Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Danuta Brodziak

Użytkownicy
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Danuta Brodziak

  1. Witam pana Waldemara pogoda nam się zmienia mróz nadchodzi rok białą farbą namaluje i krajobraz zimą przykryje, dziękuję za komentarz i plusika serdeczności
  2. Danuta Brodziak

    dziki sad

    Oj chętnie biorą w opiekę nasz sad i narzucają mu ich wygodne normy unijne w sadzie zawsze wiatr wiał lecz na szczęście w chwili zagrożenia potrafimy się jednoczyć .
  3. Oj tak poczwarka napracuje się biedak ,dziękuję za komentarz i plusika,serdeczności
  4. Mario ja pamiętam te sukienki w takich się chodziło i jeszcze modnym było .
  5. Mario piękny wiersz przypomniałaś mi moją młodość
  6. Maria zdolny ,zdolny ,dziękuję za komentarz i plusika ha ,ha
  7. Rok wenę dostał. Sztalugi ustawił. Pędzel w dłoni trzyma i maluje. Żółtego dużo naniósł brązowym poprawił szarym powykańczał i tylko gdzieniegdzie zielony zostawił. Za chwilę białym kolorem obraz zakryje.
  8. Danuta Brodziak

    Za oknem

    Jeszcze chwilka a biała szadź na brzozie się pojawi.
  9. Panie Waldemarze to jedna rzecz która jest nieubłagana i która wszystkich spotka czy chcemy tego czy nie, jedna sprawiedliwa.
  10. Parasol u nas traktory w polu pracę kończą - orki ,przed mrozami zdążą.
  11. Maria dlaczego takie streszczenie Ci wyszło z mojego wiersza ,notka prasowa?,ostrożności nigdy za wiele ,serdecznie pozdrawiam .
  12. Karenka ja również serdecznie pozdrawiam i przetrwajmy spokojnie ten krótki dzień byleby do wiosny .
  13. Piękny wiersz bardzo realny dla mnie nic nie poprawiaj czy zawsze musimy się trzymać stereotypów i zasad .
  14. Danuta Brodziak

    Listopad

    Ciepły listopadowy pochmurny dzień mlecznym kolorem horyzont spowija z pól plony zebrane, pola zaorane odpoczywają. W sadach drzewa swe suche, czarne konary do góry wznoszą,niebu się żalą. Na pocieszenie pod nimi żółte, poskręcane dywaniki w słońcu złotem się mienią i melodię cichą do snu nucą. Wiatr do taktu przygrywa. Wczesnym popołudniem ciemną, czarną noc mamy. Za kierownicą siedzę , samochody mijając się oślepiają piesi odblasków nie zakładają. Po takiej podróży ciśnieni mi się podnosi. Czy starość mnie dopada. Czy może późna jesień tak na mnie działa.
  15. Panie Waldemarze dziękuję za odwiedziny w młodych nadzieja na lepsze bardziej zgodne czasy w naszym pięknym kraju .
  16. i tak właśnie powinno być a nie mamona w dzisiejszym świecie na piedestale jest ustawiona
  17. Dziękuję Maria wspomnienia młodocianym patriotką na długo w pamięci pozostaną ja również serdecznie pozdrawiam.
  18. Moje dziewczyny przed dniem niepodległości w szkole flagi zrobiły ,hymn odśpiewały i tak przygotowane patriotycznie rodziców do Warszawy zabrały. W niedziele ojca na starcie maratonu ,,Bieg Niepodległości '' zostawiły. Adam w koszulce firmowej z godłem na piersi w barwach narodowych w towarzystwie dwudziestu tysięcy sportowców dzielnie się udzielał i poty swe wylewał . Dziewczynki z mamą na szlaku maratonu i mecie stały z flagami w rączkach i ojcu kibicowały. Po obiedzie rodzina na marsz niepodległości się wybrała i do wieczora w rożnych festynach świętowała. Po powrocie dziewczynki wrażenia z wyjazdu babci opowiedziały ta wysłuchała i wierszyk na poezję wklepała.
  19. Świat idzie nowymi drogami a bez przeszłości kim byśmy byli ?
  20. Danuta Brodziak

    Apel

    Słowianie dumnym jesteśmy narodem z pętli łańcuchowych się wyrwaliśmy z pod oprawców tyrani . Krzyżu Kołobrzeski ,Gnieźnieńska Katedro przypominajcie ludziom aby nie pomarli. Bezmyślni, otępieni, bratnim sojuszem zniewoleni ?. Zapomnieliśmy o walkach i głodzie? Jak zjednoczeni jednym głosem mówiliśmy. Jak oddawaliśmy za siebie życie. Diabeł w piekle się cieszy. Matka Boska z Częstochowy nie pomoże. Widząc stado wilków miotających i gryzących się nawzajem. Gdzie w wolnym kraju zjednoczeni ludzie. Obudźmy się kochani. W zgodzie i miłości więcej osiągniemy. Będziemy się liczyć w innych krajach na ziemi Przykład niech wyjdzie od nas. Wszak jeden Wielki Polak pokazał nam już miłość i sprawiedliwość . W życiu więcej tak osiągnąć można. Pogódźmy się już.
  21. Mieszku, Dobrawa Ci powiedziała to co o Bogu usłyszała. Wojciech który z Czech przywędrował głosił prawdę o Jezusie. Który człowiekiem był, ludzi nauczał jak w zgodzie z innymi żyć. Uzdrawiał ich i o ojcu swoim opowiadał. Ludzie Ojca nie widzieli tylko głos jego słyszeli. Że z Nieba syna swojego przysyła, żeby wierni w niego którzy uwierzyli nie zginęli i po śmierci swojej niebo osiągnęli. Syn Jezus na krzyżu za ludzi umiera żeby grzechy popełnione mieli darowane On je na swój grzbiet zabiera i po śmierci ich za nimi w Niebie czeka. Mieszko Dobrawy usłuchał plemię Polan ochrzcił i kraj katolicki założył. Przez pokolenia, liczni królowie rządzący krajem się zmieniali, niektórzy w sędziwych latach umierali. Po licznych latach kraj nasz demokratycznym się stał, o królach historia pozostała. Tylko Jeden Prawdziwy w naszym kraju rządy swe sprawuje. Na tronie siedzi a po jego prawej stronie Matka utrudzona się znajduje. Która przez pokolenia kraj nasz płaszczem swym ogarniała i przed licznymi wrogami przez wieki broniła. Przez to na twarzy swej świętej ślady w wizerunku częstochowskim od miecza nosi i o modlitwy błagających ją chrześcijan prośby o wstawiennictwo do Syna swojego a Króla naszego wznosi. By w czasach teraźniejszych ludziom na głowy gromów nie zsyłał. Żeby pomógł im na oczy przejrzeć, by się odrodziła wzajemna zgoda i miłość między nami. I nie niszczył nas różnymi plagami. Polacy po wojnie pomnik swojemu Królowi wielki postawili, z kosmosu jest widoczny i na dowód do innych państw i na otrzeźwienie jest dany. Z nieba na swych pobratymców Papież swojak patrzy im na dalsze pokolenia błogosławi. Łaski u naszego stwórcy dla ludzi wyprasza, żeby trudów dnia codziennego nie przysparzał, wojen nie było i godnie się ludziom na tym świecie żyło. Oni za to wdzięczni Mu przez wieki będą, modlitwy do Boga i Matki odprawiają i czekają kiedy z nieba do nas zejdzie, żeby z nami na nowo zamieszkać i w wierze umacniać .
  22. Waldemarze z czcią na baczność napisane z okazji tak wielkiej rocznicy ,mam jeszcze jeden poważny wiersz następne będą lekkie i przyjemne, jeszcze się pośmiejemy, dziękuję .
  23. Tomaszu napisałeś cyt.To co jest ważne -pisz ,własnie to zrobiłam i niczego nie ubarwiłam , oto mi chodziło .Poezja jest sztuką niedopowiedzeń ale myślę że nie w tym przypadku ,zbyt dużo naszych przodków życie w walkach oddało by o tym z czcią nie pisać i niczego nowego nie wymyślać.
  24. Danuta Brodziak

    Rocznica

    W tym wyniosłym dniu tłumnie na drogach z chorągwiami stajemy . Zgodnie maszerujemy i pieśni patriotyczne śpiewamy? Dumni jesteśmy gdyż w Stulecie Odzyskania Niepodległości w dobie globalnej znieczulicy wartości Dziadów swych posiadamy i nigdy ich nie zaprzedamy. Bóg, Honor, Ojczyzna zawsze w sercach naszych były i od zagłady społeczeństwa niejednokrotnie ochroniły
  25. Panie Waldemarze ma pan słuszność najgorsze nasz kraj ma za sobą ale nie powie mi pan że te podziały tak czasami głośno wykrzykiwane nie ośmieszają nas za granicą,wiersz kilka lat temu napisany dopiero teraz na poezję dany .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...