Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alwida_Bajor

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alwida_Bajor

  1. Jurgis Kunčinas. Jest taka wieś z zamierzchłych czasów Na skraju puszczy Rusi Białej... W Dziewieniszkach żyją bóstwa i bogi. Siwy starzec wskrzesza dawny święty ogień. Węże ciepłe mleko z naczyń glinianych spijają. Ciągną się na skraj świata przepaściste lasy. W Dziewieniszkach żyją diabły i diablice. Na dziewczyny polują wiedźmy czarownice. Słychać pieśni przez pasterzy śpiewane. Widać kamienie z gruntu niewyłuskane. W Dziewieniszkach żyją ludzie – Bez bogów, bez wiedźm łaskawego znaku. Ptaki wydziobują z dłoni ziarnka, Ptaki niosą wieści na kraj świata, O tym, że daleko pośród zapomnianych gajów Pośród krętych ścieżek, rojstów, wilczych tropów, Do tej pory żyje – niesmiertelny szczep. Do skraju puszczy sięga żuraw przy studni. Tłum. z litewskiego Alwida A. Bajor
  2. Fariza Ungarsynowa Ach, zmęczyły się oczy, Od długiego patrzenia na spiętrzone góry, A duch się ogrzał, sfrunęły niepokoju chury, Bo tam, wysoko Na kurhanie, co nad szczytami widnieje, Odnajdę zawsze żywe, gorejące płomienie. Jestem córą stepów, Przywykład do tych szumiących bezbrzeźnych przestwoszy, Gdzie na tysiącach wiorst spocznie oko znużone... Ale nad tym stepem wysoko królowały, Piętrzyły się bezkresne nieruchome dale I wciąż kusiły, wołały od ziemskiego odrywały progu... Tłum. Alwida Antonina Bajor
  3. Justinas Marcinkevičius W koronach drzew - leciuchno drgają liście: one już widzą, one wiedzą! Długie cienie - na Zachód. Tam będzie noc. Gdy obudzimy się wcześniej, wyruszymy. Woda jest w ruchu, ale milczy. Rzekłbyś, rozważa, czy warto wypuścić na brzeg człowieka zngiłą trawę, ryby, pełzającego gada bądź jakiś inny wzór. A my nawet nie wiemy po raz który to się odbywa. Tłum. Alwida Antonina Bajor
×
×
  • Dodaj nową pozycję...