Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'zniechecenie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. Niebo zalało się łzami, ukryło słońca promienie, posiedzę przy tobie cichutko, nazywam się - zniechęcenie. Za ręce cię w pracy potrzymam, nim wstaniesz, pogłaskam po głowie, i każdą najmniejszą ochotę, szybciutko gdy przyjdzie wyłowię. Gdy zechcesz dać z siebie choć cząstkę, rozniecić uśmiechem pragnienie, to wtulę się w twoje ramiona, odsunę w kąt każde marzenie. I nawet nie zauważysz jak twoją duszę zaplątam, i nie dostrzeżesz na pewno, że z oczu twoich spoglądam. Potem po prostu już będę, zabiorę dobre momenty, byś z znikąd nie zdołał na dłużej, zaczerpnąć choć kropli zachęty. Więc radę ci dam zanim przyjdę i zechcę się przysiąść na moment, odpędź mnie, wyśmiej, rozdmuchaj, nim żądzą do ciebie zapłonę. Bez twojej woli mnie nie ma, nie przyjdę bez twojej zgody, w harmonii trwaj z własnym życiem i pilnuj wewnętrznej pogody. * dzięki Marcin z Frysztaka Polecam stronę wilusz.org
  2. I tak leżę… Czy po to gasiłem ogień gniewu by teraz dotykać lodowatą dłonią? Dlatego wykułem oczy złu aby słuchać jęku gwałconej przyzwoitości? Patrzę za siebie zgliszcza krzywd dokonanych Bezkarność, serce pełne pasji A jednak uwierzyłem Zamknąłem wrota piekła I tak leżę... przygnieciony Podłość podnosi głowę Jedno pytanie - warto było? - Wszystko czego potrzebujesz to nienawiść nuty z głośnika chcą napisać nową historię...
  3. Serce jak pełne śmieci wysypisko Praca, gdzie zostawiasz życie, jak agonia Siniaki życia są jak blizny, co się nigdy nie zagoją Jesteś umęczony, nieszczęśliwiec No jasne, wszystkiemu winni są rządcy,zniszcz ich oni nic dla ciebie nie robią Chcesz żyć życiem w swojej szczelinie niczym dotknięty ręką anioła śmierci Bez zaskoczeń i bez niespodzianek Cichy i niewidoczny Mówisz, że po raz ostatni się dostosujesz ten ostatni ból dupy - wytrzymasz Bez zaskoczeń i bez niespodzianek Bo jest twój wymarzony zielony domek i twój wymarzony ogród Bez zaskoczeń i bez niespodzianek … Wszystko jest przewidywalne - tu się nic nie zmieni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...