piąteprzezdziesiąte

Przecudowności jesienne💛❤️💚 Pozdrawiam.

@Konrad Koper Piszesz coraz lepsze haiku. Gratuluję!

Wiersz bardzo mi się, ale tytuł zupełnie nie bardzo i wcale nawet. Pozdrawiam.

Kasztanowe Ludziki o twarzach po przejściach... Pozdrawiam.

@Łukasz Jasiński Udała się panu Polska Złota Jesień. Ładny wiersz i zdjęcia. Pozdrawiam.

Klimat, co prawda jest, ale i chaosu w tym bigosie, co niemiara. Bym wyciachała tu i ówdzie, żeby zostawić samą esencję. Pozdrawiam.

@agfka Niebanalnie zrymowana bajka o dobrych i złych skrzatach, które biorą przykład z ludzi. A mogłyby tylko z Aniołów... Pozdrawiam.

@amoore Czuję ten wiersz, bo pewne okoliczności są mi znajome... Pozdrawiam.

Ja dokładnie, jak Domysły również uwielbiam, dlatego jest mi smutno, że to wersja mini, a nie poemat na temat... Pozdrawiam.

@poezja.tanczy Nogi, nogi, nogi roztańczone, Tańczą nogi, tańczą, jak szalone Kto je ma? Właśnie ja! Każdy krok mój, to taneczne "pas" Od kankana, polki, aż do walca, Piruety, pozy i na palcach Grand battement, pas de chat, baletnica - voila! Dobry wiersz na sobotni wieczór dla tych, którzy ciut przeholowali z... 🙂 Pozdrawiam.

Taki właśnie jest prezes z Żoliborza.

@Waldemar_Talar_Talar W pierwszym wersie masz przymiotnik, który odpowiada na pytanie jaki? bezwietrzny Pozdrawiam.

@Yavanna Dzięki za odpowiedź. Ale zauważ, że te liczby niczego nie wnoszą, są sprzecznym przekazem i pozbawiają magii treści. Spróbuj od czasu do czasu pogłówkować nad tytułem, który korelowałby z treścią. Bo od tytułu zaczyna się wiersz. Pozdrawiam.

@viola arvensis Najlepiej zwrócić się do @Mateusz który mógłby skonsultować tę prośbę z informatykiem. Chyba tańszy i mniej skomplikowany jest screen🙂 Pozdrawiam.

P O T W O R Y podobne są do nas

Czy w tytule chodzi o Audi? Czy liczby mają większe zmaczenie, niż litery? Czy masz publikację z literkowym tytułem? Czy te liczby są okultystyczne?

Taki znaczek by się przydał, jak na instagramie, czyli po prostu -zapisz-

@violetta Dziękuję :)

@pwwl Dziękuję Ci, bo zupełnie tego nie znałam. Julian Tuwim - Ballada o czerwonej wstążce Na górze w starym zamczysku Mieszka księżna Ludmiła I choć liczyła czterdziestkę, Dziewicą cnotliwą była. Miała, jak głosi legenda, Bogactwa bez liku pono, Na szyi zaś, Bóg wie po co, Nosiła wstążkę czerwoną. W zamczysku księżnej Ludmiły Zrobiło się widać nudno, Bo kiedyś księżna westchnęła I rzekła smętnie: ha! trudno! Jeśli się znajdzie amator, Zostanę mu wierną żoną, Ach! trzeba będzie poradzić Z tą moją wstążką czerwoną. Aż zjawił się zdali rycerz Niewiadomego imienia, Co w sercu księżnej Ludmiły Obudził dziwne pragnienia. I gdy za rękę ją ujął Słodycz przeszyła jej łono, Lecz wnet wskazała na szyję Z tajemną wstążką czerwoną. "Jest u nas zwyczaj rodowy, Bo czasów prastarych sięga, Że każdą kobietę dzieli Na dwoje czerwona wstęga. Wybieraj tedy rycerzu, Nuż ci się wybór poszczęści W dół, albo w górę do wstęgi Jedną z obydwóch mych części" A rycerz ów był poetą I rozmarzonym artystą, A co najgorsze był głupcem I wielkim idealistą. Więc rzekł po krótkim namyśle: "O skarbie mój wytęskniony! Wybieram tę część co leży W górze od wstęgi czerwonej!" Strasznie się słabo zrobiło, Na takie słowa Ludmile, Znikła w sąsiedniej komnacie, Ale wróciła za chwilę. I ujrzał rycerz zdumiony, Że zacna księżna Ludmiła Ze swojej wstęgi czerwonej Podwiązki sobie zrobiła.

"Porządek może mieć każdy, ale tylko geniusz potrafi zapanować nad chaosem." J.G.

@poezja.tanczy Dziękuję za Twoją uprzejmość. Pozdrawiam :)

@Kwiatuszek Tylko najbliższych, choć nie zawsze, kochamy miłością wieczną. Z obcymi ludźmi jest inaczej i trzeba mieć w sobie dużo pokory, szacunku i emocjonalnej dojrzałości, by uczucie przetrwało. Pozdrawiam.

po lesie chodził Midas dotknął folium porozlewał wino