@Wędrowiec.1984 no tak :) chodziło o Słońce w zenicie, ale jednak z przenośnią - Słońce jako Świadomość. A w tym przypadku nie trzeba wybierać się do obszaru międzyzwrotnikowego :) Aczkolwiek dotarcie do pełni świadomości bez cienia nieświadomości jest pewnie daleko trudniejsze niż wyprawy w świecie fizycznym...
Dzięki:)
@andreas :) Sztaudynger - Mistrz!
Dzięki, również pozdrawiam
@[email protected] :)
Dzięki Grzesiu
nie wydawaj cienia
z siebie
trzymaj go krótko
pod stopami
kiedy się rozpraszam
cienie niemiłosiernie wydłużone
na prawo i lewo
prymuszą też do przodu
i wloką ogonem
aż nastanie noc
i kompletna ciemność
ile trzeba przeżyć
sennych koszmarów
by się na dobre
obudzić i odwrócić
skupić
żółtą plamką na niebie
oraz w oku
rozcałować światło
na wszystkie kolory
kwiatów
na łące
położyć się wśród traw i barw
a cienie mieć
w tyle
-------
tytuł zaczerpnięty z treści 55 heksagramu I Cing - "Obfitość"