Głosów nie słucham
jestem bogiem w swoim ciele
własną drogą się poruszam
przeszkód jest wiele
w Bogu pokładam nadzieję
i czytam tylko słowa
zawarte w Jego dziele
Wszechtworzenie
Morza tu nie ma
ale tu wir
na wirtualnej fali
serfuje w oddali
w sieci przez łącza
servery modemy
i kabli kłącza
dane nie dane
znów coś rozłącza
i płyną znaki
po niebieskim ekranie