Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kinga Plewińska

Użytkownicy
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kinga Plewińska

  1. Samotność jest częścią umysłów ludzkich. Obserwator rozumie ją inaczej, bo w końcu człowiekowi towarzyszą inni umierający. To jego opinia. Jednak czym jest dla jednostki? Pozdrawiam :)
  2. i nastała ciemność nocy krew oblała jasne oczy pocałował kwaśnym jadem ludzkiej twarzy niedospanie prowadzeni przez historię krwią zapiszą swoje kroki nieświadomi jeszcze grozy pójdą w stronę wiecznej pomsty zbiczowani stałym krzykiem poniżeni aż do granic idą dumnie na spotkanie założono im kaganiec ta samotność to złudzenie umierają przecież razem ku Golgocie prowadzeni oświetleni nieba łzami
  3. Piękny i bardzo wzruszający wiersz.
  4. Dziękuję, skorzystam z rady ;) pozdrawiam.
  5. Dziękuję za spędzenie nad nim chwili. Pozdrawiam
  6. uśmiechniemy się do siebie na chwilę choć za długą wspomnienia spłyną blaskiem zapomnianych uczuć uświadomimy sobie prawdę pociągających kłamstw oddalimy się nie wiedząc jak odejść
  7. Powiem szczerze, że czekałam na komentarz od Pani. Rymy rzeczywiście mogłyby wyglądać inaczej. Przysiądę przy utworze i pomyślę, jak mogłabym je zmienić.
  8. Rzeczywiście, to ma sens. Od razu lepiej, zmieniam.
  9. Dziękuję bardzo za sugestię, popracuję nad tym ;)
  10. Nawiązanie do Szeolu wzięło się stąd, że z jednej strony jest on krainą pozbawioną szczęścia, z drugiej oczekiwaniem na kolejny lepszy etap (paradoks wieczności). Pustka może prowadzić do czynów, które nie są z nami zgodne. Może też być miejscem, gdzie zrodzi się nowy plan. Kiedy nas jednak dosięga, jest tak potężna, że nie jesteśmy w stanie wyrazić emocji, jakie odczuwamy. Zostawia blizny, bo ma związek z przejściami. Pustka jest „przyjaciółką”, ponieważ zszyła nas szczególna choroba, gdzie pustka jest codziennością. Dzieli nas moja walka o jej brak (a to wiele zmienia w naszej relacji). Dziękuję za opinie ❤️
  11. Pustko, przyjaciółko moja Tak wiele nas dzieli, A jesteśmy zszyte nicią czasu, Bólu, Przeznaczenia. Pustko, matko moich blizn Tak mało wiemy. Oczekiwanie. Kolejna noc I nic. Pustko, ciemności moja Prowadząca do grzechu. Ty drogą Do światłości. Paradoksie wieczności. Przyjaciółko- nieszczęście moje...
  12. Dziękuję za odwiedziny i za sugestię. Czasami warto jednak „dotknąć tętna” tak, by niezbyt wiele poczuć. Fale mogą gwałtownie potraktować słabe myśli. Pozdrawiam.
  13. Aortą płonie gorąca krew, a myśli nierówno opadają taflą mgły, odsłaniając Ciebie. Próbuję złapać oddech, błękitną skórę pożera ogień. Tempo tak szybko rwie, gubią się neurony, gdy usiłuję dotknąć tętna twej wypowiedzi. Pozostawia niedosyt, ukrywam wieczne pragnienie. Uśmiech uwidocznił ślady farb, tworzę arcydzieło, choć upływa czas. Otruta na zabój patrzę na Ciebie. Dopalasz papierosa, oddalasz się niepewnie.
  14. Mam wrażenie, że „dotyka” byłoby zbyt oczywiste. Zastanawiam się nad „rani”, „dusi”... Ale żadne słowo nie jest w stanie określić tego uczucia. „Otula” jest chwilowe, bardzo kontrastujące. Chyba najlepszy pomysł, jak do tej pory, to „owija”, ale nie jestem jego pewna.
  15. Nie lubię, gdy jesteś zbyt blisko, twój oddech, szemrząc, owija skulone ciało. Czuję, jak aglomeracje myśli coraz bardziej tłoczą się w zatroskaniu. Widzę przeszłość, tak trudną, choć naprawdę miłosierdzie błaga o ufność. Każdego dnia wstaję z krzykiem, myśląc, że zło było snem, na próżno.
  16. Ten wydźwięk samotności trzeba niejako oswoić. Staje się swoistą prawdą w naszym życiu. Tracimy bliskich, ale życie toczy się dalej. Drzewa, niebo, śpiew ptaków są takie same. A jednak coś się w nas zmienia. Cytat zapożyczony z książki „Dżuma”.
  17. Dziękuję za podpowiedź, już zmieniłam. Pozdrawiam
  18. Dziękuję za opinię. Następnym razem postaram się zwrócić większą uwagę na rymy. Pozdrawiam
  19. utopiona w białym dymie zamarznięta moja twarz uciec światu choć na chwilę myśli równo mierzy czas i wrzucona w czarny całun ze słów kilku składam wiersz cicho szepcze mój zegarek słyszę ulic dziki szmer białe myśli czarne wino i te nasze ręce dwie udajemy jeszcze marnie kłamstwo zżera naszą krew
  20. Dziękuję za wspaniałe zdanie Leszka Żulińskiego. Sądzę, że cytowania mądrych stwierdzeń, nigdy za wiele. Pozdrawiam.
  21. Zastanawiam się, czy „dusza płonie” brzmiałoby dobrze. Aczkolwiek nadal mam jakiś wewnętrzny niedosyt.
  22. Pisząc te dwa słowa słuchałam piosenki „Byłam różą” i chyba stąd się wzięły. Pójdę na spacer z tymi słowami. Poczekam jeszcze, przemyślę. Dziękuję za miłe wtrącenie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...