Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'umieranie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. (Nie)planowany spacer W dniu kiedy będę umierać, Ubiorę dżinsy zdarte. Niczego nieprzeczuwająca Zostawię drzwi otwarte. Pobiegnę wzdłuż pól rzepaku O tam - gdzie kwitną bazie! Wsłuchana w ćwierkanie ptaków Zapomnę, że zupa na gazie. W dniu, kiedy kopnę w kalendarz, (zresztą całkiem niechcący) , Zostawię z chleba okruchy I płomień świecy gasnący. I znaków na niebie nie będzie, I żaden obraz nie spadnie, Pójdę na spacer i cicho odejdę, Bez pożegnania (nieładnie). W dniu, kiedy mój zegar stanie, Nie powiem Ci ani słowa, I na czwartkową kawę Nie będę o ósmej gotowa. I chociaż w planach ją miałam, To wybacz - coś mi wypadnie. Napotkam włodarza czasu , Co chwile mi ziemskie skradnie. W dniu, kiedy ciągle tu jestem, Czerpać chcę z życia łapczywie! Popełniać błędy, upadać i wstawać I śmiać się, i płakać prawdziwie! Chcę żyć tu i teraz, więc złap mnie za rękę I biegnij ze mną przed siebie! Chcę dzisiaj nosić tę piękną sukienkę, A nie na własnym pogrzebie! Bo jutro może nie nadejść wcale, Więc po co ci plany na jesień? Celebruj momenty, zachwycaj się chwilą, Ukochaj co życie przyniesie!
  2. Już nic nie chcesz ode mnie. Odchodzisz. Pomału, po cichu, niepostrzeżenie... Gaśniesz. Choć ptaki nie zamilkną, kwiaty nie zwiędną, a Syzyf swego głazu wtaczać nie przestanie, bo ty umierasz. Taka cisza nastanie, którą tylko ja usłyszę
  3. Kolejny raz. Niewinnie zaczarowany jej blaskiem Kiedy tylko spojrzałem w jej oczy, Ktore ktore błyszczą niczym lazurowy ocean łez. Kolejny raz. Zaczarowany jej blaskiem, Kiedy tylko położyłem głowę na jej ramionach, Które były moimi ulubionymi spośród wszystkich. Kolejny raz Poczułem się potrzebny, Jakbym był kims więcej niż tylko człowiekiem, A jej uśmiech był inny niż wszystkie uśmiechy, Ponieważ to w nim zawarła tajemnice wszechświata. Pierwszy raz. Nie wiedziałem co począć kiedy się dosiadłas, Bo aura twoja biła we wszystkie strony świata, Ale dusza była spokojna, Tak jak niespokojne jest bicie serca mego kiedy jesteś obok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...