Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    7 633
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński

  1. @violetta I to samo dotyczy ciebie: jesteś bardzo podobna do Sowy - jak rzep psiego ogona z niewiadomych mi przyczyn uwzięłaś się na mnie, podobnie jak Grzegorz Krajewski z Liceum Zawodowego, który chciał zostać kardynałem, chciałabyś wiedzieć jak działam, co? Otóż to: nie musisz wszystkiego wiedzieć i do tego jesteś niesamowicie głupia - niewiarygodnie, sama w życiu nie dasz sobie rady, a kiedy mi pomaga mama, brat, ciocia, pani Ania, pani Ula i pani Małgosia - wtedy masz pretensję! Wiem, najlepiej byłoby mnie izolować od społeczeństwa, przede wszystkim: od rodziny i co dalej? Wykorzystać!!! To już wszystko znam z autopsji - nic nowego, tylko: praktyka błędnego koła - łatwo można was przejrzeć na wylot w ciągu trzech minut, nuda... Łukasz Jasiński
  2. @violetta Przypominam: zawsze stałem po stronie Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej i to w większości przypadków prezydent Andrzej Duda miał, ma i będzie miał - rację, otóż to: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik otrzymali pismo od marszałka Szymona Hołowni w sprawie rezygnacji z mandatu na posła Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, bo: zostali europosłami, a to oznacza z kolei: od samego początku byli posłami, słowem: marszałek Szymon Hołownia dał im dowody złamania prawa, uchwały i regulaminu sejmowego przez siebie samego - to samo zrobiła w moim wypadku komornik Olga Rogalska-Karakula (teczka jest w Archiwum - Wydział Zasobów Lokalowych) i teraz: komornik Agnieszka Mróz, oczywiście: nie jestem za rewolucją, tylko: ewolucją - z Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej gładko przeszliśmy (bez rozlewu krwi) na Trzecią Rzeczpospolitą Polską i w przyszłości przejdziemy na Polską Rzeczypospolitą Narodową. Łukasz Jasiński
  3. @violetta W innym wierszu - w komentarzu - dałem ci dowód, mało ci? Wiesz co? Czytaj teraz z pełnym rozumowaniem: osoby, które należą do jakiejś sekty (religijnej, ekonomicznej i mafijnej) - są pozbawione samokrytycyzmu, racjonalności, unikają merytorycznej polemiki światopoglądowej, nie mają poczucia jakiejkolwiek winy - zawsze szukają kozła ofiarnego, nie posiadają świadomości: nie wiedzą - co to jest odpowiedzialność i samodzielność, a ich naturalny popęd seksualny jest zamieniany (za pośrednictwem nadprogowej psychomanipulacji, potocznie: robienia wody z mózgu) - w pęd po karierę, de facto: w wyścig szczurów, pytanie retoryczne: kto jest niereformowany, jeśli chodzi o zasiłki: powtarzam - żadnych zasiłków nie biorę - nie jestem pasożytem i tyle na temat - nie widzę sensu dalej z ciemnotą rozmawiać, ręce opadają... W Polsce jest blisko trzysta sekt, jednak: w sensie prawnym są to związki wyznaniowe - trzeba zmienić dwa artykuły w ustawie zasadniczej (sama sprawdź - nie jestem twoim nauczycielem) - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, włącznie: judaizm, chrześcijaństwo i islam (także: różne takie ich pochodne jak Chabab Lubawicz i Świadkowie Jehowy) - należy włączyć do bardzo niebezpiecznych sekt i je zdelegalizować, głównym czynnikiem sekt jest destrukcja: kulturalna, filozoficzna, erotyczna, etyczna, ekonomiczna i moralna i jak na dłoni widać - ty to robisz - kto ci za to płaci? Łukasz Jasiński
  4. @violetta Łukasz Jasiński
  5. @violetta Niby co? A pokutę to powinnaś mieć ty: złamałaś Kodeks Karny (sama sprawdź, który artykuł - nie jestem twoim nauczycielem) i komornik Agnieszka Mróz, jeśli chodzi o ciebie, to: nie wolno nikogo oskarżać bez udowodnienia mu winy - od tego jest Sąd, nigdy: Vox Populi (Głos Ludu), poza tym: w Sądzie będę mógł złożyć wniosek o przeprowadzenie badań psychiatrycznych wobec komornika Agnieszki Mróz - mam do tego podstawy prawne. Dodam: podoba mi się pomysł Donalda Tuska, aby wprowadzić Wojsko Polskie na ulice i wtedy komornik bez nakazu sądowego będzie musiała otworzyć drzwi i oddać dokumenty, jeśli chodzi o mnie: nie mogą mi nic zrobić, mówiłem: mam czyste sumienie - nic nie mam do ukrycia. Pozostaje jeszcze wykrywacz kłamstw... Tylko jeden procent ludzi potrafi oszukać wykrywacz kłamstw. Łukasz Jasiński
  6. @violetta Tak przy okazji: to ja mam przewagę pod każdym względem wobec komornika Agnieszki Mróz, zresztą: mogła ona zadzwonić do koleżanki - komornika Olgi Rogalskiej-Karakuli, która mnie zna (napisałem o niej wiersz, patrz: "Karakula"), de facto: to ona mi dała dowody złamania prawa przez siebie samą, jeśli już zajęła mi konto, to: chyba już wie - gdzie mieszkam i powinna przysłać mi dokumenty (czarno na białym) - za co? Oczywiście: nie może mi zająć całego konta, inaczej będę zmuszony iść do Prokuratury (mi jako osobie niesłyszącej o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, słuch straciłem po operacji na nosie, prawdopodobnie przez źle użytą narkozę, więc: posiadam nabytą niepełnosprawność - z urzędu przysługuje adwokat, biegły sądowy i tłumacz języka migowego, jednakże: nie potrzebuję adwokata - mam czyste sumienie), dodam: w porównaniu z Prokuratorem komornik jest gówno warta - nic nie może, teraz: do wtorku czekam na informację, bo: nic więcej nie mogę zrobić - muszę czekać... Nomen omen: urzęduje ona na Sadybie, pewnie ją zna tutejszy prawnik mieszkający na Stegnach. Łukasz Jasiński
  7. @Nata_Kruk Tak i jak najbardziej: puenta jest jednocześnie grą słów - wmieście to znaczy mniej więcej: otwarcie - w środku, jednocześnie: wmieście to w mieście, gdybym pisał prozę... - Dziewczyno, patrz, to serce i mieścisz cię w nim... Jeśli chodzi o citta (miasto), to: wiem - nad "a" powinien być ogonek, jednak: w polszczyźnie nie ma takiego obowiązku, nie wspominając już o poezji, poza tym: tytuł jest jednocześnie makaronizmem. Łukasz Jasiński @violetta Ucz się, dziecko, ucz, bo nauka to potęgi klucz... Jeśli chodzi o mnie: nie wnikam w rodzaje, odmiany i gramatyki obcych języków - nie interesuje mnie fachowa wiedza, tylko: komunikatywna, jak byłem we Włoszech, to: nie miałem problemów z tubylcami - znam trochę język angielski, włoski, łaciński i francuski, nie wspominając już o języku migowym (oficjalny) i miganym (potoczny), poza tym: Włosi, podobnie jak Grecy są ze swojej natury impulsywni - lubią długo rozmawiać i używać gestów dłońmi. Łukasz Jasiński
  8. @violetta Acha... Łukasz Jasiński
  9. @violetta A nie klej? Łukasz Jasiński
  10. Łukasz Jasiński

    Uczony sen

    I wstał mądry... Łukasz Jasiński
  11. @Naj Wmieścić to według słownika języka polskiego: - mieszając, dodać coś do czegoś, wmieszać i domieszać, - wcisnąć, włożyć, na przykład: czapkę na głowę i co z tego wynikło? Otworzyłem serce i co jeszcze mogłem zaproponować? Mieszkanie i komornika na głowie - Agnieszkę Mróz? Przecież każda by uciekła... Teraz czekam na rozwój wypadków: piłeczka jest po stronie komornika... Łukasz Jasiński
  12. Jak każdy... Łukasz Jasiński
  13. @Leszczym A co? Sami są winni... Zresztą: ostatnio ludzie są bezmyślni i wszystko robią na własną rękę, brak przygotowania (szkolenia), przewodnika i nie informują Górskiego Pogotowia, nie wspominając już o turystach w Zakopanem - nie polecam, już dawno tam nie ma tradycyjnej atmosfery - komercyjny syf, poza tym: nie znam szczegółów - rzuciłem tylko okiem na informację... Łukasz Jasiński
  14. I tak też można... Łukasz Jasiński
  15. Neptun to rzymski bóg, tak przy okazji: niedawno był aktywny słowiański bóg - Perun - w górach Izerskich trafił - w turystów i trzynaście (uwaga: liczba pechowa) - osób - trafiło do szpitala. Łukasz Jasiński
  16. Trasa wędrówki: Dolny Mokotów - tramwajem pojechałem na Plac Bankowy, a z Placu Bankowego na Rondo Wiatraczną, dalej: piechotą - Grochowską (znają mnie tam i wszyscy już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), wpadłem na obiad do baru mlecznego "Czerwony Rower" (znają mnie tam i już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), odwiedziłem Polski Związek Głuchych (znają mnie tam i już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), po drodze spotkałem grupę Ukraińców i dostałem od nich piwo - za darmo (butelkę oddałem w sklepie), poprzez Pragę Północ doszedłem do Mostu Gdańskiego (jestem bardzo komunikatywny i rozmawiałem z różnymi ludźmi bez względu na wiek, pochodzenie i wyznanie), z Mostu Gdańskiego zszedłem na Bulwary Wiślane - po drewnianych schodach wszedłem na Nowe Miasto i poszedłem na Rynek Starego Miasta, na ławce z jakimś staruszkiem (emerytem) wypiłem sobie piwo (oczywiście: ja mu kupiłem), pogadałem o życiu i komorniku Agnieszce Mróz, jak wracałem - to: zaśpiewałem na ulicy Koziej - "Hej, hej ułani..." - mam strasznie potężny głos, iż dwie młode dziewczyny były pod wrażeniem... Oczywiście: wszyscy już o tym wiedzą - mama, brat, sąsiedzi i okoliczni sprzedawcy, także: poinformowałem Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Policja też już o tym wie, ostrzegałem i mówiłem i ostrzegałem... Piątego lipca będę robił opłaty i pójdę do administracji i administracja też będzie o tym wiedziała - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz. Łukasz Jasiński
  17. La mia citta...* I nie tak dawno byłem na mieście w poszukiwaniu tej jedynej - dziewczyny i miałem tylko w kieszeni dwieście złotych, niestety, wszystkie - zajęte, kiedyś to były takie słodkie maliny - wolne artystki bardzo pojęte i nie tak dawno byłem na mieście w poszukiwaniu tej jedynej - dziewczyny i miałem tylko te serce - wmieście... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (czerwiec 2024)
  18. @A-typowa-b Mam czterdzieści trzy lata i bardzo szybko się starzeję (w tym wypadku "się" piszemy tak jak napisałem - chodzi o akcent), podobno ludzie dobrzy - umierają młodo... Łukasz Jasiński
  19. @iwonaroma Też, odbieram drgania, czasami im odpisuję: pomyłka, proszę zadzwonić do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Łukasz Jasiński
  20. @Andrew Alexandre Owie Nie, nie jestem moralistą, jestem istotą z zasadami i posiadam duszę człowieczeństwa - nie jestem dwunożnym ssakiem agresywnym, otóż to: czym jest życie prywatne i zawodowe? Demoralizacją, słowem: hipokryzją - atakiem na osobowość człowieka i czym jest to: kiedy na Datezone ktoś jest mężem i szuka przygody seksualnej? Demoralizacją, gdybym przekraczał granicę - byłbym dwunożnym ssakiem agresywnym pod szantażem moralnym, dokładnie: niewolnikiem, powtarzam: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, jestem kawalerem - wolnym człowiekiem i moim autorytetem moralnym jest Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, widzę, iż bez sensu jest tutaj rozmawiać - powinien pan najpierw przeczytać wszystko - co tutaj opublikowałem - poznać człowieka, nigdy: z góry na niego patrzeć i oceniać, dodam przy okazji: ci, którzy w przeszłości chodzili na pielgrzymki do Częstochowy (pili, uprawiali seks i ćpali) - dziś wszystkich pouczają o tak zwanej moralności - to pokorne owieczki czarnej mafii - kościoła, ci, którzy jeździli na przystanek Woodstock (robili to samo co katolicy) - dziś są urzędnikami w Państwie Polskim i Unii Europejskiej, takie są fakty - rzeczywistość i obie strony nie mają żadnego prawa decydować o moim życiu - niech się zajmują własnymi problemami, proste i logiczne? Łukasz Jasiński
  21. @Andrew Alexandre Owie Wiem i dla mnie to jest naturalne: ludzie, którzy mają czyste sumienie - nic nie mają do ukrycia, poza tym: każdy ma inne preferencje seksualne - wolę zbiorową orgię seksualną na dzikiej łonie natury - od chodzenia z gołą pupą po ulicy - jaki jest sens? Przecież jestem zdrowy i mam silne hormony - mieliby ze mnie zrobić zboczeńca? Opublikowałem tutaj artystyczne zdjęcia pod moim wierszem: "Na własne urodziny" - proszę rzucić okiem, mam również konto na Datezone (nick: Jamere), pewnej granicy tutaj wolę nie przekraczać - wiele osób czeka, aby zablokować mi konto i są to osoby krzyczące o końcu świata i o ich bogu (Bogu), chociaż: w Torze stoi jak byk - Adam i Ewa żyli w Raju nago. Oczywiście: we własnym mieszkaniu chodzę sobie nago i co komu do tego? Łukasz Jasiński
×
×
  • Dodaj nową pozycję...