Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iru_De

Użytkownicy
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iru_De

  1. Eksplozja matactwa wybuch chorych jaźni Nie tak, nie to, nie to... Wizje paranormalne jasnowidzenie czasoprzestrzenne Feeria dźwięków wydumana martyrologia Najlepszą obroną atak To oni, nie my, nie my... Sacrum i profanum Morale wtajemniczonych.....stylistycznie wątpliwe! Są wśród nas ci najbardziej krzykliwi Strach przed tu i teraz....... wielokropek w poezji jest wytrychem, snuciem domysłu Bogobojni inaczej krzyż w dłoniach Bez osoby Boga Teraźniejszość chora wyobraźnia rzeźbi mózgi łatwowiernych Klapki na oczach Bezradne prawo historia osądzi Dopiero Sąd Ostateczny.....zbyt patetyczne, za długo by czekać!
  2. Iru_De

    biała dama

    kwiaty białej damy między kamieniami koralik, ucieczka bezsennych miedzy palcami.........kamieniami - palcami, rymujemy albo nie? za korzeniami już, schniesz, niby w zieleni sama za korzeniami już schniesz niby sama w zieleni ..... bardziej płynnie i czas zapomniał o słońcu o gwiazdach.........o słońcu, o gwiazdach - to powtórzenie w dwu wersach niekorzystne mała dziewczynka szła przez las sama nie mogła się bać sama nie mogła kochać........bać - kochać znowu rym? zdejmę ci buty i przykryje jesiennym liściem deszczem........liściem - deszczem jakaś niekonsewkwencja z tymi rymami zdejmę ci buty przykryte jesiennym liściem z deszczu.........na pozbycie się rymu, a treść pozostaje i kiedyś nastawię czajnik myśląc o kałuży
  3. w białym też jest melodia! musi być.
  4. Upadek wstaję upadek za upadkiem.... no jak to brzmi? co za melodia? co złapać krawędź stopnia czy ostrza chwytam obydwu krew kapie....no posłuchaj siebie! wspinam się dalej wiele kropli spłynie dotrę na szczyt blizna przypomnieniem ..... bez rytmu! upadłem każdy upada zwycięzca wstaje nie staje..... czytaj siebie! proszę! wspina się póki ostatnia kropla
  5. Iru_De

    plama

    składnia połamana i styl irracjonalny
  6. las drzewa ścieżki ścieżynki nie wszystkie należą do nas a będą i skończą się niedokończone podróże nieskończenie nie skończysz się.....jeżeli już to "nieskończenie nie kończysz się", kończyć - w formie niedokonanej jak sen i my, my jak te drzewa. ....jak to brzmi: jak sen i my, my jak te drzewa, mymy? od ścieżki ścieżynki do sedna
  7. Iru_De

    sk/rz/ypek

    wiatr się bawi liściem brzozy zielony żółty błękit czas bawi się kolorami .....nie jest tu potrzebna inwersja z się i znika być twoją jesienią .......dziwne upodobanie do tych inwersji skrzypce kochanką resztą jest liść, ciało .......styl! skrzeczy gramatycznie
  8. Iru_De

    w pościeli

    pościeli zwykle głupoty w głowie - ta pościel czy ten Pościel? ona z małej litery on z Dużej? dziwna nazwa i kombinacja i będąc rzeczozwierzem oznajmiam że Pościelowi nie wierzę - rzeczozwierzem - nie wierzę - po co ten jeden rym? zaczynam szklanką z rana przeważnie woda, z cytryną oświadczam więc ......jedna sylaba kończy że się zakochałam......jedna sylaba zaczyna i nie chce mnie ten.....tak samo kończysz i zaczynasz, cały wers z pojedynczych sylab co chciałby, mieć - zrewiduj kończenie wersu na bezdźwięku: więc, ten, mieć
  9. Iru_De

    ****

    leci, zapomni czasem o gwiazdach i krzyczy, to grad zapomniał o ciszy "i krzyczy, to grad zapomniał o ciszy" - w wersie musi być jakaś logika, krzyczy- po co? kto? za kim woła? może - krzyczy, bo grad zapomniał o ciszy deszcz zatopił się w myśli i mgła się stałam - zatopił się i się stałam - nie jest to dobre powtórzenie, zrewiduj stosowanie inwersji - może: zatopił się w myśli deszcz i mgła?, po co się stałam, a nie - i stałam się?
  10. wiersz w kształcie urny? co to za środek literacki?
  11. wiersz w kształcie urny? co to za środek literacki?
  12. Iru_De

    Refleksje

    Wszyscy wierni, bredzimy o wiary monolicie...........mniej inwersji składniowej Tymczasem monolit ma gliniane nogi.............. bez nasz, bez dość Wiary żadnej w treść nie wszczepili Bogi. ............bez tu, bez jego Obojętnie to którzy i w którym Kościele. ............styl!!! To wszystko pozory w jednym wielkim gniocie...........bez bo Splotów przeróżnych podań płynących przez wieki................. bez tu do dnia dzisiejszego...............bez aż za dużo zaimków, partykuł i powtórzeń
  13. "brzaśnie" i patetycznie!
  14. Zapytał jeden święty drugiego Gdzie jest twoja aureola? Niewidoczna - odpowiedział tamten Czy uważasz, że naprawdę ona istnieje? Miłosierdzie Boże, nadało mi ją dawno temu. Czas musi być nieistotny! Nie, aureola jest. takie widzenie wersów
  15. zostaw parę akordów dla jarzębin rumianych jesiennością aż po łokcie i wrzosów z wczorajszej bajki...... coś mi tu zgrzyta? może - we wrzosach?
  16. Znów uderzę! Głosu nie ośmielę. Krzyknę! Bliski jest mi sen. Nie jesteśmy w kościele z ciszą przy modlitwie. Spowiadać się będzie dusza nad ciałem, kiedy odejdzie. Za późno, by zmieniać tatuaże losu, rękawy wydziarane już bezbronne, gdy opadną ręce na łóżku szpitalnym. Krwią wrogów zalane suknie i twarze bez głosu. Czujecie? W powietrzu unosi się gorzki zapach migdałów. Na językach, pod językiem. Czyhając tylko na sygnał, połkniecie porażkę. I tłumaczcie sobie, że jest życie po życiu. Teraz, albo nigdy. Tłumaczcie sobie, że ktoś już był, albo być zacznijcie... moja wersja, trochę przerzutni, uspokojenia....
  17. pozbieraj stąd białe krople spadały na mnie z twojej woli i spełnienia użyj ręki lub języka potrzeba jeszcze drżała w dłoni i pamięci oddechy mijały się z dystansem zimna chusteczka papierowa to kompromis rozstanie już w toku
  18. Iru_De

    bajka o ludziach

    najbardziej ze wszystkich bajek o ludziach lubię tę w której człowiek ratuje czyjeś życie staje się za nie odpowiedzialny taka forma zapisu mi zaiskrzyła!!
  19. świat nie jest chaosem wszystko ma swoje żelazne przyczyny śmierć zawsze czeka i nigdy nie omija otwartych dla niej drzwi nie pomogą stojące w nich straże gdy wolność mdli gospodarza a może tak?
  20. czy są wartości siódme i ósme? za dużo tego "Czego"!
  21. świat jest za mały żeby nas nie zaskoczyć pieskim trafem nas z kimś .......nas z kimś nie spotkać! wymyślone nie spotkać na airport Blagnac w Tuluzie czy Ealing Broadway z siatką z Lidla żeby przynajmniej raz w życiu ktoś nam nie wyznał że spotkał naszego sobowtóra
  22. Iru_De

    rzecz o abstrakcji

    noc pohukuje na mnie jak sowa czasem błyśnie czymś w okno, a ja już widzę blask oczy przyklejone do podłogi, ściany , muchy za moimi plecami byle nie patrzeć w punkt od którego nie można się oderwać słychać dźwięki które wrastają i stają się tobą nami wszystkimi z osobna głosami pustki księżyca i pełni poświaty za światy powiedziesz każdą myśl jaka spocznie ...to za światy - poświaty za blisko, prawie rym uczepi się tonu zatonie w pejzażu ........ tonu - tonie by umrzeć na końcu spojrzenia i dźwięku
  23. Iru_De

    pasy

    krzycz gorączkuj z tego powodu morze czerwone się nie rozstąpi nikt z żadnej wody nie wyjdzie i nie rozepnie ciebie........................ tak to zobaczyłem
  24. Iru_De

    o czwartej nad ranem

    za dużo grzbków w barszczu! za dużo wątków chce pan poruszyć? i proza starości, i neostrada do nieba - patetyzm do potęgi! i kasztanowe ludziki - warto im poświęcić osobny wiersz, i trzęsienie ziemi, i "niechcenie"!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...