Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewula

Użytkownicy
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Ewula

  1. Taka jesteś wszędobylska Miłości na świecie jest zatrzęsienie Jest miłość do dziecka czy Ciebie zimą Twój płaszcz- zimowe wybawienie Ja dzisiaj po pracy pobiegłam Na rynek, by po warzywa By obiad dla ciebie, zmęczona Z miłości ledwie żywa Ja dzisiaj dla ciebie czytałam To ogłoszenie o zamianie mieszkania Ale będzie wygodnie, wspaniale Pięknie, nie do poznania Ja dzisiaj dla ciebie, z tobą By lekko , by wygodnie Bo miłość do ciebie wzdycha cichutko Nawet w tych za małych już spodniach Ja przy tobie i z tobą Oddychamy powietrzem jednakim Skrzydła jednego Anioła Stróża Jednakowego, rajskiego ptaka Bo w życiu jest najważniejsze Miłością się otoczyć Spojrzeć jednako na to co najpiękniejsze Patrząc sobie głęboko w oczy
  2. Istnieje wiele uśmiechów Uśmiech radości na przedzie Tworzy blask, cieszymy się szczęściem Urody doda, nie odbierze Uśmiech do sztuki, muzyki Pędzla, tańca, śpiewania Uśmiech ten prosi zachwyt do walca Taniec radości do zakochania Uśmiech przez łzy by odgonić Życiowe smutne momenty Uśmiech po łzach, który dusze rozświetla W przeszłości przykrości na szczęście Miliony uśmiechów - miliony spraw Uśmiech - zaproszenie do ludzkiego wnętrza Rada dla nas, by kochać świat wokół nas z uśmiechem w sercu
  3. Coś cudownego, bardzo dziękuje Tobie za ten wiersz. Jest za co dziękować w życiu, jeżeli Zycie nasze jest magiczne, jeżeli umiemy się nim cieszyć, każdą chwilą, sekunda, z uśmiechem, z miłością. Pozwolisz , ze podsumuję Twoje dzieło moimi przemyśleniami z innego mojego wiersza: "Miliony uśmiechów - miliony spraw Uśmiech - zaproszenie do ludzkiego wnętrza Rada dla nas, by kochać świat wokół nas z uśmiechem w sercu" Twój wiersz wywołał uśmiech we mnie. bardzo Tobie za niego dziękuje Ewa
  4. Powinno się wracać do pięknych wspomnień:) nasze Zycie się z nich składa, największym skarbem są zebrane w życiu wspomnienia. Moje obecnie są zimowe :)I nieważne ze już było....najważniejsze że powraca chociaż pod inna odsłoną :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za opinię Ewa
  5. Przychodzisz po jesieni Ty puchata królowo roku Twoje skarby sfruwają z nieba Rozświetlają świat niosąc spokój Biel otuliła Ziemię Oczyściła z momentu poprzedniego Niesie chłód i ukojenie Dla dnia codziennego Idę parkiem do Ciebie Śnieg iskrzy i chrzęści pod stopami Zachwycona zimową ciszą Zimowymi esami i floresami Drzewa oszronione Wielokształtne wielopostaciowe Budzą uczucia najwznioślejsze Poetom wiersze wypadają z głowy Ja oczami wyobraźni Widzę ciebie w płatkach śniegu idącego Nie wiem jeszcze może spotkam ciebie Całego ośnieżonego
  6. Bardzo dziękuję:)Pozdrawiam serdecznie
  7. Rozkwitła letnia łąka Mak wystroił się w pyszną pelerynę Słońce roziskrzyło się i przygasło Oddało swój czar łące na tą chwilę Słońce spojrzało na łąkę i przygasło Zaskoczone jej powabem i czarem Tutaj dziewczynka w stroju biedronki jest łąki darem Jej włosy odebrały słońcu blask One złotem się oprószyły Twarz dziecka, którego uśmiech Zapiera dech niewinny Ona w stroju biedronki, wśród zielonych traw Z siedmioma kropkami, na szczęście Dziewczynka, czy Milady pośród ladybirds Skradła moje serce ?
  8. Kobieta latem Pozieleniały liście traw Lato się w kropli rosy zatopiło Gwiazdy zgasły, tutaj nie ma ciebie Bym mógł wyznać tobie mą gorącą miłość Mewa do mnie krzyknęła, przekrzykując fale Że idziesz do mnie brzegiem morza wolnymi krokami Słońce kąpie swe promienie w rozpalonych piaskach Jantary świecą na brzegu bogactwa kolorami Twoje stopy doganiają twój kobiecy cień Zanurzony w mokrym piasku, wcześniej dziecięce zamki Twoja twarz zbiera słońca promień, ten jeden, palący Odbity od tafli bałtyckiej, białej, morskiej piany Ty stąpasz powoli, pośród krzyku mew Twoja błękitna sukienka przygarnia zefir letniego, morskiego wiatru Twoje ciche kroki wśród poszumu fal Zostawiają smukły cień, na piasku
  9. Rozumiem Waldemarze. Zastosowałam w tym wierszu sporą ilość przenośni i porównań w odniesieniu do obecnej pory roku i sytuacji politycznej w kraju. Pozdrawiam serdecznie:)
  10. Jesień już maznęła pędzlem liście Jesień już maznęła pędzlem liście Jarzębina się czerwienią pokrwawiła Słońce gaśnie, dni mi maleją Noc płaszczem snu Ziemię otoczyła Ty jesiennego wieczorem słuchałaś koncertu Świerszcz bałamutnik się schował w wąskim rowie Mysz zakopała się prędko w cichej norze Sowa zaczęła swą mądrą opowieść O jesiennej kobiecie, której chłodny wiatr Przygrywa do tańca – mlecznie, mgliście Ona tańczy z nim dzisiaj na ulicach Tango Anawa Ona tańczy tango sprężyście Kobieta o włosach nimf, w kolorze złotych drzew W kolorze kasztanów, pozłacanych liści Ona dzisiaj tańczy na ulicach Tango Anawa Ona dzisiaj tańczy tango porywiście Kobieta jesienna, kobieta młoda, czysta Kobieta partnerka, kochanka, żona, matka, Ona dzisiaj czuje ból, dojrzały gniew Bo jej życie otoczyła żalu klatka
  11. @Radosław Też tak można :) Rozświetliłeś mi dzisiaj dzień Radku, dziękuję:) Ewa
  12. @Radosław Bardzo Tobie dziękuje:) Emocje wyrażone w moim wierszu powstały pod wpływem obecnej sytuacji politycznej w kraju. Mój przyjaciel podrzucił mi temat- "napisz wiersz o kobiecie". Pomyślałam, jakoś tak wyszło. Ja jestem wielką fanką Wisławy Szymborskiej. " Portret kobiety" zawsze wzrusza mnie do łez. Co do Twojej podpowiedzi- " do "zawsze zwracamy się do kobiety-matki, ona jest na końcu, zawsze przy nas- i na dobre, i na złe. Pozdrawiam serdecznie Ewa
  13. Bardzo dziękuję :) Masz rację z tym słowem "nieudolnie". Poprawiłam także ostatnią strofę :) Dziękuję za podpowiedź.Pozdrawiam serdecznie :) Ewa.
  14. "Nic się nie dzieje bez przyczyny wszystko początek ma i koniec gdy tęskni chłopak do dziewczyny to ma potrzebę tęsknić do niej" Przepiękne słowa, przepiękny wiersz, dziękuję i gratuluje Ewa.
  15. Piękne słowa, dziękuję za radę :) Ewa
  16. Kobieta - od dziecka przyjaciel w każdym życiowym momencie od – pomóż mi mamo do - jak dobrze że jesteś szepcze i dziecięce i dojrzałe serce Z nią wyśniony sen, w przerwie, na leżaku razem na czas do przedszkolaka z nią miś z oberwanym uchem w objęciach nie była na nas zła, chociaż była draka Z nią plecak szkolny, ciężki jak nieszczęście lekki, bo ona wiedzę pomogła spakować mądrość przyjdzie po latach, kolejnym życia rzędzie tych wartości pielgrzym starzec nie będzie żałować Z nią najczystsze kochania Z nią wszystkie barwy słońca Z nią zapachów kwiatów majowe wyzwania Z nią wszechświat, on nie zna końca Kobieto - muzo artystów, którzy tylko próbują oddać niezwykłą naturę twą Erato, piękna bogini Dziś walczysz o wolność swą
  17. Powiedział kiedyś ksiądz – poeta „Nie bójmy się kochać ludzi tak prędko odchodzą” Ja wypatrzyłam ciebie w archipelagu gwiazd czy spłyniesz do mnie z nich szczęśliwą drogą wyśniłam sobie ciebie i wysłuchałam także wymarzyłam – i w smutku i w radości o czasie, kiedy piwonie są zapachem w ogrodzie gorący promień słońca chce się tutaj rozgościć wyśniłam sobie ciebie - ja to wiem nie wiem jednak, czy przyszedł dla nas czas właściwej pogody czuwałam z tobą dniem i nocą w każdym moim śnie szeptem błagałam, żebyś nie odchodził
  18. Dzień dobry, Mógł pieścić stale. .. Polecam obejrzenie tańca baletmistrza Siergieja Polunina do słów Hoziera " Take me to chuch". Zrozumiesz. " Soubresaut ma wiele zalet, balet ma wiele zalet- niesie grację, piękno, błogosławieństwo, ulotność, prawdę itp... Obejrzyj taniec, namaluj obraz swoimi oczami... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za cudowna opinię i like'a Ewa
  19. Wypatrzyłam twój taniec w promieniu – takim ze środka słońca świetlisty, gorący promień pieścił moje zmysły stale Ja Twój taniec oglądałam wszystkimi pręcikami oka Soubresaut wypełnione powietrzem ma według oka wiele zalet
  20. Tuż za zakrętem, przy piaszczystej drodze z tyłu budynku, niedaleko okna na łące przysiadła wśród ciszy rodzima wiosna budynek był dawnej świetności z szaro-białego piaskowca na drzwiach napis przytarty ku pamięci - czytane do środka do wnętrza kierując przechodnia wędrującego barwami zapraszała flaga polska przechodniu popatrz na łany zbóż podziwiaj polskie chabry zatrzymaj wzrok na polskim maku co w płaszcz czerwony się stroi odczytaj słowa modlitwy odczytaj ten napis przytarty o wzgórzu nad Monte Cassino które wśród maków stoi.
  21. Na oknie, w salonie przestronnym na marmurowym parapecie stał storczyk wyniosły i dumny on - w korporacyjnym świecie Storczyk o sztywnych ramionach on dobrze się w życiu ustawił niemy świadek interesów życia elegancki, klasyczny jak od Prady Storczyku służący wyższym sferom kwiecie na usługach elit przeglądający się w kryształach żyrandoli brylujący na galach i rautach Ty, książę wśród kwiatów ozdobnych Szczycący się swą zamożnością Na marmurowym parapecie Zakwitłeś niezwykłą pięknością
×
×
  • Dodaj nową pozycję...