Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

magdaborys

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez magdaborys

  1. *** Nie mogę Ci powiedzieć W jakiej chwili O tobie dziś myślałam Bo musiałbyś znać Wszystkie moje chwile A więcej ich Niż sekund Bo myśli są szybkie I wszystkie twarze, Które dziś widziałam Musiałbyś ujrzeć Choć ja nie pamiętam Usłyszeć każdą nutę Z piosenek Których dzisiaj słuchałam Wszystkie zachwyty poczuć I podmuchy wiatru I ukłucia suflerek Choć ja zapomniałam Wszystkie łzy w locie złapać Zanim pękną … Rozbite o ziemię Którą dzisiaj stąpałam I przeglądać ich wnętrze Trzymając na dłoni Choć Ja ich nie trzymałam Nie było dzisiaj chwili Bez myśli o Tobie Może jutro ją znajdę Razem ze spokojem
  2. magdaborys

    ROD(z)O cyfry

    Chyba to pomyłka. Podobno chowanie się za cyframi pomaga zachować człowieczeństwo.Ale temat już poruszany w Wielkiej Liczbie.
  3. magdaborys

    Wibrator

    Beznadziejny temat. Wiersz pisany przez mężczyznę- co może On wiedzieć o wibratorze??!!. Coś chciałby, coś sobie wyobraża, jeszcze ograniczony myśleniem katolicko-kołtuńskim sądzi jakoby kobiety miały wyrzuty sumienia, ze używają wibratora. A ta, która go kupuje z cała pewnością nie ma dylematów religijnych :-). To nie poezja, to prowokacja i to słaba dla kogoś, kto nie jest pruderyjny.
  4. Dawno nie czytałam tak świetnego tekstu. Jestem tu nowa, ale piszę od dawna... Świetna forma, dużo treści, mało słów Nie umiem ocenić trafności wszystkich spostrzeżeń, bo w Danii byłam tylko raz Ale ufam Autorowi :-)
  5. magdaborys

    ***

    Jak krwinka Wiozę ulicą cząstkę jego życia Wartkim strumieniem Z tysiącami innych Raz szeroką arterią, Innym razem boczną uliczką I chociaż tylko cząstkę jego pulsu stanowię Mieści się w moim sercu Wieloma językami mówi, Do różnych rytmów tańczy Codziennie inną twarz mi pokazuje I jego dzieckiem jestem A patrzę jak rośnie… I nie mogę go objąć Ramieniem Ani wzrokiem Tak duże jest To moje miasto…
  6. Biedny domek w surowym pięknie zimowego świtu- wspaniałe, bardzo bogate słownictwo. Umiesz nazwać to, co widzisz, pokazać jednocześnie emocje zrodzone ze zwykłego patrzenia.
  7. magdaborys

    ***

    Nie potrafię przeczytać Twoich listów do niej Prostym szyfrem pisanych Obcym dla mych oczu Listy do niej przychodzą Na mój adres domowy Choć jest do mnie podobna W innym mówi języku Choć jest obok codziennie Nie zdołałam jej poznać Nosi imię nadane przez Ciebie Patrzę w lustro z zazdrością Niemym obdarzasz ją zachwytem I znasz lepiej ode mnie... Nie umiem Ci powiedzieć Że ona To nie ja...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...