Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysic4 czarno bialym

Użytkownicy
  • Postów

    4 767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Krzysic4 czarno bialym

  1. Czego się boisz mała dziecino Na żłobku przysiadł czarny kruk Cichaj cichutko opowiem bajkę Zabiorę Ciebie w krainę snu I powolutku się uspokaja Zwalnia miarowo oddech Słodziutki uśmiech zamyka oczy Odchodzi Obraz Z. Beksiński
  2. Z rynsztoku życia czerpać chcieli Wywlekli zatem ją na bruk Łeb trzasnął o krawężnik Na karku stanął but Wszystko dla dobra jest publiki Rating szybuje w górę wciąż O wyobraźni zapomnieli Wydziobał ją ekranu kruk Czy da się jeszcze uratować Przekazać polot kunszt i fach Czy tak po prostu sobie sczeźnie Wśród kiczu ulic tanich pań
  3. Czytam kolejny twój tekst i zastanawia mnie, czy wulgaryzmy weszły na stałe do twoich wierszy, czy jest to przelotna znajomość. W ostatnim wersie przez przypadek przeczytało mi się zmyślami taki zmyśla myślami :) Pozdrawiam
  4. Nie ma czego dziękuję za wyłapanie błędów :)
  5. Jak każda szanta również ta Zaczyna w barze się Gdy na chonkerze sadzasz zad Bąbelki idą w łeb Po blacie płynie kufli sznur Szum słyszysz morskich fal I w tej szkaradzie w rogu też Odkrywasz chmielu czar Ref: A więc chlup w ten dziób Garściami z życia czerp Korzystaj z niego ile sił Gdy stopy dotkną brzeg Już łypie łysy drugi też Złowrogi słychać szmer Ktoś pluje i popycha Cię Czas przejść lokalu test Dobiegła końca jadka noc W hotelu budzisz się Bezzębna wnet wyciąga dłoń Waluty żąda też A więc chlup w ten dziób Pigułki garścią bierz Zachciało się to teraz masz Różyczka imię jej
  6. Cześć Justyno. Chodziło mi o ostatni wers Twojego wiersza. Jeśli nie chcesz pisać tutaj, żeby interpretacja była jak najbardziej szeroka, może napiszesz prywatnie. Pozdrawiam
  7. karm je i czochraj pod włos by dumnie rosło i Cię wznosiło bo przecież taki zwierz to skarb
  8. Gdzieś czytałem na forum o podobnym stylu, a mianowicie wersy są krótkie, ale zmuszają czytelnika do powolnego czytania. Daje to w rezultacie jakąś chwilę zadumy czytelnikowi. Mimo niedługiego tekstu czyta się go powoli wtapiając się w tekst lub mój umysł już na tyle zmęczony dzisiejszym dniem, że po prostu ciężko składa słowa w jedną całość. Niezależnie od wypadkowej podoba sie. Czasem pokładamy nadzieję lub wyobrażamy sobie, że dobrze nam się z kimś rozmawia, a potem wychodzi nie smak i przysłowiowa słoma z butów . Taki odbiór. Ps. Tak mam już Internet na komórce więc poprawiam ogonki :)
  9. Nie bo to Trucizna Wędorwycza ostatni tom przeczytany. Chociaż nie w chornologicznej kolejności :D Teraz maltretuje 12 strong, bo jeden pilot powiedział że książka przypomina mój ulubiony wiersz Szarże lekkiej brygady Nie wyjdą nie bój się Jakub osikiem ich przyszpilił, a on fachmanem jest to wiem i nigdy się nie myli :D
  10. Jeśli chodzi o pisanie dałem ciała, ty pisałaś dobrze pigin lub pigeon. Poniżej link do pochodzenia http://www.louisianafolklife.org/lt/virtual_books/guide_to_state/dillard.html
  11. Gryzie brak polskich liter, a poza tym ciekawie się czytało. W bardzo fajny, niewymuszony sposób malujesz scenerie.
  12. A co to ma do wątku ??? Przepraszam Mario, ale to ni w kij ni w oko, można prywatnie popisać. Pozdrawiam :D
  13. Nie peagon english powstał z tego co mi po szarych komórkach chodzi w nowym orleanie. To mieszanka francuskiego i angielskiego. Pamietam, bo kiedyś pilot właśnie tak mówił i musiał zostać przywołany do porządku. Na statkach obecnie używa się standard marine phrases wymyślony przez IMO, żeby nikt się nie pomylił. To takie minimum z minimum obowiązujące na całym świecie.
  14. Po co gadać do trupa? Tylko stygnie zupa
  15. Teraz tylko panu I odpowiadałem :D. Jestem przyzwyczajony do tłumaczenia po kilkanaście razy taki zawód. Tylko w mojej pracy to wynik bariery kulturowej i języka, tutaj na forum, hmm nie wiem czym to spowodowane. Ale już wrzuciłem na LUSSS. ;D
  16. Ps Niechce mi się odpowiadać ja wysiadam Zastosuję słowa z miniaturki Krzysztofa i będę robił swoje wy róbcie swoje i gitara. Pozdrawiam
  17. Nie chodzi o skostnienie pisalem juz wczeniej w poezji slowa powinny byc najwazniejsze to chyba logiczne. Inaczej czym rozni sie rzezba ryb ktorej link podeslala Annie M od Witolda linka poezja wedrowna ... Sztuka rzezba malarstwo poezja moga sie mieszac ale trzeba wyluskac czego w danej sztuce jest najwiecej. Jesli ktos wrzuca zdjecie na ktorym nie ma zadnych slow nawet w jezyku dla niewidomych niech nie wymaga by ktos inny nazywal to poezja. Jeden autor ma prawo derpecjonowac innych i mowic ze ich utwory sa jedynie popularne natomiast jego poezja jest wartosciowa ale jesli chce mu sie zwrocic uwage to juz nagonka hawgh
  18. choć ląd na wyciągnięcie ręki pomnik marynarzy z konserwy wśród Pentlandu fal i szkalnka idzie do mych ust za sztormu ten nierówny bój za osiem dusz tych co odeszły salut *tin can sailors - żargon marynarski małe statki handlowe
  19. To moja pięta achillesa, obojętnie w jakim zakątku świata jestem, zawsze szukam M jak mefistofeles lub McDonald. Pzdr i dziękuję
  20. Ciekawe przynajmniej dla mnie. Witam na forum
  21. no cóż ja go pamiętam wrył mi się w pamięć tam pod trzecim (ostatnim ) zwojem się zagnieździł i siedzi może nie umiałbym go dokladnie zacytować, ale jest tam na stałe :D Szkoda że ci sie nie podoba, ja czekam na kinga w spódnicy, chociaż nie powiem cieszę się twoim szczęściem.
  22. wiesz jaki mam stosunek do przerzucania. Jak napiszę coś takiego jak pasożyt, wtedy chętnie przeniosę :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...