Wiosna Cię wyraźnie odurzyła! :)
Co do wydania, jestem w trakcie przygotowywania kilku prywatnych zbiorków dla bliskich mi osób, bo limeryków mam już ponad 100 i ciągle powstają nowe. :)
...i dziękuję za Twój głos. :)
A ja czytam ten tekst tak:
możesz się z własnych lęków oswobodzić
i wybrać w podróż
od argumentu do tezy
od tezy do prawdy
własnej
jaskrawej
aż się zatrzymasz
przed wieczym pytaniem
o źródło światła
nad doliną cienia
Pozdrawiam :)
O, TU ROBILI MAKARON? O, TO NORA KAMILI, BORUTO.
O, I WUJA KOCIĘ I BORYNA - PA! ZIOŁA MI MAŁO - I ZA PANY ROBIĘ. I CO, KAJU? WIO!
AJ, I BURAKI OTO IKAR UBIJA.
DO KAWIORU ZAPIEKANKA JAK NA KEI PAZUR. O, IWA KOD.
O, NA KEI POST? O, MIELONE TEN OLE IM OT, OPIEKA, NO!
O, LEP MU, KUMO! KATZ SEROWAR - BRAWO! RESZTA KOMU, KUMPELO?