:) Może może, paradoksy lubią poezję :)
Jasne, nie każdemu dana jest romantyczna śmierć. Oczywiście, wielu starszych żyje w demencji a nie w radości, ale paru się udaje choć się tym specjalnie nie chwalą, bo wiekszość społeczeństwa i tak uważa, że to zaburzenia staruszkowe a nie radość ;)
Tak, rozgryzanie i picie do dna to domena młodości, ale do kontemplacji życia potrzeba już chyba uspokojenia po burzliwych doświadczeniach życia 😁
Dziękuję za przemyślenia i głos 😊