Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45

Mecenasi
  • Postów

    2 661
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez bronmus45

  1. ...faktycznie, dopiero teraz zauważyłem że można czytać od końca. Dziękuję i zapraszam częściej...
  2. Bredzimy, wszyscy wierni o wiary monolicie. Tymczasem nasz monolit ma dość gliniane nogi. Tu wiary żadnej w treść jego nie wszczepili Bogi. Obojętnie to którzy i w którym Kościele. Bo to wszystko pozory w jednym wielkim gniocie. Splotów przeróżnych podań płynących tu przez wieki aż do dnia dzisiejszego. ^ Zastanówmy się zatem i wróćmy już na Ziemię z tychże przepastnych Niebios. Rozejrzyjmy się wokół co się dzieje naprawdę tu; na naszym podwórku. A tutaj politycy przeróżnej orientacji wieszczą swoje półprawdy. I także w imię wiary w głoszonych bajek treści; oni nie od dziś wiedzą że znajdą łatwowiernych. ^ Więc wybierajmy razem co nam wybrać należy. Czy ślepą wiarę słowom zamkniętych w szklanej wieży. Czy też rzeczywistości dać posłuch i przyzwolenie. Aby nam nie zostało jedynie biadolenie. Musimy zdecydować sami w tej to materii. By bez żadnych brewerii móc sukces odnotować. ^
  3. Tłumacząc powyżej miałeś zapewne na myśli haikai, a nie odrębne hokku czy tanka (hokku + waki). Przyjęło się niesłusznie "haikiem" nazywać jedynie hokku - 5+7+5... Piszesz, że ja się znam..? Większego głupstwa dawno nie słyszałem... Zacząłem cokolwiek pisać dopiero dwa / trzy lata temu, będąc już jakiś czas na emeryturze, ot tak, po prostu z nudów. Nie mając ku temu żadnego wykształcenia (warsztatu)... I tak to trwa... Pozdrowienia i wpisz się kiedyś też u mnie...
  4. To też - według Ciebie - haiku ?!!! Twoje wierszyki są dalekie haiku Po prostu słowa...
  5. haiku wieku ... Siedemdziesiąty cykl roczny przekroczony pora umierać?
  6. - to ma niewiele wspólnego z haiku. Jedynie forma 5+7+5.
  7. Nieśmiałe słońce przedziera się przez chmury Chłodne wakacje
  8. Zaciekawił mnie podobny do mojego pomysł budowy wiersza. Ja myślałem dotychczas - tak od początku roku - że jestem jedynym... Zapraszam pod ten adres: http://dotykiemwiatru.grd.pl/thread-5673.html
  9. [center][img]http://2.bp.blogspot.com/-DdBl_Ra2Wn0/Vbok4GSpmAI/AAAAAAAAXLc/Om5ZNEKjs3Y/s1600/okno%2Bw%2Bdeszczu%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] . [center]Za oknem wieje Krople deszczu na szybie Koniec urlopu Przygnębiający nastrój przed powrotem do pracy.[/center]
  10. Witam i zapraszam częściej... Pozdrowienia z deszczowego Szczecinka
  11. [color=blue]Spacer po molo zadziwiająca cisza - na morzu flauta -[/color]
  12. domyślam się...
  13. ...aha...
  14. [center]Deszczowe krople spływające do rzeki nie są jej źródłem. Bywają niebezpieczne swoją zatrutą treścią. ^ Zapachy kwiatów mogą mieć wiele znaczeń Również złowrogich. Nie każda treść przyjazna w swoim słodkim brzmieniu.[/center]
  15. Jednak nie nadaję się do grupy ..."wprawnych poetów" Nie rozumiem bowiem - a powinienem przy swoim wieku - jak w suszonych śliwkach wije się robak z czarną główką, lub też kwitnące drzewo i wiaderko śliwek... Suszonych?
  16. W(z)Y... WAM... WAS # Was - co stoicie dziś na czele dzierżąc w swych łapskach stery władzy, oceniam tutaj, bez kozery; jesteście w swych podłościach nadzy. Wy - co wolicie swoją Wolskę; bezczelnie drwiąc, ku niej dążycie, przez co hańbicie Kraj mój - Polskę tarzając Ją w waszym korycie. Wam - co przed klerem na kolanach liżący łapy pocałunkiem, gdy dusza wciąż grzechem skalana; lecz chcecie świecić wizerunkiem. Was, "Zbawiciela" pomazańców, lecz z przetrąconym kręgosłupem uczą wciąż dzikich, niecnych tańców by nimi zbrukać tę chałupę... Wy - przeginając ciągle pałę - sami zaś będąc stęchłą kupą - ja już wam kiedyś radę dałem: przypatrzcie sobie się - pod lupą... Obraz wirusa tam widoczny co toczy wam komórki szare to zwykły syf pamięci mrocznej pozostawionej tu za karę. Wam śnią się księżycowe plany; zwidy / niewidy, cud finanse, biegacie tak od drzwi do ściany wciąż mącąc wodę - waszą szansę. Patriotyzm wasz, co język prawi wciąż wypływając śliny tokiem, u was w praktyce nie zabawił nawet przez moment - obszedł bokiem. Język z potokiem pełnym jadu, oczy błyskają ognia słupem, dziś już z takimi nie pogadasz; trzeba oczyścić tę chałupę Wam tylko ciągle brak koryta; więc do świniarni idźta - głupie. Pewien gatunek was przywita - nie przeszkadzajcie w tej chałupie - Zbuki ukryte wśród PiSanek zalatujące stęchłym trupem; więc czas wam - typki zakazane migiem opuścić tę chałupę.
  17. [center][color=blue]Awanas do finału ME[/color][/center] . [center][img]http://4.bp.blogspot.com/-YPtR41vhqho/VhrODXafAzI/AAAAAAAAYSY/DXvuKwf6GlY/s320/Lewandowski%2Bx%2B360.jpg[/img][/center] . [center]Zielona trawa murawy stadionowej Kierunek Paryż jedenasty październik dwa tysiące piętnasty[/center]
  18. Dobre i tyle... Co tu jeszcze "nawijać"
  19. Nie wiem co się dzieje, lecz wkleja się tylko mała część tekstu. Proszę adminów o zlikwidowanie wpisu...
  20. [center][color=blue]Ten Andrzej Duda - w Krakowie zrodzony zapisał "bochater" i że źle "żądzony" Doktor prawa z niego mimo to lebiegą - dziś analfabetą może być sądzony -[/color][/center]
  21. bronmus45

    ****

    Jakoś bardziej by mi "pasiło" na końcu - Lecz Ula z żulem nie hula
  22. [center][img]http://4.bp.blogspot.com/-rwuadOIxvns/VRy1nkwBZ_I/AAAAAAAAWkA/3a8sc69plo4/s1600/dzik%2Bna%2Bpla%C5%BCy%2Bx%2B275.jpg[/img][/center] . [center]Polecam wieczorem świnoujskie plaże; oczekiwać możesz różnorakich zdarzeń. Natkniesz się tutaj na dzika a jak już zaczniesz umykać wpadniesz w ramiona... żądnej nocnych wrażeń.[/center]
  23. [center][/center] [center]https://youtu.be/CD8VWRSc0Oo[/center] . [center][color=blue] Jesienny wieczór - znów ja i Ty Spod powiek płyną miłosne łzy Kawiarni nastrój, który wabi nas już się wnet skończy - do domu czas. Tkliwe rozstanie, co czeka nas Za cały tydzień - następny raz.. Na bukiet kwiatów kapią Twoje łzy Więc je scałuję, i zamienię w sny... Szeroką ścieżką, wśród parkowych drzew Wracam do domu, a mną targa gniew.. Że zamiast razem, blisko siebie być Każde z osobna musi znowu żyć. Bo w domu żona - na Nią czeka mąż Trzeba z tym skończyć, lecz zwlekamy wciąż.. Rodziny z dziećmi, które również są Nas nie ustrzegą, przed tą dalszą grą...[/color][/center] .
  24. Woda studzienna nie chce nigdzie wychodzić Wyschnięta studnia
  25. Witam. Dobre i już - co tutaj wiecej tłumaczyć "niekumatym", z czym "się je" haiku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...