dzięki:)
również pozdrawiam :)
dziękuję bardzo i też zdrówka :)
i czasem radość z tego ze ktoś w ogóle zapukał do drzwi
choćby niekoniecznie najżyczliwsza sąsiadka ;)
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
zatrzymane w pokoju
na wiekowej komodzie
nieruchome wskazówki
nie liczą już niepotrzebnie
ucieczek i powrotów
staromodny kryształ
w milion tęcz
zamienia każdy promyk
drewniana szkatułka
zamknięta
nie wie już co
skrywa na dnie
wysoki biały wazon
wciąż pamięta jak
pachną kwiaty
wchodzę i nic
nie chcę zmieniać
Podobno o wszystkim możemy powiedzieć "to też przeminie" ;)
A dla mnie Twój wiersz ma niezwykłe znaczenie, otóż piwonie to były ulubione kwiaty mojej Mamy, a konwalie Mamy mojego męża :)
pozdrawiam serdecznie :)
towarzysz mój
od paru dni
zamienia w horror
każdą z chwil
co miała nadejść jak z płatka
bzu
co myślę powiem mu
powróżę
nieśmiało
pewności szukam pośród słów
w duchu zaciskam pięść
znów
samotnie
przemierzyć przyjdzie mi
bezkresny czas
nieodgadniony los nie będzie mi się śmiał..
chyba że jemu ja
prosto w nos
arriwederci
być może pytając dostajemy jakąś odpowiedź
ale wtedy pojawiają się kolejne pytania
trudne poruszasz sprawy Iwonko
pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)