Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Czyli bezpieczniej być szczurem lądowym " malutki los naparstkiem pić z dala od zgryzot i pocieszeń" Pozdrawiam
  2. Jakby pisał wiersze to miałby większe szanse. Zauroczył by słowem. Aparycję i kasę przykryłaby mgła poezji i byłoby OK. Dzięki Pozdrawiam
  3. Ja też poza tym ogrodem i trawnikiem. Nie chcę lecz muszę. Pozdrawiam
  4. Mamo tato ja hetero cały świat się ze mnie śmieje krzyczy że najlepszy smaczek raz dziewczyna raz chłopaczek Pozdrawiam
  5. szukał jej wszędzie szukał jej wszędzie tej ostatecznej co nie odejdzie kiedyś wyczytał na wikipedii że warto szukać głupi uwierzył na dzikiej plaży w przytułkach marzeń w tanim hotelu na mszy w kościele błąkał się biedak rozkojarzony jak tradycyjny singiel bez żony mijają wiosny on wciąż samotny jakieś tam były ale przez chwilę po pierwszej randce zawsze tak samo głuchy telefon gdy dzwoni rano i nagle wirus wszystko odmienia światło w tunelu wiwat pandemia proste zakupy w supermarkecie urocze dziewczę na niego leci czas kuć żelazo póki gorące szybka kolacja może coś więcej spotkanie było w najlepszej knajpie przyszedł z kwiatami chciał się oświadczyć niestety musiał być pocałunek maski do dołu nie pomógł trunek ona oślepia przestrzeń urodą on ją zaciemnia - twarz Quazimodo i jeszcze konto błyszczy debetem tego nie lubi żadna kobieta te Ewy przecież tak dużo nie chcą jak nie Adonis to pełna kieszeń wszystkie są piękne nawet bez wina dla nich mężczyzna to rasa inna tylko przystojny albo bogaty Bóg tak je stworzył co powiesz na to
  6. @Wiesława Czy lubię ? Do końca nie wiem. Ale jak mam już tańczyć to walca najchętniej. Zwłaszcza ten przedostatni. Pozdrawiam
  7. Jest coś na rzeczy, ale nie będę rozwijał tematu. Następny pandemiczno - liryczny tekst świta mi w głowie. Dzięki. Pozdrawiam
  8. czy to walc na tysiąc pas? Pozdrawiam
  9. Czyli Ci się udało. Pozdrawiam. Zapowiada się nieźle. Dziękuję.
  10. @tomass77 Co było nie wróci i szata rozdzierać.. Pozdrawiam
  11. szukał jej wszędzie szukał jej wszędzie tej ostatecznej co nie odejdzie kiedyś wyczytał na wikipedii że warto szukać głupi wierzył na dzikiej plaży w przytułkach marzeń w tanim hotelu na mszy w kościele błąkał się biedak rozkojarzony jak tradycyjny singiel bez żony mijają wiosny on wciąż samotny jakieś tam były ale przez chwilę po pierwszej randce zawsze tak samo głuchy telefon gdy dzwoni rano i nagle wirus wszystko odmienia światło w tunelu wiwat pandemia proste zakupy w supermarkecie dziewczę za kasą na niego leci czas kuć żelazo póki gorące szybka kolacja potem coś więcej spotkanie było w najlepszej knajpie przyszedł z kwiatami chciał się oświadczyć niestety musiał być pocałunek maski do dołu nie pomógł trunek ona oświetla przestrzeń urodą on ją zaciemnia - twarz Quazimodo a kiedy kelner przyniósł rachunek zapłacił kartą i prawie umarł stan konta przykrym błysnął debetem takie walory płoszą kobiety każda z nich przecież tak dużo nie chce jak nie Adonis to pełna kieszeń
  12. Murka i szanson moim zdaniem ma korzenie w muzyce klezmerskiej z Odessy. Pozdrawiam
  13. @Radosław Dzięki Radku. Poprawiłem Z tymi sercami to jest bardziej skomplikowane. Mamy tylko jedno i jak to podzielić. Ja musiałbym z żoną, Ona z mężem. Życie to nie teatr - ale warto zadzwonić - nawet na przekór wszystkiemu. pozdrawiam i dziękuję
  14. Nie jest tak źle. Mamy numery telefonów, tylko boimy się zadzwonić. Ale warto. Kołobrzeg, kilka lat temu - noc. Zadzwoniłem o 23 że o 24 będę szedł plażą w kierunku zachodnim. Nie widzieliśmy się 20 lat. Nic się nie zmieniła. Jednak nie ustaliliśmy czy coś nas jeszcze łączyło . Jak dwa lata temu zadzwoniła że jest na wyspie Sobieszewskiej i idzie na wschód - dojechałem też przed północą. Teraz kolej na mnie żebym zadzwonił. Tyle w temacie telefonu. Dzięki Be. Pozdrawiam A na imię miała właśnie Beata.
  15. Dlaczego się boisz – przejmujesz się wiekiem pokochaj prawdziwie wszystkiemu na przekór masz tylko pięćdziesiąt a pesel twój krzyczy prawdziwa jak wino - najlepsze wyniki już przestań unikać – to może być piękne powiedz że kochasz ją i poproś o więcej też nie jest już młoda na pewno zrozumie od lat na to czeka ty dalej nie umiesz pół wieku minęło – wciąż nie wiesz co piękne do ręki telefon i dzwoń jak najprędzej to nic że siwiejesz – nie jesteś już młody istnieje eliksir odżyjesz na nowo
  16. @Antosiek Szyszka To chyba żądza pieniądza. Pozdrawiam
  17. Takie trochę menelski, ale do przeczytania. Pozdrawiam
  18. @Tomasz Kucina Może i mam, ale ta - noc nic nie pamiętam i nie wiem co on trzymał w garści. Dzięki Pozdrawiam @Luule Zamówić podwójną z lodem. i oczywiście zadzwonić do Kaśki żeby przyszła tym razem z kolegą. Pozdrawiam Ale to plagiat. Stasiek Wielanek to od dawna śpiewa i nie tylko On. Pozdrawiam Można i tak, ale osobiście nie popieram. Pozdrawiam
  19. @Tomasz Kucina Narowiste te Twoje konie Pozdrawiam
  20. @M.A.R.G.O.T Na przykład zatańczyć na moście Pozdrawiam
  21. @Jakub Adamczyk Dziękuję Pozdrawiam Może dlatego tam już nie pracujesz. Dziękuję i pozdrawiam Wiem. Poprawię. Pozdrawiam. Końcówka miała być inna, ale w w trakcie pisania sama się napisała. Pozdrawiam @M.A.R.G.O.T Dziękuję i pozdrawiam
  22. @Jakub Adamczyk Korpo życie zaskakuje o świcie dzień dobry kariero homo czy hetero ? wybór dzisiaj prosty - lepiej płatna opcja Dzięki Pozdrawiam
  23. Ale z takim rodziny nie założy. Lepszy pluszowy miś zawsze kiedyś zawsze dziś. Pozdrawiam
  24. Zbudziłem się rana w wymiętej pościeli rozbity wewnętrznie - rozumiem to kac co było wieczorem pamiętam niewiele firmowe szkolenie a potem ten pub powoli odtwarzam wczorajszy scenariusz tradycyjny problem jak się urwie film ostatnie migawki to rozmowa z Kaśką urocze preludium do przedwstępnej gry czy mi się udało to na razie nie wiem z łazienki dobiega jednostajny szum co prawda paluszkiem groził dobry prezes ale czy to do mnie przecież był nas tłum wiem kto tam się myje Kasię zaliczyłem jestem rozluźniony był udany seks kocham te szkolenia kocham takie chwile nagle z pod prysznica wychodzi mój szef to mnie zaskoczyło i się głupio czułem ale tylko chwilę jutro awansuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...