dziecinna parodia wojny i polskiego (za naszą waszą wolność/bić się będę bez ustanku) żołnierza, taki wypatrzony angielski humor. bardziej pretensjonalny (nie płacz tylko za mną mamo nigdy potem ) dodatkowo dochodzi skojarzenie płacz-łzy-pot, zamiast wyraźniej przeszłości określonej słowem później. wiersz odstrasza, ostrzega i ironizuje brakiem powagi, szacunku do konieczności i odwagi z jaką powinno się stawić czoło problemowi agresji militarnej. stanowi zatem antywojenny sprzeciw. pod takim kątem udany wiersz, chociaż to tak jakby umierającego rozbawić - (może szybciej umrzesz to byłoby w stylu angielskim) proponuje jednak zmienić pointę;
rozpłacz się mamo za mną teraz
nie wtedy kiedy przywiozę dla ciebie
moją śmiertelną kulkę
pozdr.