-
Postów
377 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez slow
-
Szlak Niepewności
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius jak to się zazwyczaj mowi: trzeba brać życie takim jakie jest... i już koniec z zabijaniem plisss:)))) Ja przysięgam na moje koty, że już nikogo i niczego nie będę zabijać :)))) ;))) -
Szlak Niepewności
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius ..już teraz jestem na chwilę w domu, wiatrak obok:) ja się cieszę tym co mam, bo wiem, że piękne chwile trzeba docenić.. bo to one czynią nasze życie cenne ;) również życzę miłego dnia.. -
Szlak Niepewności
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius przy tych upałach wiatr jest najlepszym drogowskazem :) spełnia swoją drogę godnie i miłosiernie ;) serdecznie pozdrowienia z urlopu ... -
Jej pewność siebie upokarzała nawet przechodzących obok niej ludzi. W oczach nieznajomych zaistniał choćby przez sekunde śmiertelny strzał miała być martwa i więcej nie wolno było jej gdziekolwiek iść, miała leżeć na ziemi jak ofiara, którą można zdeptać. Byla nieżywa tylko w ich wyobraźni. Pędziła przed siebie niezważając na pogardę jaką emanowała z ich oczu. Dzień zaczynał się jak każdy jeden..walka o przetrwanie, przetrwanien, przetrwanie przetrwanie... Centrum miasta kipiało od tłumów zabieganch, przepoconych i wrzeszczących na taksówki ludzi. Wszystko!..stawało się coraz bardziej ciaśniejsze, tłoczne i śmierdzące, uciążliwy upał był karą za nienawiść jaką ludzie żywili dla siebie. Zaczęło się..wybiła godzina obłędnego strachu. Każdy ale to każdy dostawał wściekłego szału na sam fakt, że nie zdąży się schować gdy spadnie pierwsza kropla deszczu, a raczej kwasu, który wżerał się w skórę niczym pędzące turbo trnących żyletek, gdzie krew tryska niczym oszalały wulkan nie mogący przestać wylewać z siebie erubcji.. Nie było łatwo kiedy na niebie zaczęły pojawiać się czerwone chmury, dosłownie wszystko na ziemi przybierało krwawy kolor jakby słońce zaczęło rzucać odcieniami czerwonych barw na każdą rzecz, na każda roślinę, na każdego z nas ...czas stawał się obłędnie bezlitosny. Trwało to zalednie kilka minut choć była to najgorsza część dnia kiedy każdy wiedział, że przetrwanie do następnego dnia jest niemożliwe, że nawet w tej chwili może zginąć i zostanie z niego tylko plama, obrzydliwa plama nie przepominająca w niczym człowieka, nieprzypominając nic co by mogło być częścią człowieczeństwa a raczej wyglądało jak coś brudnego, czego trzeba się szybko pozbyć, jak najszybciej usunć z powierzchni ziemi.
-
2
-
@Nata_Kruk mogłam ten wiersz dać do warsztatu :).. podoba mi się twoja analiza :) w sumie straceni na urwiskach brzmi dokladnie z intecją, a zaginięci w jaskiniach bardziej pasuje ...:)) ..zgadzam sie brzmi lepiej :) @Nata_Kruk Dziękuję za konstruktywe podpowiedzi i pozdrawiam slow:)) @poezja.tanczy Dziękuję za przychylne komentarze:) @Nefretete Pozdrawiam i dziękuję, miło z twojej strony:) @Monia Dzięki, pozdrawiam serdecznie:)
-
@Rafael Marius to ciekawe co piszesz o sobie..bardzo:))...a tak w ogóle nie wiem dlaczego słucham jazzu..zafascynowała mnie kameralość tej muzyki i specyficzny klimat, atmosfera... uwielbiam kiedy słyszę trąbkę albo wiolączelę, basowe gitary też mile widziane :) i pianino..
-
@Rafael Marius słucham jazzu :)) lubię ten rodzaj muzyki a miłość w tamtych czasach była bardziej eksperymentana niż prawdziwa choć ..."prawdziwa miłość nigdy nie rdzewieje" a jeśli chodzi o placki to najlepiej mojej babci wychodziły pierogi i swojski pasztet na święta, i zupa ze suszonych grzybów (podgrzybków) ze swojskim makaronem ;)
-
Dziękuję. Oddycham całą piersią, również życzę udanego... tygodnia :)
-
@Rafael Marius stres, i masę szowinistycznych epitetów;) czasami nieświadomych u niektórych osobników haha..ale już jest urlop, więc czuję się przeszczęśliwa...lenistwo!
-
..przyjemna woń placków ziemniaczanych unosiła się w kuchni babci Jadzi ten zapach przypominał mi moje dzieciństwo placki ziemniaczane posypane cukrem... była też śmietana za którą nie przepadałam ale placki były naprawdę jedyne w swoim rodzaju wpijały się jak pijawki w moje podniebienie... kiedy to ślina mieszała się z chrupką warstwą przybrzeżnych zakończeń ziemniaczanego placka ...tak jest również z moją młodością wtedy próbowałam wielu rzeczy a szczególnie tego czego najbardziej zabroniono pierwszych prawdziwych miłości namiętnych i i bezkońca nowych doznań...
-
@sam muszę się zastanowić w sumie jakiegoś tam przekazu nie miało być:), dawno nic nie pisałam, bardzo dawno a teraz tak wymusiłam z siebie:))
-
@sam aha, dobrze wiedzieć, że przymiotniki są na wagę złota..`
-
@sam myśle, że może jak Bukowski potrzebujesz więcej relaksu i słońca na codzień :)
-
@sam dziekuje za sugestie tego mi wlasnie brakowalo, chyba jestem na dobrej drodze ...jeszcze raz dziekuje i klaniam sie nisko :))
-
@Dekaos Dondi co niektóre dusze żelaskowe są w muzeach i skansenach a na złomowisku można znaleźć z pewnością coś wyjątkowego, choć złomiarką nie jestem :);)
-
Wewnętrzne niepokoje a zewnętrzny spokój ono opowiada... niczym lustro..szepcze historię zaginionych ludzi straconych w jakiniach znikniętych na urwiskach i odchłaniach mórz porwanych przez szalone fale pochłoniętych przez morskie istoty na dnie spacerujacych niczym widma idące na oślep upiory z dna oceanu krzyczą bulgocząc słoną wodą nadaremnie... ..medytuję na łożu z aksamitnych pościeli niczym fala unosząca mnie w dół i górę spadam w przepaść.. z kotami miauczącymi nieustanie swoje melodie miauuuuuuu... i mruczą w oznace porozumienia dotykjąc mokrym nosem moje ciepłe dłonie nadeszła burza.. krzyczy niczym demon uwięziony za pyche i brak pokory a krople deszczu biją z calej siły duże krople silne z nadmiaru zniekształcają deformują świat by.. zakończym wszystko...
-
Dziewczyna z sąsiedztwa
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius no to ja już się pogubiłam...miłego dnia życzę..wieczorku:) serce dla mamy :)) -
Dziewczyna z sąsiedztwa
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius skoro można odnowić? hm..nie mylić tego..proszę z przemijaniem, bo można sie "zakochać", a to już na te lata trochę uciążliwe :))) ;) pozdrawiam serrdecznie :) -
Dziewczyna z sąsiedztwa
slow odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to też wspomnienie, smutne, rozłąki i rozstania są bolesne na długie lata zostają w sercu ... -
@Dared Jest tak ale nie inaczej jestem sobą ale nie za bardzo czas się dłuży ale i ucieka jestem w wagonie a czasem gonie cię na peronie! Albercie! ...czasem się zgadzam ale nie zawsze... :)))