Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gerber

Użytkownicy
  • Postów

    658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Gerber

  1. @wierszyki nie interesuje mnie pastor, skoro on udzielił takiej odpowiedzi, to była bardzo powierzchowna. Bóg(Jahwe) wymaga ofiar, poczytaj o "cherem" w Starym Testamencie. Mój wiersz tego nie dotyczy, ale jest moim zdaniem, a właściwie pytaniem o Boga, który ma wszystko pod kontrolą i przypadek, przeczytaj Księgę Koheleta, tam wyraźnie jest napisane " zły los i przypadek" no i z Wszechwiedzącym to się kłóci.

    @Naram-sin No i nie szkodzi, okej. Niestety z Twoich wypowiedzi nic nie wynika, rozwiń temat, albo daj sobie spokój.

  2. atrakcją w życiu człowieka

    jest zwycięstwo

    nad innym człowiekiem

     

    na wiele sposobów

    na wielu poziomach

    na przeróżnych ego centryzmach

     

    z czasem wyrobił w sobie

    dumę z pokonywania siebie samego

     

    i to go trzyma

    dzięki temu upada i podnosi się

    odmieniany

    przez życiowe przypadki

     

     

    atrakcją w życiu Boga

    jest jego śmierć

    tak po prosu

    zamknąć oczy

    i uwierzyć w nicość

    takiej z której niczego już nic…

     

    niestety On jest niewierzący

    zdolnym tylko tworzyć marność

    względem siebie

     

    i tak trwa

     

     

    bez nadziei

    że może kiedyś

    da się osiągnąć zero absolutne

  3. pewnego wieczoru
    szedłem chodnikiem
    w lekkim rozkojarzeniu

    nagle
    jedna z myśli
    wyrwała mi się z głowy
    przebiegła przez ulicę
    na czerwonym świetle

    kilka gardeł wydarło się
    na tę zaskakującą formę wyrazu

    głupio było się przyznać
    pobiec za nią
    porozmawiać na spokojnie
    wróciłem do siebie
    tak na chłodno
    jakby nic się nie stało

    myślałem sama wróci

    po tygodniu zacząłem szukać

    pytać innych
    wie pan taka zamknięta w sobie
    bywa nadpobudliwa
    no z tych wie pani mających to coś
    trudnego do zrozumienia

    niestety nie
    nie no takiej to nie widziałam
    hm… czy ja wiem chociaż nie
    na pewno nie
    panie z daleka od takich dziwolągów

    któregoś wieczoru
    w dogasającym świetle słońca
    wiatr delikatnie unosił
    wyschnięte liście

    dojrzałem ją pomiędzy nimi
    nadawała jakiś trudny do określenia rytm
    i tylko ja go wyczuwałem

  4. pewnego wieczoru
    idąc w lekkim rozkojarzeniu
    jedna z myśli
    wyrwała mi się z głowy

    przebiegła przez ulicę
    na czerwonym świetle

    nie pobiegłem za nią
    myślałem że wróci

    po tygodniu zacząłem szukać
    znaki szczególne
    skryta trudna do zrozumienia
    odważna bezkompromisowa

    po latach
    w ciemnym zaułku
    dostrzegłem zarys postaci
    to była ona

    przytuliłem
    chciałem ogrzać
    przestała oddychać

    ktoś odebrał jej wiarę
    zaniedbał zlekceważył


    a ona mogła być tą...


    no i jak ty piszesz
    za dużo patosu
    za dużo żalu
    beznadzieja
    ach

  5. to znowu nadejdzie

    twórca nowego ładu
    jeszcze się nie narodził
    niektórzy jego siepacze
    chodzą już do przedszkola

    pani czyta im bajki
    o krasnoludkach
    śpiącej królewnie i kopciuszku
    śpiewają piosenki
    o stokrotce polnej i Muminkach
    fajne takie słodziaki

    gdy dorosną
    będą słuchać nowych bajek
    ten który jeszcze nie powstał
    będzie kazał i w nie wierzyć
    do bólu do ostatniej śmierci

    a świat będzie czekał na koniec
    nie wiadomo jaki...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...