................
  7. @mariusz ziółkowski I wszystko się zgadza Mariuszu …i Hamlet rytm wystukiwał mówiąc nieskromnie -ja-kobieta miłą( czy taka kobieta być powinna nie wiem-:) chciałam być …i stąd Ofelia ..i dom…i zegar co rzeczywiście tak odmierzał czas….popłynęło…..nie ma.
  8. @Waldemar_Talar_Talar Wiosna się budzi a my z nią Waldemarze🤗
  9. @Corleone 11 Tym razem to po mojej stronie podziękowanie.Uporządkowany tekst i nie nudny…a myślałam że w tym świecie pośpiechu tylko” myśli w locie” i słowa „ klucze” co pobudzą moją wyobrażnię zatrzymają mnie.Przepraszam za literówkę w imieniu Twego bohatera…dobrego Wam.
  10. @Waldemar_Talar_Talar Też w moich wierszam przemycam wspomnienia o bliskich.Mają słodko- gorzki smak i są ludzkie.Dziękuję…rozmarzyłam się…pojawiły się pszczoły..miód ich uśmiech i dłonie…
  11. @MIROSŁAW C. Brawo.Żeby tylko atrament nie wysechł pamiętaj................czekamy zatem.
  12. Żeby tylko gorzkie nie były owoce Waldemarze.
  13. Ależ Twój Milanem pięknie się rozwija.......brawo.
  14. Głowa ''mała'' wybaczę i potrakuję jako ''chwyt marketingowy '' ale.............że żadnej historii nie znam to beeee.Niech ten wiatr głośniej mów proszę....Lubię racuchy z cukrem.Dobrej nocy zatem..
  15. Wciągająca historia podszyta „ prawdą” o Świecie w którym nie tylko Człowiekowi przyszło żyć…pozdrawiam od ♥️.
  16. @Jacek_Suchowicz Jacku Twoje poetyckie odpowiedzi mnie rozczulają.Dobrego dnia..dziękuję od♥️
  17. @andreas Może tak bywa ale to kobiety dziś często „ moc sprawczą” mają…w codzienności też tak bywa-:)Jakoś przenigdy Pan S. nie rozbawiał mnie-:)…to co widoczne tylko dla oka „ ubogie” jest-:)bywa-:)….
  18. Dobry odbiór ''chwili'' skłaniający odbiorcę do uruchomienia wyobrażni.Podoba mi ten słowny impresjonizm...tylko poprzestawiałam sobie frazy w ''głowie''. @Bożena De-Tre Od '' butelki ultramaryny'' zaczęłam dzień...........niskoprocentowa przecież. Dziękuję za przywołanie uśmiechu...dobrej niedzieli zatem.
  19. Zabawowo ...żartobliwie ale ''spowiedż z przekazem''.............pozdrowienia.
  20. @Domysły Monika I to nas buduje .Najważniejsze są jednak emocje te szczere „ prawdą strojone”: nie ma ludzi bez wad .
  21. @Domysły Monika Ewelina Opłatkowska „ odbudowana” jak tylko kobieta potrafi i to było dla mnie ważne(Finał to już sukces).Reszta niech tajemnicą zostanie-:)…
  22. @Domysły Monika …nie był wart-:)Współczesny Hamlet-:)Dzięki Moniko za wizytę.
  23. @poezja.tanczy Trampolina na wietrze a wokół drętwe powietrze ....cóż pora spać.Dobrej nocy.....Poeci.
  24. @Jacek_Suchowicz Rzuci czary-:)Wędkę zarzuci-:)Pozdrawiam Jacku dziękując za przywołany uśmiech-:)
  25. Powierzchowne rozmyślania… coś na kształt listu. Słowa, co gardło zaciskają, myśli przerwane w pół drogi. Moje sny, urojenia zamknięte w wątłej postaci… dziewczyna z bajki - nie Twojej - dziś odważyła się. Wiedziałam, że kiedyś napiszesz, ktoś musiał przerwać ciszę, a i Bogowie chcieliby wiedzieć, co wtedy spotkało nas. Twój stary dom poskładał się jak talia kart dotykiem obcych ludzi. Nie łudź się, że coś więcej jest. Stoi blok, zza oceanu pewnie widzisz go, powraca w snach czyjś projekt widmo. Kiedy zjawiłeś się Ty tamtej wiosny z biletem w dłoni i swoją wizją Świata, stokrotki zgubiły płatki, fiołki zapach straciły, Bogowie nie wiedzieć czemu - ukryli słońce za chmurami. Twoje „mieć”, wręcz obłąkanie, posiadać więcej i więcej, i ja w eposie usłanym różami. Jest tylko dzisiaj, jutra nie ma. Tak skończyć musiało się… Dziś Ofelia w pokoiku na poddaszu zegarem po babci, co odmierza czas śpiewem swym „Nie-ma-ludzi-bez-wad”. Szkoda łez, utopisz się w nich. Nim świat się poprawi wyjdź do ludzi - zegar nuci i łudzi. Reszta niech tajemnicą zostanie na wieki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...