Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[email protected]

Użytkownicy
  • Postów

    7 539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez [email protected]

  1. @K__Rystyna Jak trzeba pofrunę, do ciebie, rozumiesz? Pozdrawiam Krystyno, miłych lotów.
  2. grzegorz-kot67@o2.pl

    rżysko

    @Sylwester_Lasota Najgorsze jest to że w naszej zawoalowanej polityce i środkach masowego przekazu, nie wiesz co jest prawdą a co polityczną hucpą. Sam wyciągasz wnioski z tego co widzisz na polach. Dobrego dnia Ci życzę.
  3. grzegorz-kot67@o2.pl

    rżysko

    @Sylwester_Lasota Pola wysuszyło, patrz, jak mąką posiał, głodem będą dzielić i po co nam kosiarz? Pozdrawiam.
  4. @Marek.zak1 Pamiętam Marku - kupowaliśmy biel cynkową ze Zgierza i czasami przepływająca obok zakładu Walimka była cała biała. Zresztą w innych kolorach też płynęła. Byli tacy co po kolorze rzeki trafnie odgadywali co jest obecnie produkowane w zakładzie. Co do produkcji do RWPG w przypadku mojego zakładu się nie potwierdza, pisałem już wyżej o tym - była Australia, Nowa Zelandia, były też USA - razem 120 państw odbierały nasze wyroby. Zarządzał eksportem nie sam zakład, ale Zjednoczenie Przemysłu Lniarskiego z siedzibą w Łodzi. Wiadomo o co chodzi, aby nie było kontaktu osobistego. Maszyny też sprowadzaliśmy ze Szwajcarii - słynne krosna Rutti, suszarki Artos z RFN i z wiele innych zachodnich państw. Nieprawdą jest że była jakakolwiek blokada na zachód, wprost przeciwnie nacisk na dewizy był chorobliwy. Pozdrawiam Marku, temat na książkę.
  5. @Starzec Pytam zatem o cenę szczęścia? powiedz kto by je zechciał? Miłego wieczoru.
  6. @Konrad Koper Trzeci dzień Chanuka, judaizmu nauka. Pozdrawiam Konradzie.
  7. @andrew Przemijające twarze, nic więcej, grzebień, szminka na zakręcie. Pozdrawiam Andrew.
  8. @Leszczym Każda pora... dobra, połazić po groblach. Zajrzeć Bogu w okno, pannę jakąś cmoknąć.
  9. grzegorz-kot67@o2.pl

    rżysko

    @Sylwester_Lasota Chleba nie zabraknie, dostanie i ptaszek, a że nieco drożej, siać każdy może! Pozdrawiam Sylwku.
  10. @Leszczym Ha ha ha... idę z Tobą, ale będzie baśniowo!? Pozdrawiam.
  11. @Starzec Biorę w ciemno, byle prawdziwe, do pary jeszcze z pięć piwek! Miłego poniedziałku.
  12. @Kwiatuszek "Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie." - Wiesław Brudziński. Pozdrawiam.
  13. @Somalija Co mi tam rureczka jak miłość silniejsza, zaraz może mi powiesz, uważaj... nadnercza! Widzę że humor Ci dopisuje, zatem dobrego dnia.
  14. @Somalija Ale najpierw będzie wrzesień Ago, miesiąc nauki i zakupu tornistrów. A ta jedna bardzo mnie ciekawi, wal z grubej rury.
  15. @aff Tam nie trzeba było nic modernizować - nowoczesne maszyny z całego świata, produkcja na eksport. Ale widocznie komuś to ciążyło budżetowo... globalnie, więc po co zaglądać do każdej fabryki z osobna, jak można wszystko za jednym zamachem. Im się wydawało że tak będzie sprawiedliwie!? A Ty pytasz po co polityka, właśnie po to, żeby pokazać skrajną twarz liberalizmu.
  16. @Kapistrat Niewiadomski Jej praca to wszystko, nie chce być bigamistką. Pozdrawiam.
  17. @Somalija Ago wcześniej trochę u nas to wszystko się działo jak byliśmy państwowi. Piszesz o skutku, mi chodzi o przyczynę. Kłaniam się.
  18. @Somalija Ago podziel się z nami, swoimi interpretacjami? Miłego poniedziałku.
  19. @violetta Aby były wieczne. Miłego wieczoru.
  20. @aniat. Słowiański Swarogu, pilnuj swego nieba, by słoneczne boginie robiły co trzeba. Pozdrawiam Anno.
  21. @violetta "Plac zabaw"... po ciele, dotykiem cię zmielę. Pozdrawiam Violu.
  22. @Patrice Kto tego mordercę zatrzyma? Pozdrawiam.
  23. @Rolek Export do 130 krajów /m.in Australia, Nowa Zelandia/ maszyny ze Szwajcarii, RFN, 3 tys zatrudnionych, wystarczyło kilka lat wszystko zmarnowali. Pozdrawiam.
  24. @Rolek Nie ma już ani krosien, ani wrzecion, gruz i tylko gruz, gdzieniegdzie walają się jeszcze archiwalne... tak, tak - papierzyska, które sam pisałem. Smutno mi Boże patrząc na te czasy, obym się mógł w niepamięć zaszyć! Pozdrawiam. @A-typowa-b Anno jak doleci, nie omieszkam złapać, kobieta bez serca... aże chce się płakać! Miłego wieczoru.
  25. Tkaczka pochylona nad krosnem, śledzi wątek, osnowę, wrzeciono rytmicznie turkocze, lekki uśmiech na twarzy. Majster spogląda w galerunek czy usterkę zobaczy? Sygnał już dziewiąta - śniadanie, za kwadrans znów od nowa. Prządki tańczą obok snowadła, ich codzienna mitręga, bo czasami urwie się nitka, będzie gderał kierownik. bielarz z drągiem, farbiarz za progiem, mariaż ich nieodzowny, pigmenty niedługo drukarnię raklowaniem ukwiecą. Wzorcownia - kobiety malarki, wydobędą talenty, artystyczne dusze wyuzdają z nich plejadę kolorów. Zaprzepaściłeś ludzką pracę... nikogo nie przekonuj, a niszczycielski liberalizm jak zawsze uśmiechnięty. Co pozostało z doświadczenia - stare kikuty murów, człowiek stworzył, inny zaś zniszczył, dlaczego... chcesz odpowiedz? Zamiast budować, stawiać inne, wodę wpuścili w krwiobieg, profesor jeden, doktor drugi, w głowie kuku na muniu. Mówią, ja tam byłem... uciekłem, miodu, wina nie piłem, choć posmak gorzkiego piołunu do dzisiaj na języku. Tyrali jak woły w zaprzęgu... tamci zawsze na cyku, uzdrowicielu piszą "wielki"... im został twój zasiłek! "Liberalizm stosowany po aferze jest afera, kiedy władzę mają zera!" - Leszek Wierzchowski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...