Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jedyna taka

Użytkownicy
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jedyna taka

  1. A jak chcesz wyjść to śmiało wyjdź Już Cię nie będę prosić Najlepiej dodaj jeszcze Że to ja mam się wynosić I już nie będę się zarzekać Że dla kogoś wszystko Bo tylko zrobię z siebie Niepotrzebne pośmiewisko Tu nawet sufit nie jest mój A serce nadal...Twoje Jak ja mam sama unieść coś Co dźwigamy we dwoje Jestem pewna że gdy mówisz Jesteś ważna To tak jest Ale czy gdybym to czuła Pisałabym taki tekst? Wczesniej czułam, że przy tobie Wszystko inne się poskłada Blagam powiedz co się stało Bo dziś wszystko się rozpada Jak mam być dla Ciebie nikim To już nikim nie chcę być Zakiast umierać dla Ciebie Chciałabym dka Ciebie żyć Był czas gdy Wracałeś do mnie Nawet częściej niż do domu Dziś wiem co to znaczy Strata I nie życzę jej - Nikomu
  2. Jedyna taka

    Starość

    @Gerber Miła,sympatyczna i delikatna praca, dobra robota, coś w tym daje poczucie spokoju
  3. Jedyna taka

    Rachunek

    Mam więcej siniaków Niż lat| To sprawka wad Ojciec kat Matka kat Zostało z życia mi Pasmo samych strat Nie chce znać brat A został Tylko brat Olali bliscy, tylko ty Byłeś bliski Wciąż znaczysz więcej Więcej- niż oni Wszyscy Gdyby ktoś żył Może by chciał Ze mną pogadać Ale nie żyje Została tylko Ściana Znudziła ściana mi się Więc patrzę w sufit Zostało myśleć O tym jakie to Głupie Że ktoś Tak bardzo odmienił Moje życie Tak że z dnia na dzień Znalazłam się Na szczycie Pisał że Przy nim Nie spadnie mi Korona I nie spadała Dopóki byłeś obok Może o innej Też będziesz pisał "O.N.A" Gdzie moja miłość ? Gdzie radość ? Gdzie korona ? Jesteś jak Przyłóż do rany Ale odjąłeś Między tym złem Ty byłeś taki... ...Dobry Szkoda Bo ja nie umiem Też taka być Nie wiem Kiedy zaczęłam Dla Ciebie Żyć Tak się zawiodłeś Że nic mi nie zostało Nic się nie liczy Gdy Ciebie jest mi mało
  4. Podoba mi się to, bezpo,srednie ale wcale nie łatwe, przypomina mi mój charakter pisma, poza tym bardzo ciekawe porównanie, pozdrowienia
  5. @Liryk Taka perspektywa Pozdrawiam rownież @Kot Miło że czymś się wyróżniłam skoro tyle tutaj tego, dziękuję slicznie
  6. @Deonix_ Cóż, bo to naprawdę ważne dla mnie, pisałam to pod wpływem emocji i ma to tez własny indywidualny przekaz dla mnie, być może to na nim za bardzo się skupiłam dlatego liczę się z Twoją opinią, dziękuję że zwracasz uwagę też na pozytywy mojej pracy, pozdrawiam również
  7. @Dawid Rzeszutek Nawet bezpośrednie, odważna praca. Czuć krytykę, żal, ból i niechęć, ale też siłę i brak odpuszczania. Miłość jest równie piękna co okrutna, A Bóg chociaż łaskawy i miłosierny to także stworzony, by niszczyć i zdolny do tego. Gdzieś pomiędzy Tym czuć tą '' Pomijalność '' i niesprawiedliwość, ale kto jest bardziej niesprawiedliwy, My ludzie, Czy Bóg ? Dziękuję Ci za przemyślenia, piękne i mocne ;)
  8. @Polman Celowo tak to zrobiłam, te słowa powinny się wyróżniać. Piszę do pewnej osoby, a dlaczego jej szukam po klawiaturze ? Zostawiam do domysłu.Ale zapewniam że celowo wyróżniłam większość, miło mi i dziękuje za rady i komplementy
  9. Urwiska pełne od tych Co najbardziej chcieli żyć Zmienią się mędrcy W głupców Po to żeby MIEĆ Nie BYĆ Samotni ludzie najbardziej Chcą mieć przyjaciół Najmniej zyskuje Ten kto najwięcej stracił Kiedy to pięść Siniaki pokłada na duszy I każdy myśli że Siłą czegoś nauczy Kiedy ze strachem Ciągle myli ktoś pokorę Nawet odważni czasem Kryją się pod stołem Tutaj gdzie ludzie Porównują się do zwierząt A wciąż gadają O życiu w zgodzie z naturą Przez jeden konflikt Cierpi tysiące ludzi Gdy świat się ugnie Komuś pod jedną liną Gdzie giną ludzie O których nikt usłyszy Gdzie ktoś sie śmieje Kiedy ktoś inny ryczy Nikt nie chce nikim być A każdy chce jak nikt Każdy każdemu narzuca Jak trzeba żyć Świat nietypowy Albo nietypowi my Przeciwko temu Działamy inaczej Najmniej Cię mam A najwięcej dla mnie znaczysz Ty jesteś jak wyjątek w literaturze Kochanie, wciąż Cię szukam po klawiaturze.
  10. Jedyna taka

    Teatr Cieni

    Wciąż sięMijam Z iskrą Światła wTwych oczachGram głównąRolęW tym całymTeatrze cieni I chociaż Patrzysz Na mnieJak na efektŚwiatłaTo chybaZawszeBędę tymZobojętnieniemChciałam coś Więcej czućNiż kłucieLalki voodooLecz zapomniałamŻe gram rolęMarionetkiZakneblowali moje UstaMówiąc wykrzyczGdy się Nie godziszKiedy chcesz Wyrazić sprzeciwTyle przepraszamBędzie warteCo odpuszczam Bez słów Się gniewamA potemBez słówWybaczamNie zapominamŻe powinnamCię pamiętaćWspomnieniaKażą znowu NamDo siebie WracaćMniej warte złotoKiedy jużJe trzymasz W dłoniachA przez toSkarbyUciekają CiPrzez palceTak ciężko patrzećGdy uczucieDelikatneZamienia sięW tak nieustannąDla nasWalkę
  11. Witam, ostatnio zamilkła moja obecność tutaj, mimo to postaram się ją nadrobić, więcej prac pojawia się teraz na moim wattpadzie pod nazwą Wiw26011
    Zapraszam do aktywności w tamtym miejscu, pozdrawiam serdecznie

  12. Praca mi się podoba, zostawiłabym ją w takim stanie w jakim jest, wtedy wracając będziesz miała sentyment i nie pogubisz się w innych stylach wyrażania siebie, mimo to polecam próbować - testować - rady innych w nowych pracach, ciekawsze doświadczenia, pozdrawiam
  13. Pod różną muzykę można to podstawić, w tym przypadku na oba sposoby jest dobrze, dziękuję ^^
  14. Z niczego powstał mój charakter Dzięki Tobie I jeśli dla mnie Jest nadzieja Wiem, że Ty Mi o tym powiesz Wiem, że zawsze mogę Zacząć na nowo Bo ty mi w tym pomożesz Nawet jeśli uznam że to chore Wtedy mi pomożesz ? ~~~~~~~~~~~~ Jesteś jedną nogą w grobie ? Cofnij się zamiast się pchać do przodu! Jeśli nadziei nie masz Posłuchaj cichego głosu mówiącego od początku jak można uniknąć ciosu Tłumionego wciąż przez ego – dno ! ~~~~~~~~~~~~ On jeden ma mnie za anioła Przepędza demony I dziwię się jak Dobrą wersję mnie Dało się stworzyć I chociaż jestem człowiekiem Ciężko mi uznać to miano Bo nie wymawiam już prawie Słów typu ‘’ Tato ‘’ i ‘’Mamo’’ ~~~~~~~~~~~~ I chociaż nie było nadziei Wzoru, wytłumaczeń Udało nam się to wytrwać Dzisiaj na Ciebie patrzę Jesteś jak skrzynia skarbów Zawsze potrafisz zaskoczyć Twoje dłonie są podporą A Ty zaś jedynym wsparciem ~~~~~~~~~~~~~~ Żyłam na użytek śmiechu Dziś się śmiejmy razem Twój uśmiech moją radością A życzenie rozkazem Chcę pokazać Dobrą stronę Żebyś miał porównanie Ze smutku w uśmiech Euforia Tyle przepięknych zdarzeń! ~Bardziej moje dłuższe przemyślenie - pisane pod bit~
  15. Nie ma problemu, coś z niczego ;) Pozdrawiam, czekam na kolejne twoje prace
  16. Jedyna taka

    Las

    Gubienie się i odnajdywanie dodaje nowych doświadczeń, nie tylko w pozytywny sposób trzeba się czegoś uczyć, a nie ma zjawisk, które nie mają końca. Pozdrawiam ;)
  17. Dziękuję ci ślicznie za ten głosik, tutaj każda interpretacja jest prawidłowa, pozdrawiam po raz kolejny
  18. Pięknie pokazana taka wytrwałość, szacunek mimo wszystko i czułość. Cierpliwość do drugiego człowieka i zrozumienie jest po prostu czymś pięknym, a ja własnie tak widzę to w twojej pracy. Pozdrawiam serdecznie
  19. Dwa ostatnie fragmenty najbardziej do mnie trafiają, poza tym piękna gra słowna, treść powalająca, zapewne będę miała o czym myśleć tej nocy, miłego wieczoru
  20. Bolesne, uczucia nie należą do spraw powierzchownych, bynajmniej nie powinny być z nimi mieszane, a jednak często ma to miejsce. Poza tym podoba mi się budowa wiersza. Pozdrawiam
  21. Śmierć to jedna z najtrudniejszych kwestii do przerobienia w życiu każdego, tematyka przekazana w dość mocny sposób. Pozdrawiam
  22. Ułożone wedle moich potrzeb ;) W takiej formie brzmieniowo jest dla mnie lepiej, liczę bardziej na interpretację. Pozdrawiam
  23. Żegnając przeszłość Pewnych wyroków Się nie da odczytać ktoś Kto je wydał Codziennie Mnie witał Witał, bo teraz już tylko Pożegnał Łamiąc za razem Trwania przysięgę Bo nie wybaczy Z niemocy Z niechcenia Już mnie Nie przywita Chociaż ja witam jego Już się Nie uśmiechnie By mnie pocieszyć Gdy płaczę Przez własne Czyny Go więcej Nie zobaczę.
  24. Nie dziwię się, tutaj dużo tych poetach, a prawda jest przekazywana słownie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...