[center]Na jesieni w mojej sieni pełno liści.
Mieszkam w lesie, to ich niesie łobuz wiatr.
Więc otworzę drzwi w komorze by oczyścił
chociaż sień. Aby tu czysto, będę rad.
Z komory zaś innymi drzwiami; wprost na pole
tym sposobem liście stamtąd wy.....olę.
I będzie czyściej, oczywiście te starania
warte teraz, nie zaprzeczam; ich "oblania"[/center]