[center][/center]
[center]https://youtu.be/CD8VWRSc0Oo[/center]
.
[center][color=blue] Jesienny wieczór - znów ja i Ty
Spod powiek płyną miłosne łzy
Kawiarni nastrój, który wabi nas
już się wnet skończy - do domu czas.
Tkliwe rozstanie, co czeka nas
Za cały tydzień - następny raz..
Na bukiet kwiatów kapią Twoje łzy
Więc je scałuję, i zamienię w sny...
Szeroką ścieżką, wśród parkowych drzew
Wracam do domu, a mną targa gniew..
Że zamiast razem, blisko siebie być
Każde z osobna musi znowu żyć.
Bo w domu żona - na Nią czeka mąż
Trzeba z tym skończyć, lecz zwlekamy wciąż..
Rodziny z dziećmi, które również są
Nas nie ustrzegą, przed tą dalszą grą...[/color][/center]
.