Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

8fun

Użytkownicy
  • Postów

    4 095
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 8fun

  1. "gonił szczęście" odczytuje, czyli ma jakiś cel w życiu, do którego dąży tu natomiast żebrak "wędrował po omacku" odczytuje jako bez celu jak ślepiec, który nie wie gdzie idzie. Błądzi, idzie złą drogą.
  2. Co mi nie pasuje. Zakładając, że dobrze odczytałem przesłanie Nie kierujmy się stereotypami, bo dobro jest w każdym z nas, czyli idąc tym samym tokiem myślenia i w żebraku i w człowieku. Brzmi dziwnie jakby żebrak nie był człowiekiem. Widziałam człowieka, który gonił szczęście,chciał złapać za poły, przytrzymać, uściskać,a ono spłoszone ciągle uciekałona przełaj, przez pola, góry i urwiska.Widziałam drugiego, który schodził buty,codziennie wędrował po omacku, boso,stopy pokaleczył o progi wysokie,opatrywał rankiem życiodajną rosą.Widziałam motyla z poranionym skrzydłem,chciał wzbić się do lotu, lecz nie miał już siły.Człowiek bez butów, goniący za szczęściemzobaczył, przystanął, zniżył się, pochylił. To subiektywna opinia i zakładając, że jest ich dwóch. Pozdrawiam
  3. Wydaje mi się, że Ty i Dylan opisywaliście to samo, widziane oczami różnych autorów. Ty widzisz dobroć w człowieku nawet jak jest jej odrobina, Dylan tego nie zauważa. Ja też często tego nie widzę. Bardziej smutek daje mi natchnienie niżeli radość.
  4. Wiersz niezły. Tylko to poplątanie, jakbyś sam nie wiedziałeś co chcesz przekazać. Myślę, że na początek powinno się zaczynać od prostych tematów. Zastanów się co chcesz przekazać i dopiero zaczynaj pisać. Nie jest tak źle, jak myślisz :) Pozdrawiam
  5. "... I co widziałeś mój błękitnooki synu?I coś widział mój drogi młodzieńcze?Widziałem niemowlę i dzikie wilki dokołaI autostradę diamentów, i nikogo na niej,I czarną gałąź we krwi wciąż niezakrzepłej,I pokój pełen ludzi z młotami krwawymi,I białą drabinę w wodzie zanurzoną.Widziałem tysiące rozmówców ze związanymi językami,I strzelby i ostre miecze w rękach małych dzieciI tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię. ..." Bob Dylan - A hard rain's a gonna fall
  6. automat do komentarzy = żartobliwie mózg. Przesłanie które wyczytałem z wiersza to "Nie kierujmy się sterotypami." Miłego dnia życzę
  7. Dzisiaj spotkałem sąsiada, który niósł takie żelazko, pierwsze co pomyślałem to nasze dyskusje o "duszy". Pozdrawiam
  8. Mój automat do komentarzy po analizie utworu wygenerował cos takiego - "Nie kierujmy się sterotypami."
  9. Platon, uczeń Sokratesa twierdził, że zwierzęta mają dusze i wierzył w reikarnacje http://www.pistis.pl/biblioteka/Platon - Dialogi.pdf
  10. pojęcia duszy przypisywane jest Sokratesowi "Według Sokratesa to dusza jest właściwym człowiekiem, jego "ja". To ona odróżnia go bowiem od świata zwierząt. Każdy człowiek jest wyposażony w indywidualną duszę, która jest siedzibą cnót. Sokratejskie hasło, by "poznać samego siebie" wskazywało, że należy odejść od problematyki jońskiej filozofii przyrody i zwrócić się ku problematyce antropologicznej. Głównym zagadnieniem miał się stać człowiek i jego dobro. Nowe znaczenie pojęcia psyche oznaczało więc także początek etyki. Człowiek powinien dbać przede wszystkim o cnotę i dobro duszy. Dobra materialne są znacznie mniej istotne." - wikipedia. Etymologia słowa dusza tak jak napisałeś. Kiedyś słowo "duch" oznaczało tyle, co oddech. np. Wyzionął ducha - wydał ostatni oddech. Duch oddech ma jeszcze to wspólne, że ich nie widać, stąd ich pochodzenie językowe. Podobnie słowo spirytus - po łacinie to duch/dusza. W języku polskim ten płyn jest nazywany spirytusem, bo się ulatnia z niezamkniętego pojemnika, ulatuje z niego jak dusza. Pozdrawiam
  11. Mówisz że Łata dziury Dotychczas ogniem oddzielał ciało od skóry. Dla dzieci zamieszkujących rejony objęte wojną odgłos odrzutowca to zapowiedź horroru, śmierci, spalonych domów.
  12. Oj chyba nie takie jak komentowany przez nas tekst
  13. 8fun

    Lśni i błyszczy

    Autor wiersza "Poszukiwany morderca (C)" jest Jacek Gulla (to ten pan z mikrofonem na filmie). Pozdrawiam. Poniżej "reportaż" z nim w roli głównej
  14. Bardzo to wszystko pomieszane moim zdaniem Dziś nie dzień na pierś do przodu. "Dziś nie dzień" tautologiom czuć (To nie dzień na...) (Dziś nie pora na...)Dziś mam podkulony ogon. nie ma rymuChodzę, snuję się zgarbiona rym Awiecznie nieobecna, zamyślona. rym A "wiecznie" niepotrzebne Wymuszonym uśmiechem spojrzenia odganiam. nie ma rymuSkończ się już proszę nie ma rymu już skończ się proszędniu szary i ciężki. rym BWymazać chce ciebie nie ma rymuz mojej pamięci. rym BA może już jutro, gdy otworze oczy,wypnę pierś do przodu rym "wypnę pierś do przodu" a czy można wypinać do tyłu ? by dodać do gorzkej herbaty życia "życia" niepotrzebne, logiczne że o życie chodzi odrobine miodu. rym Pozdrawiam
  15. Stalagmity i Stalaktyty to nic innego jak serca losowo rozrzucone po świecie, które w efekcie równoczesnego rozwoju rosną z nadzieją że, na jednej osi znajdą drugie serce i dojdzie do ich połączenia, wykształcenia stalagnatu. Solidnej kolumny prawdziwej miłości podtrzymującej strop jaskini (domu). ;) z nienawiści wód nie powstanie stalagnat.
  16. Po co przerabiać ? Pan może wiać w skrzydła.
  17. spowije- wybije istoty- żywoty zdychają- znikają błagać -zniesławiać gdy dwunasta wybijei noc nas spowije do snu rymów zabierze gdzie istoty znikają i żywoty zdychają czy o litość was błagać czy w złości zniesławiaća może po prostu przemilczeć ...pozbądź się rymów, będzie fajny wiersz
  18. W domach - dlaczego w domach ?Budujemy ołtarze - co przez to rozumiesz?Dla jezusaDla buddyDla szatana, hitleraPotem zakładamy garnitury - "Potem" niepotrzebne. Dlaczego garnitury czy wśród pracowników fizycznych nie ma takiej "praktyki"?Idziemy do pracy - zamienibym na "w pracy"I podajemy sobie ręce - co przez to rozumiesz? jak można sobie samemu podać ręce ? Wspólnie klękamy przed najwyższym z bożków W domachBudujemy ołtarzeDla jezusaDla buddyDla szatana, hitlera Zakładamy garnituryW pracy wspólnie klękamy przed najwyższym z bożków
  19. żeby przekaz był jasny rozebrałbym cały wiersz na części i go naprawił zmiana końcówki może być nie wystarczająca
  20. Ja nie odgaduje twojego przekazu, tylko opisuje jak zrozumiałem ten wiersz. Poza tym myślę, że to Ty interpretujesz różnie, ja raczej podobnie do pozostałych.
  21. ...dla mnie utwór gotowy. Pozdrawiam.
  22. zgodzę się że często religia nie przekłada się na codzienność. Z podaniem reki odebrałem jak większość, jako tolerancje religijną w miejscu pracy. Łatwo mówić o oddawaniu życia za wartości, gdy nie jesteśmy bezpośrednio postawieni przed wyborem. Wartości były i są a ludzie wróżonych miejscach na świecie oddają za nie życie Możesz tylko dziękować, że mieszkasz w miejscu i czasie gdzie nie jesteś wystawiana na taką próbę. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...