-
Postów
2 492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez staszeko
-
Cywilizacja
staszeko odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz monochromatyczny, tak samo zdjęcia: światło w fascynującej grze zamienia miejsca z czernią, a kształty na czarno -białym obrazie sprawiają wrażenie tak nierealne, jakby pochodziły z innego świata. Od razu widać rączkę fachowca. 👍 -
Na łkanie jestem odporna
staszeko odpowiedział(a) na Ewelina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Smutne, depresyjne, przygnębiające… a miało być tak pięknie. 🤔 Polska poezja powstaje z nastroju spowodowanego pogodą, dlatego w ciepłych krajach🇲🇰 piszą zupełnie inaczej. Pozdrawiam i proszę o szeroki uśmiech, o taki:😊 oraz więcej słońca.🌻 -
Co robi matematyk na wsi? Różniczkuje krowy? Mam wrażenie, iż restrykcje formalne ograniczają w tym przypadku treść. Najlepiej zachować wstrzemięźliwość i nie wpadać w nałóg limeryków. 😊
-
Gra komputerowa ma wyraźnie określony cel, a jaki sens ma życie? Porównanie dość naiwne, jak na mój wyszukany gust, ale o czymś trzeba pisać, gdyż inaczej zapomną o nas, nie❓ 😊
-
Cudowne; jaki to słodki wiersz, można przeżywać upojenie każdym wersem: Gratuluję i pozdrawiam.💜
-
Cokolwiek powiesz, będzie padać deszcz
staszeko odpowiedział(a) na staszeko utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dawny tekst, nowa edycja: po usunięciu 72 zaimków „się”.- 13 odpowiedzi
-
- wspomnienia
- podróż.
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Globalizacja nieco przyhamowała nieuregulowany handel, a ten celnik to pewnie fetyszysta. Dziękuję za komentarz. 🙏
-
Dyskretna propozycja na łonie natury.
staszeko odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Pachnący jak bez, smakowity jak kania w bułeczce, ale nie w jej typie…🙁 Cały w tym ambaras, aby dwoje chcieli naraz.😊 Znakomita mini-miniaturka.👍 -
Nie ma na tym świecie nic pewnego, wszystko jest iluzją, z wyjątkiem jednego: kobiety kochają kwiaty.🌹😊
-
Smutna planeta
staszeko odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawie napisane, przeczytałem z przyjemnością, ale moje doświadczenia są nieco inne. Ja bym to zatytułował: „Wesoła planeta, smutna planeta”, bo osobliwość życia polega na niepojętym przemieszaniu radości i smutku: nie sam smutek, bo w morzu smutku nie odczuwalibyśmy nic innego, nawet byśmy nie wiedzieli czym smutek jest naprawdę, a smutek jest dopiero wówczas, gdy radość wychodzi drzwiami i zostawia nas samych. Nie jestem specjalnie religijny, gdyż ze wszystkich znanych mi religii żadna nie odpowiada moim potrzebom, dlatego założyłem własną: życie jest kompletnym przypadkiem, rzutem kostki do gry, ciągnięciem karty. Słońce nie świeci po to, żeby dawać nam energię, lecz dlatego, że przez czysty zbieg okoliczności powstało akurat w tym miejscu, tak jak wszystkie inne rzeczy powstały w losowych miejscach. Wirusy i bakterie nie są ani dobre, ani złe, chcą po prostu istnieć, tak jak ludzie i jak długo wywalczą sobie prawo do tego, będą istnieć, choć tak jak ludzie, nie wiedzą czemu. W mojej religii nasza planeta nie jest ani smutna, ani wesoła, tylko taka smutno-wesoła, czyli statystycznie nijaka, ale jeśli w ciągu całego życia można przeżyć choćby jedną krótką chwilę szczęścia, to uważam, że jednak warto żyć. Przepraszam za długi i nudny wywód, ale sam mnie w to wplątałeś — trzeba było nie wysyłać odnośnika. 😄 -
Ziemniaki i sól
staszeko odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ponoć w Biblii jest napisane: „jeśli nie masz butów na nogach, pomyśl o tych, co nie mają nóg”. Dlatego kiedy jest mi źle rozmyślam o tych wszystkich co stracili dach nad głową na skutek wojny, trzęsienia ziemi, bądź innej katastrofy. „Anna Karenina" zaczyna się od słów: „Historie wszystkich szczęśliwych rodzin są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób", lub coś w tym rodzaju, bo książki nie mam i cytuję z pamięci. Bieda nie uszlachetnia, ale dobrze czytać o biedaku, który odnosi sukces, choć w odwrotną stronę również może być ciekawie.😊 Na Twoim miejscu bym nie narzekał — liczba odsłon rośnie, publikacja bije rekordy popularności, tylko patrzeć gdy zaproponują Ci wydanie drukiem. 😄 -
Niby tak, ale z drugiej strony seksualność kobiet nie zna granic.🥳☔ Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam. 👋
-
Ziemniaki i sól
staszeko odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wiesław J.K. @Rafael Marius @Tectosmith @corival @violetta Bieda to chyba najpopularniejszy temat w literaturze, bo przyjemnie w cudzym nieszczęściu szukać pocieszenia, że nas jeszcze to nie spotkało. A o skromnych ziemniakach układano czytanki dla panienek z dobrych domów. Sądzę, że na tym komentarzu dyskusja się nie zakończy. 😊 -
No właśnie, powinienem poświęcić więcej uwagi detalom, bo majtki majtkom nierówne, lecz limit stu słów nie pozwala. Dziękuję za miłą uwagę. 🙏
-
W ogóle nie rozumiem wiersza (czyż nie o to idzie w poezji?), ale coś mi mówi, że wyraz „niezmienne” zapisujemy łącznie. Pozdrawiam serdecznie. 👋
-
Ziemniaki i sól
staszeko odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Czego można oczekiwać po Italiańcach?🇮🇹 Mojej koleżance w obozie uchodźców proponowali seks w zamian za podpaski, których nigdzie nie można było zdobyć.🤌 Dziękuję za przeczytanie i komentarz. 👋
-
To stary kawał przerobiony na drabble. Mam nadzieję, że nie uraziłem kobiecej dumy, bo kiedyś dostałem taki komentarz: Pomysł nie mój, więc może nie powinienem publikować, ale dziękuję, że przeczytałaś. 🙏
-
Znakomite: wyczuwalny rytm, a proste słowa budują wielką całość. Umiejętne zastosowanie znaków interpunkcyjnych: myślnika i dwukropka. Łukaszu, zawstydzasz mnie poziomem — co ja tu jeszcze robię❓🤔
-
Funkcjonariusz urzędu celnego kazał wytrząsnąć zawartość torby na stół. Jego uwagę przyciągnęło pięć par majtek. — Na co pani tyle? — Po jednej na każdy dzień. A te co zakładam w piątek, noszę również w sobotę i niedzielę. Kazał jej pakować rzeczy. Stojąca za nią również wiozła majtki, nawet o dwie pary więcej. — Poniedziałek, wtorek, środa… — wyliczała — później piorę. Celnikowi przypadła do gustu taka odpowiedź. Podziękował kobiecie, po czym przeszedł do następnej w kolejce: — Dwanaście par? To chyba nie na handel… Uśmiechnęła się słodko. — Lubi pan czyste kobiety? Celnik w odpowiedzi podkręcił wąsa i pokiwał przytakująco głową. — No to: styczeń, luty, marzec…
-
Ziemniaki i sól
staszeko odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy dlatego polscy mężczyźni mają kartoflane nosy? -
@W.M.J Cokolwiek byś na ten temat nie napisał, za sto lat powiedzą: Ale baran! Jak on mógł w coś takiego wierzyć? Dlatego nie zawracam sobie takimi zagadnieniami głowy, choć to dobre ćwiczenie dla umysłu. Natomiast bawi mnie hipokryzja osób krytykujących nowinki w technologii, dzięki którym zbili fortunę.🤑
-
Co ciekawsze najniebezpieczniejszy jest moment lądowania, kiedy widać krowy wypasane na łące koło lotniska i pasażerowie są przyjemnie odprężeni, a właśnie wtedy jest pora na modlitwę.🙏🏻
-
Prosty, ale jakże uroczy wiersz, a francuski🇫🇷 to piękny język. Wyrzuciłbym tylko zaimki-ogórki „się”, na przykład: po śniadaniu nauka francuskiego później kolorowy park wiosna radosna w tym roku wyjątkowa pragnę czekolady do kawy uroczej jak mały ptak z sałatką i cienką pizzą razem
-
Ziemniaki i sól
staszeko odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ziemniaki i sól to nie jest najgorzej. 👍 Kartofelki uratowały świat przed głodem, a piaszczysta polska ziemia im służy. Znałem rolnika, który nakładał plasterki upieczonych ziemniaków na pajdę chleba i wołał: delicje!