Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Raggdor

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raggdor

  1. Raggdor

    Świt

    Świt Szklani potem dogasamy nieśpiesznie w świetle lampki Upstrzony gwiazdami kończy się księżyc Nieprzebyty, chłodny Czujesz, jak szepcze powiewami? Tak mija kolejna noc, z oknami na oścież otwartymi szeroko Szerzej niż pełnia Oczy szklą się jak zastygły staw Jak poranna mgła w której toną gwiazdy Cisza naszych dłoni Ognista, bezpieczna noc Kiedy na zewnątrz wstydliwie zanika księżyc Kiedy na piecu głucho zalega mrok Kiedy czarny kot w pełni źrenic o lepkich, zakrwawionych łapkach Wlepia w nas zupełnie jak Ty Dwa księżyce Z każdym wdechem trochę za mocno Z każdym wydechem zdecydowanie za głośno Oddalamy świt
  2. Raggdor

    Zgubiłem klucz

    Dziurą wyzionąłem ducha, który utknął pod sufitem Jak para z czajnika tkwi tam miesiącami, nad głową zalegając chmurą Drepczę po domu powoli, we mgle widząc tylko wspomnienia Ich rozmytych kształtów nie chciałbym dostrzegać Moją dziurą zionie duch, czerni sufit jak w wędzarni, osobowość unosząc z dymem I piekę się w ciemności, pustka pochłania już płuca, duszę się Przestaję chodzić, kuląc się w posłaniu jak starzec Zamieniając parowe mary na blask ekranów i orgazm sztucznej powierzchowności Leżąc trzymam Cię w dłoni, Twą znudzoną twarz Szczerością wypełniaj siebie, nie wpadnij w pustkę kłamstwa Spalając się, nie mogę się ruszyć Język przygniótł mi ciężar Jak nóż przetnie me życie, odcinając od bólu Kołdry wstydu
  3. Raggdor

    Fólkvangr

    Wow, dzięki :D Troszkę jeszcze muszę się nauczyć :D Ale wiele nie usunęłaś, więc jednak nie był taki przegadany :) Ha, ha :D Jeszcze raz dzięki!
  4. Raggdor

    Fólkvangr

    A mogłabyś podpowiedzieć, jak ty byś to zrobiła? Chcę się uczyć :D A to generalnie wynika z tego, że piszę na telefonie i jest przystosowany do wąskiego ekranu. :D
  5. Raggdor

    Fólkvangr

    Czy pamiętasz tę chwilę Kiedy nocą na powierzchni jeziora Zanurzyły się gwiazdy? Kiedy świetliste kurtyny tańczące na nieboskłonie Rozświetliły mrok? Kiedy taniec porywa i nie puszcza Kręcisz się w rozmazanych barwach obrotów A na twarzy pojawia się uśmiech, Pomimo, że słowa uciekły Kiedy myślisz nad tym, co będzie Bo to, co jest nie ma już znaczenia Gdy mgła znad morza jak wełna Przykrywa niebo A w odległych pustkowiach budzą się giganci Niecierpliwe czekanie Kiedy wiatr hula nad pustkowiami Węże wyglądają bezgłośnie znad chmur Gdy pod nami morze mgły Zakryło świat A światło Freyi wskazuje drogę Ty leżysz obok mnie i czuję twe włosy I dłonią dotykam rąbka twej sukni Wtedy pociągnięciem mogę ściągnąć księżyc I widzieć go pode mną A on szepcze powiewami I mówi Chodź za mną do otchłani, za morze A ja pójdę *Fólkvangr - Nordycki odpowiednik nieba, do którego trafia połowa wszystkich poległych wojowników po wojnie. Rządzi w nim Freja, bogini wegetacji, miłości, płodności i magii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...