workingclass

Nie do wiary, że umknęło to twojemu intelektowi! Czemu zakładasz, że egoista: 1. nie jest z życiem za pan brat? 2. nie skubie szczęścia łanu? 3. nie chce być sam? 4. skąd wniosek, że marnuje życie? 5. egzystowanie w świecie marzeń nie jest domeną egoistów. 6. Co mu umyka, że nazwałeś to wszystkim?

spójrz w niebo mały wóz, wielki wóz

Ale śpiewa pięknie rudzik I kowalik dzień już chwali

nastawić budzik lub kupić koguta niech się trudzi

muszę zerwać się o świcie życie bladź

też od polityków pozwoleń niech nas całują w rzycie

wymieniłem właśnie olej ruszam dalej z ostrym wyciem

tego pokolenia wychowało życie

Jest coś takiego w twoim pisaniu co sprawia mi przyjemność w czytaniu. Pozdrawiam

to Pink Floyd w Pompejach pif paf w samoobronie nadzieja

Na tym seansie? Dobrze, że to nie ja.

Raz dałem się związać by było zbereźnie

jak ja nie lubię wanny zajebiście prysznic wolę żeby zmyć ten landryn

on jest niewinny to jakieś romantyczne meandry

dość już mam tego wszystkiego bardzo chcę do mamy

znowu upadła na banię

to było za Mieszka teraz już tak nie jest ładnie

on jest taki ostrożny natychmiast przestaję

to coś jakieś nietypowe znowu mi coś odstaje

pić mi się zachciało od razu a zgubiłem butelkę z sokiem

wtedy wyrzuciło mnie na wirażu potem w kabinie pojawił się ogień

Byłem u mistrza tatuażu One tam czekają noc i dzień

Rafy, ryby, koralowce, pływać, pić, ach atole. Od wojownika jam wiekszy leń.

po horyzont rozciąga się tam rozległe pole uprawia je rodzina rolnika od pokoleń

to Tatarzyn ale nie wytrzymał zatrzymali go na bramie