-
Postów
365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez siachna
-
@corival interpretacja poezji winna być dowolna. Każdy ma swoje życie, swoje doświadczenia i emocje, i każdy ma prawo odbierać słowa na swój sposób. Skoro tak to rozumiesz, to tak jest (dla Ciebie). Dla mnie jest trochę inaczej.
-
@iwonaroma ma być jednoznacznie. A ta powtórka właśnie jest niezbędna ☺️ bardzo dziękuję za opinię i analizę ?
-
@wojciech fakt, piękny wiersz, pełen emocji i pięknej formy @Marek.zak1 tak, wiem, już kiedyś Pan mi to pisał, na pewno mądrze, ale w tej chwili nic nie jest dla mnie ważniejsze i nic tak nie boli jak to...
-
@wojciech też już trochę przeżyłam, ale chyba jeszcze stanowczo za mało. Zapewne dzięki swoim doświadczeniom, umiesz doceniać życie. To piękne. I bezcenne.
-
@Dag zamknąć oczy, to dla mnie synonim pewnego faktu... Ale powinno być tak, jak napisałaś. Powinnam przestać zwracać uwagę na pewne zachowania, zwłaszcza te, które doprowadzają mnie do rozpaczy.
-
@Nata_Kruk o tak! Zgadzam się, dookoła mnie zawsze gra muzyka. Tak. To jedyna terapia, jaką stosuję ☺️
-
@wojciech ująłeś to tak doskonale i ściśle, że sama nie opisałabym tego lepiej. Dokładnie tak jest, ktoś niszczy i mnie i siebie, ale i ja swoje do tego dołożyłam. Choć nie chciałam... Nic nie zagmatwales. Tak właśnie jest. @Nata_Kruk przyznaję, że tu i tylko tu mogę wyrzucić z prawdziwej siebie wszystko. Nie chcę o tym już rozmawiać z nikim, kto mnie zna. Tu jest miejsce wylewu mojej rozpaczy. Ale trzymam się. Dziękuję za dobre słowa. Piękna muzyka. Kolejna dziś. Trafiłam na swoich. Słucham. Piękna. @wojciech jaki wiersz?
-
Może tych kotów szkoda
siachna odpowiedział(a) na siachna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk bardzo dziękuję za analizę. Zazwyczaj rozbijam strofy w jakiś sposób. Ale tu tak potrzebowałam. Chaotycznie. -
@zyzy52 świetne, takie totalnie słodko-gorzkie. Mam nadzieję, że więcej w tym żartu ☺️
-
@wojciech czas... słowo klucz - mam nadzieję... @wojciech wiesz, już dawno temu stwierdziłam, że "rozmawiam muzyką". Jedyna piosenka, która teraz mogłaby mnie pocieszyć, to dźwięk klucza w drzwiach. Dziękuję, lubię Korteza, doskonale wpisuje się dzisiaj w mój nastrój.
-
@wojciech wiesz, już dawno temu stwierdziłam, że "rozmawiam muzyką". Jedyna piosenka, która teraz mogłaby mnie pocieszyć, to dźwięk klucza w drzwiach. Dziękuję, lubię Korteza, doskonale wpisuje się dzisiaj w mój nastrój.
-
@wojciech mhm, dziękuję! Tak, to tylko wiersz.
-
@Śmiertelna takie życie.
-
@wojciech blisko. Nie istnieć. @Dag @wojciech bardzo dziękuję za wasze reakcje i dociekanie, to ogromnie miłe, że ktoś się zastanawia nad tym, co napiszę!
-
Nie bój się po ciemnej stronie była nie raz może nie tak daleko może nie aż tak ciemnej mrok zna doskonale porusza się w nim dosyć ospale ugrzęzła beznadziejnie znowu wygląda miernie pragnie tego mroku tej czarnej woalki nie szuka już wyjścia oddaje życie bez walki 28.04.2021 r.
-
@Dag ani zazdrość, ani spokojny sen, coś innego...
-
Dorosłam do tego by przestać ci grozić umiem już zamknąć usta chcę umieć zamknąć oczy
-
Może tych kotów szkoda
siachna odpowiedział(a) na siachna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival prawda, a moje są z tych gadatliwych właśnie ☺️ -
Może tych kotów szkoda
siachna odpowiedział(a) na siachna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wojciech ugrzęzłam w tej tematyce. @Marcin Krzysica jest nieznośna w pewnych chwilach @corival chociaż tyle, jest ciepłe futerko, w które można się wtulić. -
@wojciech lubię plątać. Takie właśnie mam życie. Tak wiele nie chcę powiedzieć wprost. Bo jak to usłyszę, to sama wreszcie zrozumiem to, czego nie chcę zrozumieć.
-
@Nata_Kruk a ja właśnie leżę i zamarzam. Już nikogo nie trzeba do ogrzania serca i ciała. Piękny wiersz i w tandemie wędrówka - marzenie.
-
Przerażenie zacisnęło pętlę na mojej szyi I nic nie jest w stanie podnieść noża (ty pij) który leży opodal jedna w domu jestem w otchłani samotności żebrać o miłość nie chcę i nie chcę litości żeby nie mówić - piszę żeby nie słuchać - milczę brudna moja karta jak w tym wieku każda przyszłość z rąk wypadła mi nie znoszę ciężaru ciszy nikt nie usłyszy drgawek majakow trzęsę się z zimna czy ze strachu nie patrzę w oczy domowych luster tylko koty się zdziwią że miski puste 27.04.2021 r.
-
Gdy jak pająk wędruje po ścianach półkach i plamach mówić coś - myślę czy milczeć więc policzki twoje całuję świecie oddechu on dalej w przestrzeni szybuje - nie wędruj po ścianach - pająku moje oczy pragną twojego wzroku 12.04.2021 r.
-
@Jo Shakti dziękuję!
-
@Marcin Krzysica hehe, dzięki, to jakoś tak samo wyszło, nie myślałam o rymach (wiem, jak to brzmi). Przemyślę ?