Rafael Marius

@poezja.i.k.s. Przypomina mi się dzieciństwa jak paliłem u babci w piecu. Mieszkała w starej kamienicy i to należało do moich obowiązków. Lecz tutaj piec to tylko metafora rzecz jasna. Wątpliwości.

To ślicznie, pewnie wszystkie panie w pracy zazdroszczą. To życzę powodzenia. Tam to już kawał drogi, aż za równikiem i słońce też dużo mocniejsze. Dzisiaj deszczowo i 28 stopni.

@huzarc Dziękuję za serduszko i zainteresowanie.

Witam na ojczystej ziemi podróżniczkę. Dobrze się leciało? I jak zwykle dużo się dzieje. Nowa praca też nie byle co.

@beta_b A jeszcze niedawno wspominaliśmy na prv naszą młodość, wspólne ścieżki. Prawdopodobnie spotkaliśmy się kiedyś wiele lat temu. Mieliśmy wspólnych znajomych. A potem zaraz usunął konto. Dosłownie chyba następnego dnia. Zapowiadała się ciekawa znajomość, a teraz dowiedziałem się o jego śmierci. Dziwne jest życie. Niestety już nie poznamy się lepiej.

@Leszczym Zdecydowanie z tym strachem to oni przesadzają tam gdzie nie trzeba.

@iwonaroma Podoba mi się takie postanowienie. Choć pewnie się nie uda.

@Marek.zak1 Często tak bywa, że ten tak zwany leń, to osoba chora na depresje. A gdy jest lekooporna to trudno tu o jakąś zmianę.

Raczej na wizytę u specjalisty.

To życzę takich spojrzeń jak najwięcej.

Pewnie, że tak. Każda twórczość artystyczna jest warta poświęconego jej czasu.

@duszka Inaczej być nie może.

Dziękuję wzajemnie i Tobie tak samo, a może nawet lepiej.

Może i tak kiedyś się stanie. Nie było nas był las...

I tak trzymać.

Jeśli tam tego nie ma, to faktycznie poważna luka na rynku, aż prosi się o zapełnienie.

Jak najpiękniej i na jawie też.

@andrew Dziękuję, powodzenia na progu nowego roku.

@violetta Dawniej to polskie wycieczki z tego słynęły, że ludzie mieli pełne torby rzeczy na handel. Wiedziało się, co w danym kraju jest chodliwe. Cały Różyc z tego żył.

Ano właśnie Ci też mają łatwiej. Nie muszą spać w kanałach, czy śmietnikach, tak jak u nas. Myślałem, że może jakieś Afrykańskie etno lub jeszcze coś tutejszego, jak na sąsiednich Cabo Verde. Handelki uliczne dobra rzecz. Można ciekawie czas spędzić.

@Ewelina A mnie tam ciągnie do natury jak dawniej. Jak tylko zdrowie pozwala to nie zamienię na nic innego. Z ludźmi też tylko wśród niej się spotykam. Jak komuś nie pasuje to trudno.

@tetu Zatem czas rozpocząć nową podróż przez życie.

Na wiosnę tak. Mamy lepszą zieleń, więcej wody. Ale dzisiaj mgła, deszcz i ciemno jak w nocy. Okropnie. A jest tam jakaś lokalna muzyka? Grają coś na chodnikach, pod chmurką. Idealne warunki. Można zarabiać przez cały rok.

A ja to zawsze byłem smutny jak trzeba było wracać. Szczególnie z takiego ładnego miejsca jak Ty byłaś. Dobrze to wszystko zaprezentowałaś na zdjęciach, bardzo zachęcająco i pociągająco. Na przypomnienie powrotu. Jutro? Jak lubisz spokojniejsze miejsca, to faktycznie może lepiej gdzie indziej. Mnie by nie przeszkadzało. Ja lubię jak jest dużo ludzi, dodatkowa atrakcja.

@violetta Dziękuję wzajemnie, choć ja już życzyłem wcześniej. A to zdjęcie powyżej z napisem TENERIFE PERLA to już na Teneryfie? Ptaszki śliczne jak nasze wróbelki, tylko żółciutkie. A przed czym pilnują winogron? Tak kawa jest stamtąd, chyba nawet w Polsce widziałem, jak kupowałem dla mamy.