workingclass
-
Postów
840 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez workingclass
-
nareszcie wróciłem z meliny wlazłem sobie na pryczę i odpocznę
-
zagraj kilka nutek wpiszę je w pięciolinię
-
Lisek, kurka, wiewióreczka. bratek tulipan i kilka róży
-
nie ma kursu na bohatera? stać mnie, może kosztować trochę
-
jestem delikatny tylko zgrywam twardziela
-
ledwo rytm łapię tak mnie chęć rymowania rozpiera
-
mam młotek w łapie od stukania gorąco, aż mnie rozbiera
-
najpierw się nachapię a potem ucieknę do Izraela
-
nikogo nie ominie przy takiej walniętej dziewczynie
-
gówno zawsze wypłynie widać w senacie i w sejmie
-
to najzdolniejszy linoskoczek może na ślepo iść po linie
-
do klienta spieszyły by się nie popsuły sery
-
a w niebo się wzbiły pasażerskie bombardiery
-
nie dawajcie mi piły słyszę szmery
-
To nie dla kotów, jak złapią bajta to się im w paszczach majta.
-
muszę ostro potrenować tam potrzeba terabajt
-
Technologia pomaga przy tego typu problemach. W telefonach sa rejestratory dźwieku, można nagrywać gdy się nie ma pod reką pióra.
-
Ile bajtów to kilobajt? Chcę w nim wszystkie teksty schować.
-
to odruch bezwarunkowy czy wyuczony?
-
weź im zakaż a potem pokarz
-
plomby zrywam i na złomowiskach rozbijam łożyska
-
jestem najemnikiem, przecież wiesz, płać jak ochrony chcesz
-
i mnie to wkurwia też zażyję walerianowe krople jak masz
-
i staram się staram pleść rymem wybiórczym
-
romantycznym nieznanym nawet hultajem?
