Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Ja nie twierdzę, że zawsze tak było. Wręcz przeciwnie kiedyś nie było skomplikowanego systemu. Ludzi było mało i mogli się wyżywić, ze zbieractwa na terenach Afryki. Potem nas przybyło i konieczną stała się organizacja życia społecznego. Niestety słabo naszym przodkom wyszła. Teraz ten sam schemat jest powielany pod różnymi nazwami. Tylko nieliczne jednostki mogą uciec, samowystarczalni pustelnicy.
  2. @duszka Tak to często bywa z ludźmi, którzy zgubili wiarę. Stracili drogowskazy na swoich drogach.
  3. Nie ustawajmy w wierze, że tak się stanie, wszak inaczej być nie może. Życie jest przecież wieczne i prędzej, czy później odnajduje szczęśliwe ścieżki. Dziękuję za komentarz i serduszko.
  4. A dziękuję bardzo za uroczy komentarz i serduszko. Cieszę się, że wywołałem uśmiech i życzę by pozostał w sercu jak najdłużej. Kołysany dźwiękiem ulicznego grajka,
  5. @Giorgio Alani Wszystko się kiedyś kończy. Ciało właścicielki lalki też kiedyś spocznie zapomniane na cmentarzu. Pokryte kurzem niepamięci. Podzieli los swojej lalki.
  6. @Ewelina A ja tam lubię jak nic się nie dzieje. Czasem potrzebny jest spokojniejszy okres w życiu. Mnie by się taki przydał.
  7. To prawda. Nie da się ukryć. Ważne by sercu był zawsze pełen kolorów maj. A u Ciebie jak zwykle w wierszu pozytywnie.
  8. A dzisiaj faktycznie było błękitne niebo, cieplutko. Opalałem się w letnim ubraniu, a obok bawiła się dziesięcioletnia dziewczynka, mówiąca po hebrajsku, w krótkich spodenkach i rękawkach. Jutro ma być jeszcze cieplej. Zimy może nie będzie.
  9. @Natuskaa Sposoby raz są takie, a później inne. Wszystko przemija, kwestia czasu. Tylko Bóg jest odwiecznym realnym istnieniem do którego wszystko się sprowadza, czy chce tego czy nie. Wszelkie wyodrębnienia są tylko przejściowe.
  10. @Andrzej_Wojnowski To chyba jakaś nocna zjawa. Lepiej poszukać kogoś prawdziwego za dnia, gdy ma się taką potrzebę.
  11. Ja za pewnik przyjmuję tylko Boga. O jest jedynym prawdziwym istnieniem. Cała reszta to iluzja.
  12. @Somalija Dziękuję za polubienie i zainteresowanie.
  13. @Somalija Dziękuję za serduszko i zajrzenie.
  14. O dobrą ideę w dzisiejszych czasach raczej trudno. Wszystkie się skompromitowały. Używkę to z definicji bym skreślił.. Najprędzej już osobę. Jest wiele w podobnej sytuacji. Wystarczy połączyć dwa końce.
  15. Całkiem możliwe nie śledzę jego dokonań i nie mam z nim kontaktu. Napisałem do Ciebie.
  16. Mnie też się teraz dużo bardziej kult podoba niż wtedy w latach 80tych.
  17. A ja sobie pozwalałem i to dość często przy Kaziku. On miał dystans do swojej twórczości. Już wtedy szukał popularności. Ja wtedy byłem punkiem. On nie, ale lubił tą muzykę i też od niej zaczynał. Potem zaczęli pisać przeboje, które trafiały na pierwsze miejsca wiadomej listy, Oczywiście punkom się to nie podobało. Ale Kazika lubiliśmy, jako osobę, bez muzyki. Ano właśnie. Ja jestem 10 lat starszy.
  18. @iwonaroma Jak mówią, prawda kole w oczy.
  19. @niepoetka Można być tylko sobą. Reszta to mrzonki i iluzje.
  20. Pozostaje tylko życzyć powodzenia. Jestem za.
  21. @Leszczym A ja te dawne czasy przed cyfrowe dobrze pamiętam. Z Kazikiem przegadaliśmy setki, a może i tysiące godzin. Choć on sporo starszy ode mnie. Szukał w moim towarzystwie pozytywnego spojrzenia na świat, młodzieńczej energii i entuzjazmu. Nie on od jeden zresztą. Jemu tego wyraźnie wtedy brakowało. Miał dość narzekaczy. A pierwsze nagrania kultu pożyczył mi na takich dużych szpulach. Była dobra jakość jak na tamte czasy. Przegrywałem na sprzęcie mojego kolegi na kasety. Ale ja nigdy nie byłem fanem tego zespołu pomimo znajomości z jego liderem. Dla mnie to popelina była, czego zresztą przed nim nie ukrywałem. I chyba on się też z tym zgadzał.
  22. Koło czasu, gdzie koniec jest początkiem.
  23. Nie tyle z politykami, co z systemem. Samonapędzającym się mechanizmem skonstruowanym przed wiekami, nad którym nikt już nie panuje. A politycy są tylko jego ofiarami. Inna sprawa po co się tam pchali. W jego trybiki.
  24. Katolicy nic nie wiedzą, a protestanci mają pewność zbawienia. Tak to jest typowo, choć wiadomo są wyjątki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...