Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45

Mecenasi
  • Postów

    2 388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez bronmus45

  1. [color=blue]Spacer po molo zadziwiająca cisza - na morzu flauta -[/color]
  2. [center]Deszczowe krople spływające do rzeki nie są jej źródłem. Bywają niebezpieczne swoją zatrutą treścią. ^ Zapachy kwiatów mogą mieć wiele znaczeń Również złowrogich. Nie każda treść przyjazna w swoim słodkim brzmieniu.[/center]
  3. Jednak nie nadaję się do grupy ..."wprawnych poetów" Nie rozumiem bowiem - a powinienem przy swoim wieku - jak w suszonych śliwkach wije się robak z czarną główką, lub też kwitnące drzewo i wiaderko śliwek... Suszonych?
  4. W(z)Y... WAM... WAS # Was - co stoicie dziś na czele dzierżąc w swych łapskach stery władzy, oceniam tutaj, bez kozery; jesteście w swych podłościach nadzy. Wy - co wolicie swoją Wolskę; bezczelnie drwiąc, ku niej dążycie, przez co hańbicie Kraj mój - Polskę tarzając Ją w waszym korycie. Wam - co przed klerem na kolanach liżący łapy pocałunkiem, gdy dusza wciąż grzechem skalana; lecz chcecie świecić wizerunkiem. Was, "Zbawiciela" pomazańców, lecz z przetrąconym kręgosłupem uczą wciąż dzikich, niecnych tańców by nimi zbrukać tę chałupę... Wy - przeginając ciągle pałę - sami zaś będąc stęchłą kupą - ja już wam kiedyś radę dałem: przypatrzcie sobie się - pod lupą... Obraz wirusa tam widoczny co toczy wam komórki szare to zwykły syf pamięci mrocznej pozostawionej tu za karę. Wam śnią się księżycowe plany; zwidy / niewidy, cud finanse, biegacie tak od drzwi do ściany wciąż mącąc wodę - waszą szansę. Patriotyzm wasz, co język prawi wciąż wypływając śliny tokiem, u was w praktyce nie zabawił nawet przez moment - obszedł bokiem. Język z potokiem pełnym jadu, oczy błyskają ognia słupem, dziś już z takimi nie pogadasz; trzeba oczyścić tę chałupę Wam tylko ciągle brak koryta; więc do świniarni idźta - głupie. Pewien gatunek was przywita - nie przeszkadzajcie w tej chałupie - Zbuki ukryte wśród PiSanek zalatujące stęchłym trupem; więc czas wam - typki zakazane migiem opuścić tę chałupę.
  5. [center][color=blue]Awanas do finału ME[/color][/center] . [center][img]http://4.bp.blogspot.com/-YPtR41vhqho/VhrODXafAzI/AAAAAAAAYSY/DXvuKwf6GlY/s320/Lewandowski%2Bx%2B360.jpg[/img][/center] . [center]Zielona trawa murawy stadionowej Kierunek Paryż jedenasty październik dwa tysiące piętnasty[/center]
  6. Nie wiem co się dzieje, lecz wkleja się tylko mała część tekstu. Proszę adminów o zlikwidowanie wpisu...
  7. [center][color=blue]Ten Andrzej Duda - w Krakowie zrodzony zapisał "bochater" i że źle "żądzony" Doktor prawa z niego mimo to lebiegą - dziś analfabetą może być sądzony -[/color][/center]
  8. bronmus45

    ****

    Jakoś bardziej by mi "pasiło" na końcu - Lecz Ula z żulem nie hula
  9. [center][img]http://4.bp.blogspot.com/-rwuadOIxvns/VRy1nkwBZ_I/AAAAAAAAWkA/3a8sc69plo4/s1600/dzik%2Bna%2Bpla%C5%BCy%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] . [center]Polecam wieczorem świnoujskie plaże; oczekiwać możesz różnorakich zdarzeń. Natkniesz się tutaj na dzika a jak już zaczniesz umykać wpadniesz w ramiona... żądnej nocnych wrażeń.[/center]
  10. [center][/center] [center]https://youtu.be/CD8VWRSc0Oo[/center] . [center][color=blue] Jesienny wieczór - znów ja i Ty Spod powiek płyną miłosne łzy Kawiarni nastrój, który wabi nas już się wnet skończy - do domu czas. Tkliwe rozstanie, co czeka nas Za cały tydzień - następny raz.. Na bukiet kwiatów kapią Twoje łzy Więc je scałuję, i zamienię w sny... Szeroką ścieżką, wśród parkowych drzew Wracam do domu, a mną targa gniew.. Że zamiast razem, blisko siebie być Każde z osobna musi znowu żyć. Bo w domu żona - na Nią czeka mąż Trzeba z tym skończyć, lecz zwlekamy wciąż.. Rodziny z dziećmi, które również są Nas nie ustrzegą, przed tą dalszą grą...[/color][/center] .
  11. Woda studzienna nie chce nigdzie wychodzić Wyschnięta studnia
  12. Witam. Dobre i już - co tutaj wiecej tłumaczyć "niekumatym", z czym "się je" haiku...
  13. [center][img]http://1.bp.blogspot.com/-H-LrgDhRKrU/VhoNiOjG9BI/AAAAAAAAYR4/7PRTAmtA2qs/s1600/slady%2Bna%2Bpiasku%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] [center]^ [color=blue]Wyobrażenie doskonałości mylnym zwykle się staje. Sama podróż ważniejszą od końcowego celu. Najdelikatniej podążać za śladami; lecz nie dogonić. Oczarowanie może okazać się niestrawne.[/center][/color]
  14. [center][img]http://2.bp.blogspot.com/-ZNsuNLlNzwc/VbPPy8I8BRI/AAAAAAAAXE8/tw0SaSkC31o/s320/burzowo%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] . [center]Ogniste ścieżki Hurgot przesuwanych gwiazd Wyczekiwanie Majestatyczne groźby potężnych sił przyrody[/center]
  15. [center][img]http://3.bp.blogspot.com/-Rtr8SX-UzmI/VSgNm1raEII/AAAAAAAAWwQ/kPd9tBJ295I/s1600/eksplozja%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] [center]+++[/center] [color=black][center]Eksplozja matactwa Wybuch chorych jaźni Nie tak, nie to, nie to... Wizje paranormalne Jasnowidzenie czasoprzestrzenne Feeria dźwięków Wydumana martyrologia Najlepszą obroną atak To oni, nie my, nie my... Sacrum i profanum Morale wtajemniczonych Są wśród nas Ci najbardziej krzykliwi Strach przed... Tu i teraz Bogobojni inaczej Krzyż w dłoniach Bez osoby Boga Teraźniejszość Chora wyobraźnia rzeźbi mózgi łatwowiernych Klapki na oczach Bezradne prawo Historia osądzi Dopiero Sąd Ostateczny[/center][/color] .
  16. [center][img]http://2.bp.blogspot.com/-gpgDI1NFbqE/VSVxqFwgJmI/AAAAAAAAWuo/MdXsNCwsxlE/s1600/sie%C4%87%2Bpaj%C4%99cza%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] [center]+++[/center] [center]Pokrętne domysły; z niewiedzy brniemy w przekonanie. Wszystko, co nam odpowiada widzimy jako prawdę. Marnujemy wiele energii na wzajemne podchody. Fakty zmieszane z polityką. Wśród nich cienie zmarłych. Milczą. Podziały na tych i tamtych. Nawet wśród najbliższych. Ogień polskiego piekła korzystny dla obcych. Czas przerwać pajęczą sieć obłędu. Potrzebna odwaga. Moralna. Tymczasem zwycięża żądza. Władzy. I ona trwa. Matnia[/center] .
  17. [center][img]http://1.bp.blogspot.com/-7jKDdnveMGU/VSQdsdw4mvI/AAAAAAAAWto/aKUv2S-wqWo/s1600/Jupa%2Bx.jpg[/img][/center] [center]^[/center] [center]Zima minęła, idzie wiosna więc trzeba ubrać coś lekkiego. A że to pora jest radosna nie może być to nic ciasnego. Więc pieniądz w rękę i do miasta ja powędrował za zakupem. Już zaraz, na alei Piasta kupiłem sobie sprytną jupę. Jupa to kurtka w naszej gwarze; opić ją trzeba przecież było. Młoda godzina na zegarze wszedłem do baru. Podlać ryło.. Tam napatoczył się znajomy który już zalatywał "trupem" wypić za moje był gotowy.. A pocałujże ty mnie w... jupę.. Potem znów taki mnie namawiał żeby głosować wnet na Dudę Nawet mi za to wódkę stawiał, lecz ja nie chciałem. Śmierdział brudem. Więc ów obraził się tam na mnie i poszedł siorbać swoją zupę. Lecz nie namówił przecież cham mnie.. Niech pocałuje mnie też w... jupę..[/center] . jupa - okrycie wierzchnie (staropolskie) jupa - bluza, kurtka (gwara poznańska) .
  18. bronmus45

    Qkiz pannn

    [center][img]http://4.bp.blogspot.com/-mLORGRb2PRU/Vb-b8rd1ZhI/AAAAAAAAXS4/iMZPJLjWubw/s1600/kukiz%2Bpan%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] [center]^[/center] [color=blue][center]Imię - Paweł. Zrodzony w Paczkowie... Pewien tego, co u niego w głowie; tak się już nadymał że wprost nie wytrzymał jego pęcherz. On się znalazł... w rowie...[/center][/color]
  19. Idea - słupem Czubkiem - samotny idol Bazą - mohery
  20. - o to chodzi - klasyka hokku to 5 + 7 + 5. Na dodatek powiązana z przyrodą.
  21. [center][img]http://2.bp.blogspot.com/-SAB_JtRRgqs/Vf2eizhs24I/AAAAAAAAYLk/_ew1f6RhNuw/s1600/babie%2Blato%2Bx275.jpg[/img][/center] . [color=blue][center]Pajęcza przędza zaskakuje dotykiem Muśnięcie wiatru[/center][/color] *** [center]Lato z haiku. H.Sienkiewicz i tanka...[/center] ... Upalne lato śreżoga nad asfaltem miedziana blacha Czerwony pył wokół nas nie pozwala oddychać ... "Grubszy piasek opadł zupełnie; pozostał w powietrzu tylko subtelny, czerwony pył, coś w rodzaju śreżogi, przez którą słońce przeświecało jak miedziana blacha..." H. Sienkiewicz - W pustyni i w puszczy - rozdział VIII
×
×
  • Dodaj nową pozycję...