OloBolo

;)

WIERSZYK O NOGACH Bolą mnie nogi, bolą bardzo idą i idą-dojść nie mogą Gdzie wy mnie nogi prowadzicie? i czy ma sens, by iść tą drogą? A my nie wiemy-rąk zapytaj -one kierunek wyznaczają Ręce spragnione wiecznie czegoś niedopieszczone, spracowane Wy-co azymut wyznaczacie nogi kazały was zapytać gdzie my idziemy-i dlaczego? My też nie wiemy, spytaj cienia on zawsze nas o krok wyprzedza Cieniu-co cieniem tylko jesteś raz gdzieś się śpieszysz, raz ociągasz ręce kazały cię zapytać czy ty za sznurki nóg pociągasz? Gdzie my idziemy-i dlaczego? A skąd mam wiedzieć? -spytaj głowy w niej cały plan podróży powstał Głowo-co skrywasz tajemnice o co w tym wszystkim, powiedz chodzi? Zapytaj serca-nic nie mówi? -może ty lepiej patrz pod nogi!

@Gosława nikt Ci nie zabroni :) .....co mi tam ...... buziaka odsyłam :) Pozdrawiam.

@mmmarian ....ha, czyli rzecz cała tak się ma : chcę pozostać koślawy, kiczowaty, może przez to nawet jakoś tam rozpoznawalny. ... co nie znaczy wcale, że nie chcę komentarzy, wręcz przeciwnie, choć nie wszystkie podpowiedzi wcielę w życie, sorry , tak już mam. Pozdrawiam. :)

@dot. Dlaczego? nie współczuj, sympatycznie z biegiem czasu to wspominam :)

@dot. :) ....też taki obrazek miałem, nawet z tyłu był z baterią, nad Aniołem zamiast gwiazdki żarówka migała ;)

@jan_komułzykant @Voitus dzięki ślicznie, że rozpoczęliście akademicką dysputę pod moim wierszykiem :) Temat to pewnie : o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia. ....hmmmmm..... może na prywatne wiadomości się przenieście. Jeszcze raz ślicznie dziękuję za komentarze pod moim tekścikiem . Pozdrawiam bardzo serdecznie . @dot. .........hmmmmmm...... faktycznie, może Ty masz rację. Niech panowie sobie popiszą. ..... tylko czy to na pewno jest o moim wierszyku ? Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

@jan_komułzykant dzięki ..... faktycznie, za dużo tego ze mną :(

@error_erros To dobrze. Prawdziwe Męstwo przez Ciebie teraz przemawia.

@error_erros oj error erros żebyś się nie zdziwił .... no , ale dobra - będę sobie czasami żartował, skoro na piśmie pozwolenie mam :)

@Voitus wiem o co ci chodzi. Niestety taki Struś Pędziwiatr jest ze mnie. Już za drzwiami czeka następny wierszyk ;) Nie potrafię się skupić, a i z warsztatem jest u mnie niestety na bakier.

@Voitus Dobre. ale to będzie wtedy Twój wiersz nie mój. Dzięki ślicznie za poczytanie i komentarz. Pozdrawiam .

@error_erros nie przesadzaj, pisz i zamieszczaj to co lubisz. ja tam lubię Ciebie czytać :) nie zawsze trafiają się konstruktywne komentarze, a gdy już się nawet pojawią, nie zawsze są po naszej myśli. @OloBolo obiecuję z ręką na sercu już więcej nie żartować pod Twoimi wierszami ;)

@error_erros kontrowersyjne tematy poruszasz, więc się nie dziw ;)

@error_errosYT to co innego. prościej się stamtąd tutaj wkleja .

@error_erros dzięki. nawet obrazek udało mi się wstawić, nie no, ja jestem wielki ;)

@Marek.zak1 kochać i być kochanym jednocześnie, innej opcji nie ma. ... choć z drugiej strony, gdyby tak było słodko, mnóstwo przepięknych wierszy by nie powstało. Pozdrawiam.

Aniele Boży, stróżu mój Mój aniele prośbę mam do ciebie mój aniele z obrazka nad łóżkiem weź sobie urlop odpocznij ode mnie zobaczymy co z tego wyniknie Na Bermudy wyjedź na Seszele opal skrzydła -biel nie jest dziś modna lub z kumplami wyskocz na jednego wypij zdrowie niewiernego Tomka Z anielicą jakąś bladolicą potrzymajcie się razem za ręce poplotkujcie sobie o ludziach pożartujcie potańcujcie pośmiejcie Mój aniele-medal ci się należy za to że wciąż jesteś ze mną nie opuszczaj mnie proszę w potrzebie żartowałem-zostań ty ze mną

@Henryk_Jakowiec dwie dychy? ... aleś zaszalała, wystarczyła dycha-drugą innemu byś dała. Pozdrawiam.

@Marcin Krzysicawszyscy z nas, a przynajmniej zdecydowana większość, chce być akceptowana i chwalona. Jesteśmy jak dzieci. Chcemy być przytulani, nie bici. - Grafomani tak mają... a już na pewno ,moim skromnym zdaniem poeci.