Ja osobiście obawiam się jakichkolwiek "ciał obcych" w moim ciele, nawet jeśli poprawiają one jego stan i zdrowie, np. mojego uzębienia... Nie lubię tez okularów, czy kolczyków. Mam wrażenie, że moja natura się przed nimi początkowo broni...
Podoba mi się spojrzenie Twojego wiersza, jego "odwrotność", i tez jego zakończenie, w którym nieoczekiwanie zanika różnica między nami a urządzeniami i tym wręcz przestrasza.
Lubię Twoje wiersze, ich wyrazistość i stanowczość :) Pozdrawiam :)