Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Neurotyczka

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Neurotyczka

  1. Neurotyczka

    Aventine

    Zabierz mnie na wzgórza Awentynu. Będziemy tańczyć w błogim uniesieniu naszych błądzących dusz, poszukujących ukojenia. Dusz owładniętych rajską muzyką płynącą z serc, której nie da się nigdy wyplenić. Wzniesiemy się do góry, coraz wyżej i wyżej, dosięgając gwiazd. Odnajdźmy siebie pośród bezkresnego pustkowia ziemi, pośród naszych myśli błądzących na wietrze, pozbawionych jakiegokolwiek celu. Unośmy się wśród pyłu zniszczonych dróg, po których przeszły tłumy obojętnie patrzących ludzi. Bądźmy jak mary senne unoszące się nad jeziorem, które tańczą do muzyki stworzonej przez żywioły. Wzniećmy naszym tańcem ogień, poczujmy dreszcze. Niech nas owładnie ta cudowna ekstaza, nie pozwólmy by kiedykolwiek się skończyła.
  2. O tak, ukłoń się, zaproś mnie do tańca. Oczywiście że się zgadzam. Teraz ja delikatnie się ukłonię, w końcu jesteś dobrą partią. Poczekaj jeszcze chwilkę, tylko zdejmę mój płaszczyk od Barbary Hoff. Właśnie włączyli "I just died in yours arms", to mój ulubiony kawałek. Wiedziałam, że dobrze znasz te kroki. Delikatnie zjeżdżasz ręką po mojej talii, a potem mnie obracasz. Cały pusty świat, każdy wystrzał z broni na ziemi nie ma już dla mnie większego znaczenia. Jesteś moim marzeniem, odpowiedzią na każde pytanie, jesteś przekleństwem i przeznaczeniem. Zamykam oczy i miotam się jak motyl w twoich silnych ramionach, a ty delikatnie odgarniasz włosy z mojej rozpalonej twarzy. Światła są zwrócone tylko na nas, każdy zadziwony wzrok na sali obserwuje nasze kroki, naszą wędrówkę ku przeznaczeniu. Z każdym obrotem, z każdym oddechem poznaję cię bardziej, nasze kroki idealnie się dopasowują, to miejsce jest stworzone wyłącznie dla nas. W końcu chwytasz mnie mocniej, jesteś taki nieosiągalny a jednocześnie czuję, że jesteś cały mój. Z każdym twoim ruchem mam coraz więcej pytań i tak mało odpowiedzi. W końcu podnosisz mnie do góry, spełniasz najskrytsze sny, a moje usta pokryte ciemną szminką lekko się uśmiechają. Nasz taniec to gra, gra która zaraz dobiegnie końca, a ja nawet nie będę znała twojego imienia. Ale to nic, tańczmy dalej, to takie proste, takie zachwycające.
  3. Neurotyczka

    Shelby

    Szofer otwiera mi drzwi samochodu, jestem na miejscu, wchodzę do pobliskiej dość obskurnej knajpy- ale czego mogę spodziewać się w tym kraju po rewolucji. Idąc pomiędzy stołami, pomiędzy unoszącymi się kłębami dymu, pomiędzy wieloma nowymi twarzami, czuję się jak małe bezbronne stworzenie pośród zgrai rozwścieczałych psów. Przy barze zamawiam whisky, paląc papierosa. Wyczuwam na sobie twój wzrok zmierzający od moich stóp do głowy przykrytej kapeluszem z najnowszej kolekcji. Delikatnie odchylam się do tyłu, widzę przystojnego mężczyznę w średnim wieku, od razu zwracam uwagę na drogi garnitur- stwierdzam, że mój nieznajomy jest bogatym bukmacherem. Zastanawiam się czy powinnam się uśmiechnąć, jednak ty robisz to pierwszy a ja odpowiadam tym samym. Po dość krótkim czasie dostaje moje upragnione whisky i lekko zakręcam kiekiszkiem. Nasz wzrok się spotyka a ja nadal czekam na twój pierwszy ruch- w końcu podchodzisz, zadajesz kilka zdawkowych pytań, zamawiając whisky i paląc papierosa. Twoje niebieskie oczy hipnotyzują, nie mogę oderwać od ciebie wzroku. W pośpiechu umawiamy się na kolejne spotkanie, już nie mogę się doczekać. Na koniec pomagasz mi założyć płaszcz, przy wyjściu odwracam się żeby móc jezcze raz cię zobaczyć, tak jak myślałam- robisz to samo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...