-
Postów
689 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Antosiek Szyszka
-
Nici z tego ... (pół erotyk)
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie ma nie ma tu nikogo Panna sama śpi dziś w nocy smutna nawet zapłakana tak że aż czerwone oczy. smutne oczy panny w nocy bo o chłopcu ciągle myśli może teraz ach tej nocy znów jej się przyśni. -
ooo to lubi e
-
@nightman podoba się 5*
-
Nie warto się siebie wstydzić
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin Krzysica luli luli już w koszuli nocnej tuli księżyc oraz gwiazdek sto Marcin Krzysica autor. -
Każdy jest poetą II
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I'm poet but I didn't know it. :) -
W domu nie jest nudno
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
super ! -
Ɓҽzƙɾօ́Ɩҽաíҽ?
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedy przerwa kiedy spacja. -
przemeblowanie
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na littlebirdsaved utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
może.... -
Nie potrafię być poetą
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na 23. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nieznajomy Niewidzialnywierszsprawić iluzją poczucia, aby niktna zawsze nikt, nie zobaczyłpalcem nie dotykał, jak mapymiejsc po przecinku. interesujacy fragment. -
Za późno
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na siachna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Marcin Krzysica pamiętam jak oblepily mnie wszy nie życzę tego nikomu może to był sen lub nie byłem wtedy w innym domu rozgniatałem paskudztwa na sobie krew tryskala z owada pytam się właściciela Panie jak Pan tu śpisz w materacu jest pluskiew gromada. on się przestraszył nie wierzył więc pokazałem mu ślady od ugryzień i pluskwy te które nie dały rady. -
@Marek.zak1 znalazł wysyłkę na swoich udach co się stało aż zatkało maść nie pomogła na takie cuda. ?
-
bądź moją ucieczką
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na JaKuba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@JaKuba nie ma za co ;) Wesołego Alleluja! -
życzenia
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nic dodać nic ująć :)) ps zawsze lubiłem świnki morskie ? -
Na kilka sekund przed zaśnięciem
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na aaaaaaaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zatrzymałem to ponieważ jedno okno mam z widokiem na las. taki nomen omen ;) -
gdzieś po pierwszej
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Antosiek Szyszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Kocimiętka Wesołego Świętowania dużo wody też do lania w poniedziałek Tobie życzę antoś szyszka kiss w policzek. -
Kwiecień
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak kwiecień plecień ;) -
Manhattan
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lidia Maria Concertina A ja ... nie wstaję ... Gapię się w sufit. Ambitny plan to: jutro się upić i to by było na tyle. -
dobra miłośćdobre świętaja to sobie zapamiętamdobry chlebdobra wodato dziś jemtaka pogoda.
-
pamiętam że obudziłem się rano wiesz przecież że nie mam telewizji gdy zobaczyłem tłumy w Warszawie wiedziałem że byliśmy bliscy tam zinicze każdy palił ja nie rozumiałem co się stało Weronika przechodziła obok Ty nie wiesz już się dokonało i patrzyłem w to pudło na ścianie wiesz historia kołem się toczy obtarlem łzy swoje ukradkiem musiałem iść jak żołnierz kroczy.
-
gdzieś po pierwszej
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Antosiek Szyszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@CafeLatte ta zagadka taka prosta :) musisz zrymować troszkę:) pogodnych Świąt Wielkiej Nocy życzę. -
mądrych rymów ja nie składem a szczególnie po północy czasem z serca coś wypada łza lub perła co jednoczy ludzi trzeba bo w tym strachu jedzą rozum już po fachu brachu nie złość się dziś proszę na mnie że napisze coś znów marnie choć się staram nie wychodzi skąd jest antoś zgadnij z ....
-
Rymowanka o Panu
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b gratuluje rymowanki :) -
Objęcia marności
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na sedfeather utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sedfeather dobry wieczór. ja dziś pół dnia zmarnowane na sprzątaniu i jeszcze nie skończyłem:( jutro cześć druga pokoju. Wiersz bardzo udany. Serdecznie pozdrawiam @sedfeather -
opowiadanie
Antosiek Szyszka odpowiedział(a) na Antosiek Szyszka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@CafeLatte opowiadanie nie oglądałaś Karino ? by tęsknotą znajomą zawitać... @CafeLatte dzięki za serce ? -
pisze tu do was sam zielony szyszka nikt zupełnie tutaj żaden specjalista . pisze o głupotach jak to zwykle ja totalna ciemnota jak to mówi fach. a fach to żaden nie łódzmy się bo ze mnie jest po prostu leń. nie byle jaki bo patentowany niejednokrotnie już wymyślany. A robiły to nie istotne damy z portalu poeto bo tam jestem znany tam możecie znaleźć wierszy moich wiele jeśli tylko chcecie drodzy przyjaciele zapraszam serdecznie do czytania mnie pseudonim jest znany antoś szyszka leń. .................................... Na tapczanie siedzi leń, Nic nie robi cały dzień. "O, wypraszam to sobie! Jak to? Ja nic nie robię? A kto siedzi na tapczanie? A kto zjadł pierwsze śniadanie? A kto dzisiaj pluł i łapał? A kto się w głowę podrapał? A kto dziś zgubił kalosze? O - o! Proszę!" Na tapczanie siedzi leń, Nic nie robi cały dzień. "Przepraszam! A tranu nie piłem? A uszu dzisiaj nie myłem? A nie urwałem guzika? A nie pokazałem języka? A nie chodziłem się strzyc? To wszystko nazywa się nic?" Na tapczanie siedzi leń, Nic nie robi cały dzień. Nie poszedł do szkoły, bo mu się nie chciało, Nie odrobił lekcji, bo czasu miał za mało, Nie zasznurował trzewików, bo nie miał ochoty, Nie powiedział "dzień dobry", bo z tym za dużo roboty, Nie napoił Azorka, bo za daleko jest woda, Nie nakarmił kanarka, bo czasu mu było szkoda. Miał zjeść kolację - tylko ustami mlasnął, Miał położyć się - nie zdążył - zasnął. Śniło mu się, że nad czymś ogromnie się trudził. Tak zmęczył się tym snem, że się obudził.