Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Annaartdark

Użytkownicy
  • Postów

    275
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Annaartdark

  1. @Wędrowiec.1984 Czuję... Ten utwór mnie bardzo dotknął. Nie sądziłam. Jest łezka. Oj Wędrowcze.
  2. @Wędrowiec.1984 to wyjątkowa cecha:) ostatnio usłyszałam że mój wspanialy Joker jest demoniczny,on jest bardzo piękny i tak samotny. Tak bywa, nie każda interpretacja będzie dla nas wygodna:) ta szczególnie mi doskwierała;)
  3. @Wędrowiec.1984 czytam i czytam I nie mogę przestac. Tyle smutku w tym pięknie, tyle prawdy w tęsknocie. Dziękuję. Ps. Muszę jeszcze nasycić się Twoim obrazem.
  4. @Wędrowiec.1984 ciekawe pytanie:) ostatnio przerabialam anioły, Jokera,postapokaliptyczne krajobrazy po czym później dotarłam do spokojnych refleksyjnych miejsc. Ciekawi mnie którą wersję tych wizji polubiłby Wedrowiec:)
  5. @Wędrowiec.1984 napewno tego nie zrobię:) być może podobnie jak Ty czekam na wene na płomyczek choćby:)
  6. @Wędrowiec.1984 Oj stare dzieje, ten obraz już jest za mną,czasem daje o sobie znać.
  7. @Wędrowiec.1984 o Tak! Jednak sprawę w swoje ręce wziął Tarantino;) swoją drogą świetna twórczość. Od razu mam pewien obraz w głowie. Pierwsze minuty filmu Bękarty wojny w tle ,,Dla Elizy,, L.Beethovena za chwilę rzeź. Chyba nic dodać nic ująć;) P.s Czuje że umiejętnie wprowadzasz w życie swoją smykałke do romantyzowania:) Jak wiadomo z historii;) swoje talenty trzeba rozwijać:)
  8. @Wędrowiec.1984 to bardzo dobra cecha że potrafisz być tak elastyczny muzycznie. Metallica w połączeniu z orkiestra symfoniczną to świetny deser dla duszy. Myślę że tematyka wojenna jest niezłą formą inspiracji, jednak nie trzymana w rydzach, może stać się romantyzowaniem bólu. Choć w zasadzie dopóki jestem biernym czytelnikiem,to w zupełności mi to nie przeszkadza. Ps. W ramach sprostowania u Ciebie nie dostrzegłam tego typu romantyzmu:) pozdrawiam Wędrowcze ?
  9. @Wędrowiec.1984 ciężko jest ten film obejrzeć w polskiej wersji. Jednak odkryłam że ta historia zainspirowała zespół Metallica do napisania utworu,,One,, Tekst jest przejmujący. (...)Ta straszna cisza zatrzymuje się we mnie Budzę się, nie widzę (...)zabrali mi mowę Zabrali mi słuch Wzięli moje ręce Zabrali mi nogi Zabrali moją duszę... Sam zespół od zawsze był moim faworytem. Znając źródło tekstu pochylam się nad nim w pokorze i wzruszeniu. Dziękuję
  10. @Wędrowiec.1984 ten żar łatwo nie ostygnie, gdy muza się pojawi niech znów płomieniem będzie.
  11. @Gosława tak tekst i obraz jest nasiąkniety tym zespołem:)
  12. @Gosława bardzo daleko mi do dobrych. Ale każdy jest z głębin:) pozdrawiam i dziękuję.
  13. @Gosława zajmę się tym.
  14. To jest ten obraz. Czuję smak słonego morza. Pędzel sunął, drapieżnie po płótnie. Ręką zadrżała. Wydobyła ciemne zakamarki martwej wody. Zwatpiłam, przez co włosie niepewnie kreśliło znaki na niebie. Niebiosa bezkarnie, światłem oślepiły moje roztargnienie. Chwiejnym ruchem weszlam w wirujący taniec. Zmysły zostały wyostrzone. Przestałam patrzeć, W końcu widzę. Czuję cytrynowe odbicie gwiazd na mętnej fali. To nasze wspólne dzieło. Ja je tworzyłam, Ty natchnąłeś. Pokazałeś kolor nieba. Ja go dotknęłam. Pod szalejącym sklepieniem. Ogień trawił, dusze niepokorne. Zaplątani Nie mieliśmy hamulca. Objęci obłędem Vincenta Wędrowaliśmy po jego zakamarkach. Zatraceni sobą. Nienasyceni. W pełni skazani na wieczne potępienie. Nie mieliśmy oporów, aby bezszelestnie odkrywać swoje pragnienia. Ty szkicowałeś słowami. Ja stworzyłam poemat na szorstkim płótnie. Byłeś poetą. Bawiłeś się słowami. Ja nie mogłam się nimi nasycić. Każdego dnia było mi mało. Gdy otwierałeś usta, moje palce się rozluźniały. Więc gdzie jesteś? Spiepszyłeś to. Czy to lęk? Wiem,ta wędrówka, była niebezpieczna. Dlatego tęsknota za nią stała się nieznośna. Boli mnie ciało. W duszy brak istoty. Chcę, znów widzieć ten blask. Usłyszeć słowa niewypowiedziane. Dotknąć naszego bezkarnie cytrynowego nieba. Pieprzę to. Nie, już nie chcę. Pragnę.
  15. @Wędrowiec.1984 spróbuję go obejrzeć.
  16. @Wędrowiec.1984 Biały pierwiosnek,subtelny jakże niewinny, staje się świadkiem okrutnych scen. Takich do których nie chce się wracać pamięcią. Jednak obraz zostaje na długo. I te wymymowne maki,czerwienią bijące. W połączeniu z naszym pięknym delikatnym białym kwiatkiem. Robią wrażenie. Zderzenie dwóch światów. Czuję bardzo wiele smutku,cierpienia, żalu. A wszystko to ująłeś ,w sposób wyjatkowo delikatny,wysublimowany. Piękne. Dziękuję
  17. @Wędrowiec.1984 Nie mam zamiaru,gdybym pozbyła się swojego stylu, to pewnie zaczęłabym kreować coś falszywego;) modyfikacje odłożę na potem gdy przyjdzie mysl. Dziś taki pokrzywiony obraz który bardzo mi się podoba. Może że względu na cień który potrafi skrzywić rzeczywistość:) pozdrawiam i dzięki za wędrówkę
  18. @Wędrowiec.1984 Podobno wszystko można oswoić. Trenowałam, udało się. Więc bez strachu;) @Deonix_ może masz racje;)
  19. Wyłonił się z mroku cień Za dnia szelestem porusza się Ta bliskość krępuje mnie Jedną melodią złączeni O świcie odpływamy umęczeni Gdy ranek oświetla czerń Uciekam do wyższych sfer W czeluści przebłysk pojawia się To znak że oswoiłam się
  20. @Wędrowiec.1984 A może to strach przed ciszą, powoduje zastąpieniem jej, narzędziem zupełnie przeciwnym... A może to nasza rzeczywistosc tak bardzo nabodźcowana zmusza do ulegania jej mechanizmom? Ja swojej ciszy dawno temu nadałam kształt, więc skoro jest bohaterką tej rozmowy przedstawię ją:)
  21. @Wędrowiec.1984 Więc się rozumiemy. Uwielbiam ciszę, żyjąc w gwarze. Lubię subtelność , ale i ją czasem skrywam sby nie było za mdło. Życie jest wyraziste. Dlatego w moich snach,otaczam się surrealnymi obrazami, kocham mrok:) ale czasem znajduję się wśród różowych chmur taki kaprys:) Pozdrawiam:)
  22. @Wędrowiec.1984 mam nad tym władzę, jednak i ona bywa zdradliwa. Wiesz to nie jest takie proste się zatracić, a jednak... Pokazać siebie w wierszach, malarstwie? Tak. Bardzo tak I Ty też pewnie to robisz. Niewielką cząstkę siebie Choć trochę Dajesz Lub pozwalasz komuś innemu o tym śnić;)
  23. @Wędrowiec.1984 tylko moje...
  24. @Wędrowiec.1984 O tak. Podoba mi się jak napisałeś, że stworzony obraz bywa bardziej realny od rzeczywistosci. I jakkolwiek wygląda , jest on Twój Powstał w Tobie. Dlatego od początku jest skazany na niezwykłość, wyjątkowość. Tajemnica. I ja uwielbiam śnić, wchodzić w swoją rzeczywistość, tak bardzo kojącą, moją, surrealną.
  25. @Wędrowiec.1984 i śnić... trudno otworzyć oczy, a gdy to robisz stąpasz po krawędzi, jak po kruchym lodzie... Pragnienia są fascynujace.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...